Trening w Gdańsku! :)

Miniona sobota była wspaniała. Lubię Gdańsk i chętnie do niego zaglądam, bo to wspaniałe miasto o burzliwej historii, z wyjątkowymi zabytkami i klimatem. Ale w sobotę najważniejsze było dla mnie spotkanie z gromadą sportowych wariatów, którzy zaryzykowali czas i pieniądze, by wspólnie wylewać pot. 🙂

Było mocno! Ćwiczenia z nowej płyty – przerobiono! Karate cardio – zaliczono! Nogi i pośladki bolały jeszcze w dniu następnym, ale był to ból satysfakcji :).

Trening minął błyskawicznie, jak zwykle ochrypłam, jak zwykle dostałam mega porcję energii, tym razem płynącą z 500 uśmiechów spoconych szaleńców. Czadu razem ze mną dawali Katrin Kargbo i Jakub Głąb, oni też poczuli moc ćwiczących zawodników :). Był wykład o żywieniu i wspólne zdjęcia. Było wyjątkowo!

Dochód z imprezy przekazałam na Dom Samotnych Kobiet i Matek z Dziećmi – miejsce służące kobietom, które dzielnie stawiają czoła trudnej życiowej sytuacji, a rzadko mogą liczyć na konkretną pomoc.

Bardzo wszystkim dziękuję za udział w tym wydarzeniu. Za Waszą determinację, wolę walki z własnymi słabościami, za radość i energię. Mam nadzieję, że jeszcze się zobaczymy!

PS. W przygotowaniach do spotkania z Wami w Gdańsku towarzyszył mi Magnesium 300+. Magnesium 300+ pomaga w prawidłowym metabolizmie energetyczny, dzięki czemu mam więcej siły i energii na treningi z Wami”. Jeśli cenicie jakość polecam właśnie ten produkt z magnezem.

zdjęcia: Adam Mruk

Komentarze 17 komentarzy

Dołącz do dyskusji…

Komentarz jest wymagany

Podpis jest wymagany

bylo super!!! mega wycisk mega zakwasy ale warto jechac tyle km 😀 polecam wszystkim 🙂 ps. a dla leniwców ktorzy ciagle pytaja Anie kiedy bedzie tu czy tam powiem krotko dla chcacego nic trudnego ja jak chcialam to znalazłam czas na dojazd do Lodzi ( 120 km) i dpo Gdanska (230km) pozdrawiam!!

Ania ale moc! na następny raz jadę choćby nie wiem co, czas znaleźć się musi na takie wydarzenie 🙂
pozdrawiam! <3

Aniu, pozwól że napiszę to tutaj, ponieważ mnie to będzie motywowało.
OD JUTRA 0 SŁODYCZY, CUKIER OGRANICZAM DO MINIMUM.
Mam 25 lat i muszę w końcu zaprzestać żreć, tak żreć słodyczy, chyba jestem od nich uzależniona. Pomóż, daj motywacje, powiedz, że mi się uda!

Więc zacznij od dziś, nie od jutra! Pozdrawiam gorąco i życzę wytrwałości 🙂

było super! czy są jeszcze miejsca na letni obóz? wiem, że na zimowy rozeszły się jak świeże bułeczki ale o letnim nie słyszałam ….

Niestety brak miejsc ;(

W takim razie bede miec nadzieje Na dodatkowe miejsca 🙂 mimo wszystko 🙂

Chciałam pojechać, ale nie miałam niestety czasu, a mam blisko do Gdańska. Może następnym razem pojade i może będzie Pani kiedyś w Malborku 🙂

Gratulacje . Powodzenia. Wielkie?.Ruszam do pracy?

Aniu, czy można liczyć na to, że pojawisz się w jesieni we Wrocławiu? 🙂 czekam tu na Ciebie!