Koktajl z afrodyzjakiem: imbir, burak, maliny

A może by tak ….powrócić na chwilkę do lata?  😉

Pogoda nas nie rozpieszcza, więc dopieśćmy chociaż nasze podniebienia.
Stali bywalcy mojego bloga na pewno zauważyli, że uwielbiam buraki:). Dlatego dziś serwuję przepis na koktajl buraczany z letnią nutką.

Dodałam imbir, który ze względu na działanie rozgrzewające, w miesiącach jesienno-zimowych jest u mnie częstym gościem. Wspomaga odporność i chroni przed przeziębieniami. O jego właściwościach pisałam niejednokrotnie.

Najlepszy jest świeży korzeń i nie warto zastępować go suszonym. Świeży imbir przechowujemy w lodówce, owinięty papierowym ręcznikiem.

Miksujemy i gotowe:)

Komentarze 17 komentarzy

Dołącz do dyskusji…

Komentarz jest wymagany

Podpis jest wymagany

Muszę przyznać, że mnie i mężowi koktajl średnio smakował, za to dzieciaki (2.5l i 8m) zajadały się z wielkim apetytem. Pominęliśmy tylko macę, bo wydaje mi się, że są za małe na takie egzotyczne dodatki 🙂

Witaj Aniu 🙂
Proszę Cię o pomoc w przygotowaniu tego koktajlu bo za każdym razem wychodzi mi strasznie gęsty, bardziej robi się z tego papka, którą zjadam łyżeczką niż koktajl do picia. Za drugim razem dodałam prawie całą szklankę wody i tak nie pomogło. Co robię źle?

ja zamiast całej pomarańczy dodaję sam sok. Wtedy koktajl nadaje się do picia.

Czy mogę zrezygnować z pomarańczy albo zamienić na cytrynę ? Mandarynke ?

W zależności wszystko od maluszka. Z pewnością polecam z daktylami – to naturalny cukier, który osładza smak mleka matki, dodatkowo polecam granat, który jest polecany kobietom w ciąży i po ciąży ze względu na liczne właściwości, jest mocnym antyoksydantem.
Pozdrawiam

Mimo różnicy wieku, czekam na Twoje wpisy i przepisy. Dodajesz ludziom energii, służysz za wzór, motywujesz. Przepis super. Pozdrawiam.

MMMM.. musi być pyszny w weekend będe testować..chyba jednka bez sproszkowanej macy ale reszta składników <3

P.S. Przepięknie buty <3

Mam problem z zakupem korzenia macy. Boję się że kupię jakieś oszukaństwo. Pilnuję żeby nie było z Chin ale większość nie ma żadnych certyfikatów. Komu zaufać…. w mojej okolicy stacjonarnie nie do znalezienia. Mogę liczyć na podpowiedź gdzie szukać, komu ufać?

Aniu, cudowny wpis. Ja również jestem zakochana w imbirze i jego właściwościach. A dobrze o nim przypomnieć szczególnie teraz na jesień, ponieważ wzmacnia odporność i jest niezastąpiony przy przeziębieniach.

Kochana Aniu,
w tych smutnych czasach brakuje ludzi, którzy mogą być wzorem do naśladowania. Ty jesteś jak najbardziej! Wywołujesz we mnie pozytywne emocje i sama chętnie biorę z Ciebie przykład. Uważam, że takich osób powinno być więcej.

Doskonale. Ciekawe. Proste. Wszystko na raz! I wiadomo co zrobię po pracy! Idealne. Pozdrawiam

Świetny pomysł i bardzo ładne zdjęcia oby takich więcej pokazujących ciebie.Aniu dziś zakupiła czerwony ryż czy jest on zdrowszy od brązowego? Będę wdzięczna. Za odpowiedź.