Na dobry dzień :)

foto: Adam Mruk

 

 

 

1. O tym, by dzień był udany decydujesz poprzedniego wieczora – jeśli pójdziesz spać na tyle wcześnie, by się wyspać, masz szansę obudzić się wypoczęty.

2. Postaraj się, by budziła Cię muzyka, którą lubisz, mocna i energetyczna.

3. Po przebudzeniu nie wstawaj od razu, poleż chwilę dziękując za wszystko co dobre w Twoim życiu. I uśmiechnij się do tego, co nadchodzi. Powiedz sobie: to będzie dobry dzień!

4. Wypij szklankę wody z cytryną.

5. Otwórz okno i pooddychaj świeżym powietrzem.

6. Jeśli masz czas – zrób trening, jeśli nie – chociaż krótki rozruch ciała. To może być kilkuminutowa rozgrzewka lub np. kilka powtórzeń Powitania Słońca.

7. Zjedz zdrowe, smaczne śniadanie.

 

 

Działaj z pozytywnym nastawieniem do siebie i świata. Brzmi jak wyświechtany frazes, ale wiem po sobie, że to się sprawdza!

 

 

12226725_1069978283036421_1177649112_n

 

 

Komentarze 25 komentarzy

Dołącz do dyskusji…

Komentarz jest wymagany

Podpis jest wymagany

Pani Aniu, Pani uśmiechnięta buzia i pozytywne wibracje płynące z Pani wpisów już dają energetycznego kopa, dziękuję!!! 🙂

Już się kiedyś z tymi poradami spotkałam i od jakiegoś czasu dostosowałam swoje życie własnie do tego co Pani napisała w tym poście. Na początku nie było łatwo (zapominalska), ale znalazłam na to sposób 🙂 Minutę po tym jak zadzwoni budzik włącza mi się przypomnienie “podziękuj i wyznacz dzisiejszy cel” Co za tym idzie: każdy dzień jest coraz to pozytywny 🙂

Bardzo fajny tekst. Przekażę go swoim bliskim. Aniu, czy jest szansa, żebys miała jakieś warsztaty, lub zajęcia fitness owe w Ķrakowie?

Szansa jest 🙂 Proszę śledzić bloga, tutaj pojawiają się wszystkie aktualnie planowane eventy 🙂

Ok, dzięki, będę podążać ?

Opisałaś dokładnie mój wymarzony poranek! Z jakiegoś powodu (lenistwa? braku silnej wolnej?) moje poranki tak nie wyglądają…:( ale pewnego dnia tak będą wyglądać 🙂 fajnie, że mój wymarzony poranek wygląda tak jak Ty zalecasz. Pozdrawiam!

No tak. A jeżeli każdy dzień wygląda tak samo ? Na urlopie macierzyńskim ?
Szklanka wody cytryna ok zrobię ale wypije łyk lub wcale ( jak zwykle ) bo dzidzia potrzebuje “cos”
Albo oddychanie świeżym powietrzem przez okno -pfff
Lub najlepsze ( wyspać się i chwile po przebudzeniu poleżeć ) nie śpię w nocy lub wstaje minimum 4 razy. A rano jeszcze nie widzę ostrości a czym prędzej do Pieluchy na poranne niespodzianki i karmienie.
Może jakieś porady dla młodych, nie śpiących mam ? 😉

Niania / babcia na jeden dzień w tygodniu na 6-8h. Możliwe dla Ciebie? W tym czasie zrób coś dla siebie, ale nie fryzjer, kosmetyczka, zakupy, tylko zrób trening, weź prysznic, jeśli jest ładnie idź do kawiarni na dobry koktajl i gerbatę, poczytaj kolorową gazetę, lub książkę. Umów się z przyjaciółką. Zrób cokolwiek miłego dla siebie, ale na pewno wjdź z domu i zmień otoczenie. I nie daj się zwariować. Właściwie tym samym sama sobie dałam sobie wskazówkę pod II dziecko, bo z pierwszym chciałam za wszelką cenę dać radę sama i na pełnej – niepotrzebnie. Pozdrawiam Cię Madzia!

Pozytywne nastawienie jest najważniejsze, niestety często zapominamy o tym na samym początku gdy zaraz po przebudzeniu przeklinamy, że noc była znów taka krótka 😉

Wiem, że masz rację – tak pozytywnej osoby ze świecą szukać.

PS. Londyn – to było więcej niż miazga 😀 Wracaj w miarę możliwości :]

Aniu masz w sobie jakąś taką moc że wszystko o czym piszesz wydaje się prostsze z tobą….. Cudowna, mądra kobieta ? Bądź z nami bo czerpiemy z ciebie olbrzymią inspirację do życia ? miłego dnia.

Ja z trochę innej beczki : Mogłabyś mi doradzić, jak przytyć zdrowo ze dwa kilo jednocześnie wyrzeźbiając sylwetkę? 🙂
Pozdrawiam

Dziękuję za ten wpis!! Jest tu także odpowiedź na moje pytanie – czy trenować na czczo :)) Chociaż przyznam, że jest mi trudno, bo jestem mamą karmiącą i na czczo czuję się słabo. Wczoraj poradzono mi, żebym po przebudzeniu piła koktajle z wiórkami kokosowymi i bananem. Co Pani o tym sądzi? Pozdrawiam serdecznie!!!

“Działaj z pozytywnym nastawieniem do siebie i świata.” – w pełni się zgadzam, życie jest za krótkie, aby tracić czas na smutki:)
Pozdrawiam i życzę miłego dnia:)

Ania, jak ja nie lubię czytać blogów, tak Twój odwiedzam codziennie 🙂

Zgadzam sie w 100% z Toba, Aniu! Wszystko co dobre, zazwyczaj jest proste i logiczne, tylko sami lubimy sobie wszystko komplikowac?

Od jakiegoś czasu witam ranek notesem i długpisem zapisuje co mam do zrobienia skracam o połowę i zawsze dopinam wszystko na ostatni guzik:) Dziękuje Aniu jesteś wielka..!! Pozytywna energia od samego rana jak najbardziej na TAK..!!

Super, że jesteś taka pozytywna, ja zresztą też uważam że dobry dzień zaczyna się od odpowiedniego nastawienia ale żeby wcześnie się położyć spać trzeba mieć dziecko które również pójdzie spać wcześnie( moje niestety do takich nie należy), a rano do pracy trzeba wstać – bynajmniej ja 😉 więc o wyspaniu nie ma mowy! Ale szczerze do niewyspania można się przyzwyczaić. Trzeba tylko zacząć od pozytywnego nastawienia…szkoda czasu na spanie … trzeba korzystać z życia 😉

Zrobione 🙂 teraz czekam na piękne zakończenie tego dnia 🙂