Bezglutenowy placek z dyni.

Dziś znów dynia, ale w innej niż zwykle formie – słodkiej.

Białka ubiłam z ksylitolem. W misce wymieszałam pozostałe składniki. Delikatnie dodałam do nich pianę z białek. Dosypałam trochę pestek dyni (można dodać rodzynki).
Piekłam 25 minut w 160 stopniach.

Jedna mała uwaga – masa powinna być kleista przed włożeniem do piekarnika. Za pierwszym razem, kiedy dodałam  za dużo mąki, placek był lekko twardy.

Smacznego!

Komentarze 38 komentarzy

Dołącz do dyskusji…

Komentarz jest wymagany

Podpis jest wymagany

Dzisiaj zrobiłam. szkoda, że nie mogę dodać zdjęcia, bo wyszło przepiękne. Piekłam trochę dłużej, bo ok 40 minut. Smaczne, ale lekko mdłe. Posmarowane powidłami – niebo w gębie 🙂

Zainspirowana książką, którą polecała Ania : “Kuchnia bez pszenicy”. Zjechałam 3 kg w tydzień bez drastycznych diet. Do tego oczywiście bieganie, fitness, rower, łyżwy (na przemian) i sylwetka wymarzona. Może zeszłoby więcej ale nie miałam żadnej nadwagi i jestem raczej szczupła. Samopoczucie świetne, brzuch lekki bez uczucia “przejedzenia”. Polecam spróbować.

Te prawie wszystkie produkty, które Pani wymienia są bardzo drogie. Próbowała, ale to rujnuje mój budżet. To nie dla mnie niestety.

Witam Ann
Od początku tego roku staram się stosować do zasad zdrowego odżywiania. Nie zawsze jest łatwo bo ludzie wokół mnie jedzą nie zawsze zdrowo:) Mam czasami ochotę na słodycze, ale już nauczyłam się sięgać wtedy po suszone owoce, koktajle albo orzechy czy pestki dyni. Są chwile, gdy nie mam ich przy sobie wtedy wręcz tęsknie za nimi:))))))))
Dziś zrobiłam zdrowe zakupy i ku mojemu zdziwieniu wiele produktów jest w sklepach takich jak np. Intermarche:))))
I dziś u mnie krem z dyni z papryką, koktajl z mango i banana oraz chleb posypany słonecznikiem i pestkami dyni:)))))
Waga stoi w miejscu, ja mam do zrzucenia max 3 lub 4 kg, ćwiczę ok 3 razy w tygodniu, ale już zauważyłam, że mój organizm funkcjonuje jakoś inaczej…
Dziękuje Ci dobra Kobieto, mam nadzieje, że nie zrezygnujesz z tego bloga, bo ja dopiero zaczynam i mam już spory zeszyt twoich przepisów i chce więcej…
Dziękuje za motywacje, za wszystko:))))))))

Aniu, co sądzisz o kostkach bulionowych kupionych w eko sklepach ?

Lepsze niż tradycyjne, jednak jest to mimo wszystko przetworzony produkt. Polecam ugotowanie bulionu na dobrym mięsie z warzywami.
Pozdrawiam

Aniu a czy do twojego przepisu na ciasto bananowe k ozna uzyc maki oukurydzianej albo ryzowej? Jestem bezglutenowa a mam akurat banany na zbyciu ; D no i czy zamiast cukru moge uzyc miodu?
Pozdrawiam ;*

Zdrowo i smacznie – to lubię! Aniu nie masz czasem siostry bliźniaczki? 😉

Ja mam takie pytanie, w ogóle nie na temat czy w innych potrawach gdzie trzeba dodać jagody Goji, można zamiast świeżych dodać np. suszone ?

Pani Aniu, dziękuję tez za ciekawy wpis. Wielkie brawa dla Pani Ani.

Droga pani Aniu mam pytanie ma pytanie chce powstrzymać się od słodyczy mogę wytrwać max 4 dni bez nich chce prosić jakąś radę

Witam.
Bardzo fajny przepis, ale czy ksylitol nadaje się do pieczenia?

Wygląda świetnie, uwielbiam dynię na słodko, więc na pewno kiedyś się skuszę 🙂

W ogóle jestem pod wrażeniem bloga, cieszę się że w kocu pojawiła się jakaś gwiazda(? znana osoba/trenerka) promująca naprawdę zdrowe odżywianie polegające na spożywaniu prawdziwego jedzenia, a nie jakiś fit produktów w stylu “lekkie śniadanko=kupnpa granola napakowana syropem glukozowo-fruktozowym+jogurt 0%”
Sama zauważyłam że od kiedy zrezygnowałam z rzeczy tupu batoniki musi, ograniczyłam razowe pieczywo i makarony na rzecz kasz, a tłuszczofobię zastąpiłam miłością do oleju kokosowego, orzechów i awokado, to mam o wiele mniejsze problemy z utrzymaniem figury oraz lepsze samopoczucie w bonusie 😉

Mam do Pani jeszcze jedno pytanie a’propos postu o mleku. Mój chyba jedyny niezdrowy “nałóg” to właśnie kawa z mlekiem i to nawet 2 dziennie. Dużo mleka. Bardzo lubię mleko kokosowe ale w np dniach wytrawnych, do kawy z nim nie mogę się przemóc, tak samo nie smakuje mi z migdałowym czy ryżowym. Natomiast w poście nic nie było napisane o mleku bez laktozy. Smakuje mi ono nawet bardziej niż zwykłe i ciekawa jestem czy jest chociaż trochę mniej szkodliwe? A może wręcz przeciwnie- przez to że laktoza jest w nim rozłożona na cukry proste to ma jeszcze gorszy wpływ na sylwetke i już lepiej pić normalne?
Nie mogę nigdzie znaleźć informacji na ten temat i bardzo ciekawi mnie Pani opnia

Kwestią kontrowersyjną dot. mleka jest min. duża zawartość w nim białka kazeiny a nie laktoza. Więc mleko bez laktozowe dużo nie zmienia.
Pozdrawiam

Ciekawa jestem smaku tej dyni na slodko:) Rowniez bede wdzieczna za przepisy na potrawy bez mleka i podpowiedz, czym zastapic nabial w codziennej diecie.
Z gory dziekuje:)

Placek gotowy.. 🙂
Super ! 🙂 Udał się i jest na prawdę dobry 🙂
Pozdrawiam ciepło. 🙂

Rewelacyjny przepis! Poprosze jak najwiecej takich – bez glutenu i laktozy:)

Mam pytanie odnośnie dyni. 2 szklanki upieczonej dyni to znaczy zetrzec i podsmażyc na maśle czy jak to zrobić? Prosze o odpowiedz bo zabeiram się za przygotowania 😉
Pozdrawiam

Dynie można przekroić na pół, wydrążyć pestki i upiec w piekarniku.
Pozdrawiam

Pani Aniu, dziękuję za ciekawy wpis! Chciałam tylko zapytać czy mąką kukurydziana zawiera gluten? czy jest zdrowsza niż pozostałe mąki ?

Nie zawiera glutenu.
Pozdrawiam

Nie zawiera glutenu, ale może byc modyfikowana genetycznie! I nie wiem co jest gorsze!

Chętnie zrobię, tylko przeraża mnie ilość cukru. Myślisz, Ann, że będzie smaczne z mniejszą ilością? 🙂

W takim wypróbuję wersję mało cukrową i podzielę się efektem. 🙂

Przepis brzmi bardzo ciekawie. Ile się piecze dynię? Czy można użyć coś zamiast cukru waniliowego? Albo czy ciasto będzie miało smak bez cukru waniliowego?

Prawdziwej laski wanilii.
Pozdrawiam

A tak a propo: BARDZO lubie twojego bloga!! Codziennie motywujesz mnie na nowo i jak narazie idzie super!! Dziekuje, ze jestes!!

Czy zauwazyliscie, ze na opakowaniu “cukru waniliowego”, na opakowaniu jest napisane “cukier waniliNOwy”…

Aniu od jakiegoś czasu zmieniłam swoje nawyki żywieniowe, korzystam z Twoich rad i wiedzy. Nie mogłam jednak przełamać się jeśli chodzi o aktywność fizyczną. Niedawno zaczęłam ćwiczyć stopniowo po 10 min dziennie, potem coraz dłużej korzystając również z ćwiczeń, które prezentujesz i … ważę 1,5 kg więcej. Czy mogłabyś mi wyjaśnić, co jest przyczyną przyrostu wagi? To nie jest motywujące:P Z góry dziekuje za odpowiedź . Pozdrawiam

Czasem organizm jest tak zszokowany zmianami, że robi zapasy. Daj mu czas, poza tym – nie waga jest istotna, a obwody (jesli juz koniecznie potrzebujesz mierzalnych efektów). Trzymam kciuki, nie poddawaj sie, gratuluję ruszenia pupy! Pozdrawiam 🙂