Nordic Walking

Przez całe lato będę Was namawiać na ruch w plenerze 🙂

  • świeże powietrze: dotleniamy całe ciało, w tym mózg!
  • słońce: łapiemy witaminę D
  • energia: czerpiemy z drzew, kwiatów, nieba, ziemi, kolorów
  • ludzie: poznajemy innych aktywnych, wymieniamy uśmiechy, motywujemy się
  • rodzina: wspólne zabawy ruchowe w plenerze dają radość i łączą

Jedną z form ruchu na świeżym powietrzu jest Nordic Walking, czyli marsze z kijkami. Wielu kojarzy je z aktywnością dla seniorów i słusznie, ale tylko częściowo. Faktycznie to bezpieczny trening dla starszych osób, ale z kijami mogą chodzić wszyscy!

Ja nie używam kijków, bo kocham bieganie. Natomiast znam naprawdę wiele osób, które biegać nie lubią lub nie mogą. Bo za duża nadwaga, bo kłopoty ze stawami, bo przebyte kontuzje… Dla nich Nordic Walking jest w sam raz.

To nie jest gorsza od biegania forma ruchu, jest po prostu inna! Ale są podobieństwa.

  • kiedy już opanujesz sztukę chodzenia z kijami będzie dla Ciebie jak medytacja
  • możesz, jak w bieganiu, bić swoje własne rekordy dystansu i czasu
  • możesz maszerować w grupach
  • możesz startować w zawodach, jak biegacze

Marsz z kijami to nie taka prosta sprawa! Zanim zaczniesz, zanim kupisz kije, sprawdź się korzystając z pożyczonych. W mojej rodzinnej Łodzi w każdy weekend MOSiR organizuje bezpłatne treningi, marsze i wycieczki z instruktorami, którzy użyczą kijków i nauczą poprawnie ich używać. Mam nadzieję, że w innych miastach jest podobnie :). Jeśli nie – można skorzystać z rad Elżbiety Wojciechowskiej, Mistrzyni Świata w NW. Patrząc na nią przestajemy uważać NW za ćwiczonka dla seniorów, co? 🙂

NW rozgrzewa, rozwija i wzmacnia całe ciało!

Komentarze 12 komentarzy

Dołącz do dyskusji…

Komentarz jest wymagany

Podpis jest wymagany

Ja trenuję NW od trzech lat. Ten sport jest super – pracują nie tylko nogi, ale może nawet i bardziej – ręce oraz cały korpus, a przy tym nie obciąża się stawów tak mocno jak podczas biegu. Smuci mnie, gdy słyszę, że NW jest dla seniorów, bo wcale tak nie jest – nasze treningi są typowo sportowe, nie spacerowe 😉 Można uprawiać NW rekreacyjnie lub wyczynowo. A dla lubiących wyzwania jest bieganie z kijkami – wygląda to bardzo efektywnie, ale nie jest tak łatwo się nauczyć poprawnej techniki (sama próbowałam). A zimą umiejętności zdobyte na treningach można wykorzystać podczas biegu na nartach, w końcu to z tej dyscypliny wyewoluował NW 🙂 Pierwsze kroki z Nordic Walking najlepiej przeprowadzić pod okiem doświadczonego instruktora. Ja trenuję z grupą Marsz Po Zdrowie w Poznaniu i okolicach 🙂 Dziękuję Aniu za ten wpis, szkoda, że taki krótki 😉

Ja chodzę z kijkami już około 2 lata i wcale nie jestem seniorem. I tak z kijkami w tle zrzuciłam już 25 kg 🙂 polecam wszystkim 🙂

Pani Aniu, potrzebuje ASAP żeby odchudzić i stonowac nogi, szczególnie łydki. Błagam o pomoc.

Uwielbiam nordic walking sama chodzę od roku zamiast biegać i naprawdę jest super i ma same zalety i nie tylko dla seniorów polecam ???

Nordic walking jest super, bo angażuje ogromną ilość mięśni i nie obciąża tak stawów. Niestety jest sporo ludzi, którzy źle go trenują (sama próbowałam, ale stwierdziłam, że bez instruktora ciężko robić to dobrze). Mam nadzieję, że kiedyś jeszcze przejadę górski maraton rowerowy, bo o bieganiu mogę zapomnieć z moimi stawami 🙁 Kochałam kiedyś biegać. Syna urodziłam, mieszkanie przebudowałam, doktorat prawie napisałam (z dzieckiem), więc maraton wcale nie brzmi już jak wyprawa na Marsa. Pani Aniu, super blog, często tu zaglądam dla załadowania baterii. Tutaj jest ogrom dobrej energii. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za bloga.

Ręce strasznie bolą po nordic walking 🙂 Myślałam, że jest takie łatwe i tylko dla seniorów. 🙂

Dzień dobry Pani Aniu 🙂
Mam na imię Magda i mam 19 lat, chciałabym wykupić Pani dietę na 100 dni, ale martwi mnie czy produkty które będę musiała kupować nie będą zbyt drogie?
Serdecznie Pozdrawiam i dziękuję za Pani rady oraz motywację na każdy dzień. Jest Pani niesamowitą osobą!!
Magda :))

Kiedyś byłam na treningu Nordic Walking i wtedy właśnie uświadomiłam sobie, że to wcale nie jest takie proste! Można się nieźle zmęczyć (ale to taki przyjemny stan zmęczenia 😉 ) i naładować energią! 🙂