Owoce – gorący temat. Odpowiedzi na Wasze pytania.

Ponieważ dostaję dużo pytań dotyczących owoców, a wiele z nich się powtarza, odpowiem na nie w tym poście.

Mam nadzieje, że tym razem większość wątpliwości zostanie rozwianych.

Przedstawię tu moje własne opinie na temat jedzenia owoców. Wynikają one z lektur, obserwacji mojego własnego organizmu, rozmów z lekarzami i dietetykami – praktykami, m.in. z dietetykiem Jackiem Kucharskim i lekarzem Zdzisławem Kubatem. Wiem, że niektórzy eksperci od żywienia mają (czasem krańcowo) różne zdanie od mojego. Jeśli kiedyś moja opinia ulegnie zmianie, bo np. dotrę do istotnych badań, które mnie przekonają, że nie mam racji – poinformuję Was, moi mili czytelnicy :). A oto odpowiedzi na Wasze pytania:

  • Owoce można łączyć z węglowodanami, ale najlepiej na ciepło – gotowane, pieczone. Dlatego w moich przepisach na śniadania pojawia się np. jabłko gotowane z płatkami owsianymi. Jeśli surowe to w małych ilościach, bądź w koktajlach np. owoce leśne i kasza jaglana.
  •   Melony (w tym arbuz) jemy osobno, bądź z innymi owocami np. w koktajlu.
  •  Ideałem byłoby niełączenie ze sobą z byt wiele różnych rodzajów owoców. Można więc zrobić sałatkę np. z owoców leśnych, ale nie należy dodawać do niej banana. Można słodkie ze słodkimi, kwaśne z kwaśnymi itd.
  •  Nie dodajemy do surowych owoców cukru ani słodzików!!!
  •  Owoce jemy w sezonie, gdy są świeże. Lato to wspaniały czas na owoce – mają teraz najwięcej wartości odżywczych i chłodzą. Suszone – ogrzewają.
  •   Owoce jemy raczej w pierwszej połowie dnia. Na pewno nie powinny być ostatnim posiłkiem przed snem. Proponuję zjeść je przed obiadem, natomiast suszone śliwki po godzinie 16:00, gdyż wtedy najlepiej są trawione.

Trzymam się wszystkich powyższych zasad. Ale jak zwykle proszę – obserwujcie się, także swoje pociechy. Reakcja organizmu na posiłek bywa istotną wskazówką, czy coś nam szkodzi. Czasem sygnały jakie daje ciało niesłusznie lekceważymy.

Namawiam do przestrzegania podanych zasad nawet jeśli wydaje Ci się, że Twój żołądek spokojnie zniesie śledzia z dżemem popitego sokiem pomidorowym. Może się okazać, że do czasu.

Dużo słońca na talerzach i wewnątrz Was! 🙂

zdj. Marta Wojtal

Komentarze 32 komentarze

Dołącz do dyskusji…

Komentarz jest wymagany

Podpis jest wymagany

Aniu, a co sądzisz o połączeniu owoców z białkiem konopnym jako shake przed/po treningu ( owoce+białko+woda) . Z gòry dziękuję za odpowiedź!

Nie zgodzę się co do jogurtów. Owszem, wiele z nich nie zawiera żadnej pożytecznej mikroflory, ale nie wszystkie. I to nie są wcale produkty bio czy eko! Jeśli chcemy sprawdzić, czy jogurt zawiera mikroflorę trzeba sprawdzić deklarację producenta na odwrocie. Jeśli jest tylko jest napisane “zawiera mikroflorę” to faktycznie próżno tam czegokolwiek szukać, jeśli natomiast podane są konkretne szczepy- streptococcus thermophilus i lac. bulgaricus to są wyselekcjonowane przez producenta szczepy i faktycznie są obecne w produkcie. I paradoksalnie, te tańsze jogurty obecne w sieciówkach zawierają tę mikroflorę, w odróżnieniu od popularnych marek. I żeby nie było, że to wiedza wyssana z palca, jestem technologiem żywności i dietetykiem. Pozdrawiam 🙂

To od nas zależy czy pasja zamieni się w obsesję. Oby nie. Pozdrawiam 🙂

Co oznacza “w małych ilościach” w odniesieniu do pierwszego i drugiego podpunktu? Łyżeczka, łyżka, szklanka? Lubię precyzję ;).

mam pytanie odnośnie śliwek, czy dotyczy to też tylko suszonych czy też naturalnych

Pani Aniu, jestem Pani wielkim fanem i bardzo mi się podobał ten artykuł.
Owce to naprawdę są piękne zwierzęta.
Gorąco Pozdrawiam
TM BGC

co się stanie, jeśli dodamy do surowych owoców słodzik/ stevie/ ksylitol ? zajdzie jakas reakcja?

Owoce z mlekiem roslinnym np owsianym ryzowym?? Na wodzie jest wiec sie zastanawiam czy w takiej kombinacji owoce beda lepsze??? Dziekuje z gory za odpowiedz:))

Aniu,chciała bym wiedzieć co sądzisz o spirulinie?,mam zamiar kupic i nie wiem czy warto,serdecznie pozdrawiam

Spirulina- bardzo zdrowa alga, jest cennym źródłem chlorofilu, żelaza, selenu, jodu…
Pozdrawiam

Czytam nagłówek o owcach, myślałam, że będzie o tych sympatycznych zwierzątkach lub jakieś danie z baraniny 😉 A tu proszę, o owocach, też przydatne informacje!

Dzien dobry Pani Aniu. Chciałabym schudnąć, ale boje się , że moje ciało będzie za bardzo umięśnione. Mam taką tendencję, czy można temu zaradzić, czy nie ma na to reguły? Z góry dziekuje za odpowiedz, pozdrawiam serdecznie. :))

Bardzo dobry blog z rzetelnymi informacjami, to mnie cieszy 🙂 Ale jako, że nigdy nie wystarcza mi stwierdzenie, że jest tak i tak, niemal zawsze zagłębiam się w pytanie – dlaczego tak jest? Zatem, czy mogłabyś napisać krótko, dlatego lepiej nie łączyć surowych owoców z węglowodanami? Moim ulubionym śniadaniem są owoce + kefir + płatki owsiane + kakao + cynamon + kardamon, i popadłam w lekką konsternację, co teraz? 🙁 I jeszcze jedno – dlaczego nie łączyć zbyt wielu rodzajów owoców?
Jak sama piszesz, Twoja opinia może być różna od wielu dietetyków, również na podstawie obserwacji organizmu, zatem wolałabym uzyskać odpowiedź od Ciebie, niż szukać w internecie.
Pozdrawiam

Pani Aniu, w jakie posilki najlepiej zaopatrzec sie w dluga podroz, by nie odczuwac wzdec i boli brzucha. Czy mozna np. Zrobic placki z cukini i zabrac je do lunch boxa, a jak wlasnie jest z e spozywaniem owocow w dlugiej podrozy? 🙂 pozdrawiam!

Zastanawia mnie czemu nie nalezy laczyc kwasnych owocow ze slodkimi tak jak wyzej owocow lesnych z bananem?czekam na odpowiedz

Zastanawia mnie czemu nie nalezy laczyc kwasnych owocow ze slodkimi tak jak wyzej owocow lesnych z bananem?

Ania Twoja wiedz mi imponuje. Super jest ten Twój blog, już przestałam zwracać uwagę na ten czarny pasek, który zasłania pół ekranu :/. Keep going (y)

Miałam duży problem z jedzeniem owoców i warzyw przez zespół jelita drażliwego. Prawie całkowicie wyeliminowałam je z diety, bo każda próba ich jedzenia kończyła się okropnymi bólami brzucha… Ale poszłam po rozum do głowy… i do dietetyka 🙂 Teraz jem bardzo dużo różnorodnych warzyw i owoców, ale zawsze blanszowane, gotowane na parze lub pieczone, czyli bardziej lekkostrawne. Najlepiej sezonowe, zawsze bez cukru, poza sezonem ratuję się mrożonkami. Czuję się teraz o niebo lepiej!
Aniu, bardzo dziękuję za zachęcanie do jedzenia sezonowych owoców!

Super-świetny post dla miłośników owoców;) Cenne informacje. Coraz częsciej pojawia się informacja o książce , przyznam że byłoby fantastycznie posiadac taką lekturkę;) Pozdrawiam

https://elixirurody.wellu.eu

Dziękuję za informacje zawarte w tym poście, rozwiały wszystkie moje wątpliwości. Dziękuję, pozdrawiam i życzę aktywnego dnia 🙂

Aniu we wcześniejszych postach pisałaś aby lepiej unikać łączenia owoców z nabiałem….

Bardzo interesujący post. To fakt z owocami trzeba trochę uważać szczególnie na redukcji. Bardzo wiele osób objada się nimi wieczorem i dziwi się dlaczego nie chudnie. Też się dziwie, że ktoś słodzi owoce np. jagody albo truskawki przecież same w sobie mają tyle słodyczy, że nie trzeba nic dodawać 🙂 http://www.dbamofigure.pl

Pani Aniu ja wlasnie zaczelam odchudzac sie.9 lat temu nosilam rozm.s i zamierzam do niego wrocic z powrotem.Mam 182 cm i super czulam sie jak nosilam rozmiar s.

Pani Aniu ja wlasnie zaczelam odchudzac sie, mam 182 cm i nosilam 9 lat temu rozm.s i zamierzam wrocic z powrotem do tego rozmiaru.Dzisiaj pierwszyx weszlam na Pani bloga i jestem zachwycona.Jestem Pani fanka.