Śniadanie z granolą i musem

Zdarza mi się, że gdy wieczorem pomyślę o planowanym śniadaniu, to pędzę spać, by poranek przyszedł jak najszybciej :). Tak bywa zwłaszcza w przypadku śniadań z granolą. A granola z zielonym musem – mmmmm, niebo w gębie, mówię Wam, spróbujcie!

Warto podać śniadanie w ładnej formie, nawet jeśli szykujemy je tylko dla siebie.  Jest bardziej apetyczne, cieszy nie tylko podniebienie, ale i oczy, ustawia nam nastrój na cały dzień!  Dlatego dziś granolę zaserwowałam z kolorowymi owocami. 🙂

Śniadaniowa granola z musem

Przygotowanie:

Dokładnie wymieszałam wszystkie składniki. Mieszankę wysypałam na blaszkę wyłożoną papierem.

Można opcjonalnie dodać inne wybrane przez siebie przyprawy. Zależy kto jakiego smaku oczekuje.

Piekłam 20-30 minut w 160 stopniach. W trakcie pieczenia mieszałam wszystko 3 razy. Na koniec dodałam suszone owoce i wiórki kokosowe. Po wyjęciu z piekarnika włożyłam do miseczki.

Przygotowałam zielony mus – wystarczy zmiksować wszystkie składniki. Na koniec posypałam dodatkami.

Komentarze 8 komentarzy

Dołącz do dyskusji…

Komentarz jest wymagany

Podpis jest wymagany

Nie jadam granoli, bo nie do końca jestem pewna czy ta postać płatków jest dobrze tolerowana i przyswajalna. Moja dietetyczka poleca tylko płatki gotowane na wodzie- ok 20 min i tego na razie się trzymam. Czy płatki surowe-pieczone są lekkostrawne?

Bardzo lubię granolę, ale z pieprzem cayenne jeszcze nie jadłam i uważam, że jest to strzał w 10-tkę !! 😉 Do tego ten mus. Pycha !!

Wpadłem na podobny pomysł , patrze na blog a tu akuku niespodzianka jest taki post !!! super śniadanie 🙂 !!!

Oj , tyle węgli na śniadanie?? Chyba drugie ,obróbka cieplna orzechów i pestek -słaby pomysł , bardzo panią lubię ale ten wpis ??? Trudno go “przełknąć” mimo ze pewnie smaczny

mam tak samo jak pomyśle o pysznym śniadaniu chce żeby już był ranek 😉

można wykonać taką granole w większej ilości, a następnie przechowywać ją np. w zamkniętym słoiku?

Aniu czym zastapic pomarańczę? Czy mozna pominąć? Pozdrawiam! 🙂

Mistrzowskie śniadanie! ? juz zjedzone ? na stałe wchodzi do naszego menu.