…im więcej wiem, tym bardziej widzę, jak wiele jeszcze muszę się nauczyć….

Czasem ogarnia mnie panika – im więcej wiem, tym bardziej widzę, jak wiele jeszcze muszę się nauczyć….

Lubię stawiać sobie poprzeczkę coraz wyżej i wyżej.

Spoczywanie na laurach nie jest w moim stylu.

Pamiętajmy o samodoskanaleniu się oraz ciągłym rozwoju.

Aktywnego dnia!

zdj. Mateusz Stankiewicz/AF PHOTO

Komentarze 16 komentarzy

Dołącz do dyskusji…

Komentarz jest wymagany

Podpis jest wymagany

Te słowa są baaardzo mądre. Zastanowiłam się nad nimi i rzeczywiście: życie to ciągła praca nad samym sobą. A człowiek jest tak fantastyczną istotą, że gdy coś osiągnie, ciągle mu mało i zawiesza sobie poprzeczkę jeszcze wyżej! 🙂 Powodzenia Aniu!

Chyba chcesz na siłę się wybić stać modelką, sportsmenką itd. aby było o tobie głośno niby masz plan promowanie siebie przez bloga itd. marzy ci się coś takiego aby stać się takim kimś jak dziewczyna ronaldo, no ale jak widać po komentarzach na en wersji 0 zainteresowania pewnie będzie z toba to co z nk blask roberta przygasnie to i ty znikniesz a idolka nastolatek będzie jakas inna dziewczyna.
Tylko ze aby być jakimś idolem np. w sporcie to trzeba coś w życiu osiągnąć, zdobyć medal olimpisjki, uznanie ludzi, a ty masz podziw ale głupich dziewuszek, którym się marzy zycie nic nie robic i zyc jak ksiezniczka.
Tylko ze nawet księżniczki maja problemy, a PL to kraj gdzie księżniczki i smoki to już tylko legendy.

Niestety czasami ciężko jest się nie poddać jak życie daje w kość z każdej strony.

Cześć Aniu. Chciałabym się podzielić z Tobą i innymi dziewczynami moim, malym sukcesem. Dzis mija dokładnie rok od tego, gdy pierwszy raz wykonałam trening i wykonuję go od tej pory codziennie 🙂 Od roku również zrezygnowałam z fast foodów i słodyczy. Teraz staram się eliminować białe pieczywo z mojego jadłospisu. Moim największym przyjacielem od 8 miesięcy stał się rower:) Chciałabym Ci bardzo podziękować, gdyż to Ty dałas mi kopa do zmian. Pokazałaś mi, że ja też ,, mogę więcej”. Wiem, że pewnie otrzymujesz ogrom takich informacji, ale ja też się chciałam pochwalić 🙂 Miałabym do Ciebie prośbę : czy mogłabyś wrzucić jakieś nowe filmiki z pomysłami na trening brzucha i ud??? A i jeszcze jedno pytanie: czy masz jakiś sposób na wypadanie włosów? Jeszcze raz BARDZOoooooo DZIEKUJE!!!!!!!!!!! i liczę na odpowiedź :d

Dziekuję 🙂 Na włosy wyciąg z wiesiołka i cynk. Pozdrawiam!

Bardzo dziękuję za Twój trud włożony w napisanie książki, realnie zmieniasz Aniu życie moje i innych osób, już zaczęłam wprowadzać Twoje wskazówki w życie. W Twojej książce ciekawy jest artykuł o suplementacji diety Pana Jacka. Chciałam spytać czy słyszałaś może o suplementach Juice PLUS + ®? Są to podobno owoce, warzywa i owoce jagodowe o najwyższej wartości odżywczej, przetwarzane za pomocą łagodnych procesów, zamknięte w kapsułce. Dlatego Juice PLUS + ® dostarcza nie tylko naturalne witaminy i inne mikroelementy, lecz także ogromną ilość metabolitów wtórnych, antyoksydantów, chlorofil oraz inne wartościowe substancje odżywcze, zawarte w świeżych owocach, warzywach i owocach jagodowych… Mam poważne problemy ze zdrowiem i postanowiłam zacząć leczenie od pożywienia które spożywam, ale też chcę wspomóc go dodatkowo. Zakupiłam już immunocal, który się przewinął w Twoim poście. Będę Ci zobowiązana za odpowiedź.

Ja już 4 miesiące nie piję alkoholu. Nawet przysłowiowego piwka w piątek wieczór. Zero. Nic.
Efekt- zdrowsza cera, poprawa kolorytu, więcej energii, witalności. No i to co dla mnie najważniejsze- zawsze jestem sobą, nic mną nie kieruje, co nie powinno mi mieszać w głowie. Polecam. Naprawdę nie ma takiej potrzeby by spożywać alkohol.

Aniu, fantastyczny fotograf robił Pani zdjęcia. PRZYZNAJĘ÷ na pierwszy rzut oka – nie poznałam Pani 🙂

Ania!
Dzięki Tobie uswiadomilam sobie jedna rzecz, ktora nie jest odkryciem…. zdrowszy tryb zycia to styl, ktorego powodzenie w realizacji siedzi glownie w glowie! Cudownie, ze jestes Ty, jest ten blog i w koncu bycie fit wrocilo do lask!
Cudowne jest takze to, ze jestes bardzo otwarta i usmiechnieta – dziekuje za spotkanie w Arkadii i kilka rad.
I jedna prosba – nie daj sie!!!

Pani Aniu,
Śledzę Pani poczynania 🙂 oraz bloga od długiego czasu, chciałabym podziękować za inspirację. Wykonuje Pani BARDZO dobrą robotę! Proszę kontynuować i nie zrażać się żadnymi nieprzychylnymi opiniami bo są one tylko wyrazem zawiści i zazdrości. Pozdrawiam serdecznie i życzę dalszych sukcesów!

Siemię w ziarnaZiarna chwili ma więcej właściwości. Wystarczy zagotować 1-2 łyżki sięmienia i je pić regularnie;) ja pije raz dziennie. Efekty? Lepsza cera, silniejsze włosy i paznokcie oraz wspomaga u mnie metabolizm 🙂 dodatkowo na włosy stosuje plukanki z siemienia polecam 🙂

Dokładnie dwa miesiące temu zaczęłam wprowadzać zmiany w swoim stylu życia:
– Rano przed śniadaniem wypicie szklankę ciepłej wody z dodatkiem cytryny
– jem śniadanie na ciepło! ( najczęściej jest to kasza jaglana z dodatkiem jabłka, banana, orzechów lub namoczone w wodzie dzień wcześniej płatki owsiane z podobnymi dodatkami)
– zrezygnowałam z białego pieczywa
– codziennie pije świeżo wyciskany sok ( np jabłko+ pietruszka, jabłko+seler. marchew+burak+jabłko, jabłko + szpinak)
– ograniczyłam słodycze ( walczę z tym żeby całkowicie je odstawić w kąt ;))
– wprowadziłam zupy krem ( zupa z dyni jest pyyyyyyyszna !!:))
– zaczęłam pić herbatkę z czystka oraz zieloną herbatę.
– pije siemię lniane (cudne efekty!)
– nie ćwiczę codziennie (jeszcze) , ale systematycznie 2 razy w tygodniu a jak nie mam ochoty na ćwiczenia fitness to wsiadam na rower i w drogę 🙂 nie chodzi o schudnięcie tylko o to by się lepiej czuć w moim przypadku.
I zamierzam ciągle udoskonalać swój NOWY I ZDROWY STYL ŻYCIA 🙂

I najlepsze jest to że widzę efekty po swojej cerze, włosach, paznokciach i ogólnym samopoczuciu! Powiem Wam jedno, nawet nie wiem jak drogie kosmetyki, zabiegi nie przyniosą Wam efektów ( może tylko na chwile) jeśli nie zadbacie o swój organizm od środka:)
Jak widzisz ANIU wszystkie zmiany jakie wprowadziłam w życie przeczytałam wcześniej u Ciebie na blogu!

SERDECZNIE DZIĘKUJE!! <3