Stereotyp

Kogo widzisz na zdjęciu?

Wiem, że teraz pojawi się wiele określeń w komentarzach… jestem na nie gotowa, więc śmiało bądźcie ze mną szczerzy 😉

Chociaż może nie, spróbuję odgadnąć:

  • “żona swojego męża” – najczęściej prawda :))?
  • WAGS  – czyli żona piłkarza
  • sportsmenka
  • trenerka
  • motywatorka
  • coach
  • po prostu Ania – uśmiechnięta, waleczna, umięśniona…czasem za dużo mówiąca 🙂
  • pewna siebie kobieta
  • celebrytka

A może macie jeszcze inne pomysły?
Łagodniej, ostrzej? Wiem, że macie ich mnóstwo… mam jednak nadzieję, że nie oceniacie książki po okładce, a osobę ze zdjęcia przez pryzmat stereotypów – mam tu na myśli każda osobę.

 

Czym są stereotypy?

Często zdarza się tak, że nie znamy danej osoby, grupy, sytuacji, historii, kontekstu, a jedynie opinia, doświadczenie i emocje innych ludzi wpływają na nasze zdanie. W ten sposób powstaje stereotyp. Zdecydowana większość stereotypów ma charakter pejoratywny i krzywdzący. To nieuniknione mechanizmy myślowe i trudno im niestety nie ulec…

  • Cyganka siada obok Ciebie w autobusie i stajesz się bardziej czujny.
  • Niechlujny mężczyzna leży bez ruchu na ulicy w sobotnią noc i myślisz, że jest pijany.
  • Nieprzyzwoicie bogaty, bo pewnie ukradł.
  • Ładna blondynka, pewnie jest głupia.
  • Facet który sprząta i opiekuje się dziećmi jest mięczakiem.
  • Mięśniak z siłowni jest mało inteligenty.

Widzisz osobę, która ciężko pracuje nad swoim rozwojem – stwierdzasz, że jest ambitna – to zdecydowanie jest fakt! 😉

Jak często zanim wypowiesz się na temat danej osoby lub grupy społecznej masz pewność, że mówisz o niej prawdę? Znasz jej przeszłość i motywy działań?

Łatwo jest szufladkować ludzi… i bardzo często powielać opinie innych. Powtarzamy obraźliwe komentarze, nakręcamy niechęć swoją i innych, budujemy mur. Przerwijmy ten łańcuch wzajemnej niechęci.

 

Negatywne stwierdzenia nakręcają negatywne spostrzeżenia. Stereotypowość ujawnia brak otwartości i kompleksy.

 

Kiedy się rodzimy dookoła panuje chaos, brak przewidywalności, a to powoduje niepewność. Potrzebujemy czasu, żeby znaleźć porządek. Kiedy byłam małym dzieckiem, pytałam swoich rodziców o wszystkie sfery, które mnie interesowały. Każdy z nas zasypywał starszych pytaniami 🙂 Zdobyta wiedza zależy od tego, jakie jest źródło naszych wiadomości. Również kształtowanie stereotypów tworzy się od najmłodszych lat: uczmy się od otoczenia, a to jak jesteśmy wychowani to też nauka.

 

Wytwarzanie stereotypów daje porządek rzeczywistości. Pozwala „ubrać” jednostki lub grupy w określone kategorie o wspólnych cechach – to ułatwia nam wyciągnąć wnioski… ocenić.

 

„Stereotyp – konstrukcja myślowa, zawierająca komponent poznawczy, emocjonalny i behawioralny zawierająca pewne uproszczone przeświadczenie dotyczące różnych zjawisk, w tym innych grup społecznych”

 

Z czego wynikają stereotypy? To myślenie „na skróty”, pójście na łatwiznę, budowanie uprzedzeń i błędnych wzorów, powielanie kliszy i szablonu, które mogą znacznie odbiegać od prawdy. Tworzymy stereotypy, kiedy nie mamy chęci, odwagi lub możliwości poznania drugiej osoby lub grupy. To tylko utrwala uproszczone wyobrażenie, często złośliwe i krzywdzące.

 

Odnosimy się do stereotypu, kiedy czujemy przed czymś strach, niechęć lub jest dla to nas zbyt odległe, by dobrze to poznać. Stereotyp ma funkcję ochronną, broni nas przed lękiem przed tym, co inne i zagadkowe. Dokonujemy podziału na „swój” i „obcy”. Budujemy niewidzialny mur między nami, a ludźmi, którzy się od nas różnią… Może tylko pozornie? Czy naprawdę tyle nas dzieli od innych? Sami stawiamy sobie granice, a powielając stereotypy ograniczamy na własne życzenie swoje możliwości poznawcze. Kiedy jesteśmy negatywnie nastawieni do danej osoby, nie chcemy się do niej zbliżyć, wolimy ocenić z bezpiecznej odległości…

 

Ktoś mądry powiedział, że niemożność wyrwania się ze stereotypowego sposobu myślenia jest świadectwem działania przemocy hamującej rozwój, przemocy tkwiącej w nas samych. jest to ten ukryty wróg…

 

Podoba Wam się to zdanie?

 

Chyba nikt nie lubi być oceniany stereotypowo, prawda? Miejmy dla siebie więcej zrozumienia i tolerancji i nie dajmy się ponieść tej fali nienawiści!

Nie oceniajmy książki po okładce, trzeba ją najpierw przeczytać 🙂

 

Foto. sesja Women’s Health by Iza Grzybowska

Komentarze 79 komentarzy

Dołącz do dyskusji…

Komentarz jest wymagany

Podpis jest wymagany

Szczerze mowiac jestem z toba od niedawna. Musze przyznac ze za namowa kolezanki dwa lata temu bylam na innej diecie , poniewaz kazdy mowil ze ona jest duzo lepsza. Ja tak tego nie widze. Teraz cwicze z toba korzystam z Twojego Aniu jadlospisu…
Generalnie zycze wszystkim zeby mieli tyle zdrowego rozsadku i nie oceniali ludzi powierzchownie, nie przyklejali latki do kogos, kogo nie poznali..
A ty Aniu za to co dla nas robisz, wielkie dzieki.
P.s.I nie watp nigdy w siebie!
Pozdrawiam i dziekuje za ten post ?

Ja widzę piękną, szczęśliwą kobietę, a przy tym jak bardzo kojarzysz mi się z działaniem, widzę kobietę, która nawet na tym zdjęciu chce ruszyć. Coś zrobić:)
Jeśli chodzi o stereotypy niestety często bywają krzywdzące. Natomiast nigdy przenigdy, nawet kiedy miałam dużo mniej niż mam teraz nie rozumiałam jak można zarzucać ludziom sukcesy, czy to, że mają “coś więcej”. Jeśli “Ci piłkarze tacy bogaci, a nic nie robią”, to przecież skoro to takie proste mogłeś zostać piłkarzem, jeśli “ta dziewczyna ma taką drogą torebkę, a ja nie”, to pracuj, odkładaj i kup sobie kiedyś taką torebkę. Jestem najlepszym przykładem na to, że bardzo wiele zależy od nas samych i od nastawienia, większość ludzi w Polsce naprawdę ma podobny start, normalne, w jakim sensie zwyczajne rodziny, jak ja czy mój mąż, ale zawsze chcieliśmy robić coś ciekawego, cieszyć się pracą i do tego dążyliśmy i cały czas dążymy . Stereotyp powinien być taki, że Ci ludzie, którzy sporo pracują statystycznie osiągają więcej, podobnie jak ludzie, którzy są mili i życzliwi mają w życiu lepiej, bo dobro wraca i to nie są tylko puste słowa.

Piękną kobietę o wielkim sercu ❤️Dobro płynie z Twoich oczu.

Ja widze przede wszystkim przedwsiebiorcza kobiete sukcesu, ktora dazy Do celu.

Aniu, Jak Ty to robisz, ze pomimo wielu krytycznych glosow, ze jestes WAG, ze jestes zona swojego meza itp., potrafisz nie zawracac sobie tym glowy? Ciekawy bylby artykul. Motywacyjny oczywiscie i bardzo przydatny.

Sama doswiadczam w pracy myslenia stereotypowego, poniewaz ze starego skladu w laboratorium, tylko ja (najmlodsza, wtedy 4 miesiace w pracy) dostalam propozycje awansu. I od tego czasu zaczal sie tzw. sajgon.

Hej Aniu! Ja i mój mąż mamy problem z sąsiadami.. w młodym wieku udało Nam się ‚wzbogacić’, niestety przez to nikt nie chce się z Nami przyjaźnić, plotkują na nasz temat, zmyślają przeróżne historie, po prostu są złośliwi, a my przecież nikomu nic nie zrobiliśmy! Nawet nie zamienili z nami słowa! Za to doskonale wiedzą kto czym jeździ i gdzie pracuję.. Nie wspomnę o porysowaniu auta albo przebiciu opon gwoździem.. Zaczęłam przez to czuć się naprawdę źle, zawiść ludzka nie zna granic, szukamy nowego mieszkania, chyba nic nie da się zrobić, bo po co? Pozdrawiam 🙂

Kobieta – mama – żona – super siostra- córka – przyjaciółka- koleżanka – szefowa – motywatora-dietetyk-sportsmenka oceniać książkę po okładce to jak wyjść w góry bez mapy i celu do którego dążymy pozdrawiam Aniu i życzę wiele miłości i ciepła rodzinnego(bo to najważniejsze) w 2018 roku 🙂 pozdrawiam cieplutko

Poznałam kilku cyganów i niestety stereotyp jest prawdziwy.
Na bank pośród 100 kilku jest uczciwych ale nie mam zamiaru dać się okraść przez 95 żeby poznać 5ciu dobrych.

Widzę – piękną, zadbaną kobietę. Choć odrobinę poznałam wnętrze to dopiszę – kobieta kochajaca meza i dzecko, stojaca za sukcesem meza choć nigdy o tym nie mówisz, tytan pracy, bo bez tego nawet z “nazwiskiem” nie osiagnełabyś tego co posiadasz, superbabeczka.
Trzymaj się i nie daj się 🙂

Fajna dziewczyna z ogromna pasja i wytrwałością, która tworzy dobre rzeczy! Osobiście uwielbiam!
PS. A “Lewego” szanuje za niesamowitą ambicje i ciężką pracę.
Cudownych Świąt, a w Nowym Roku kolejnych sukcesów dla całej rodzinki!

Zestarzalas się Aniu ? widać po twarzy.. Dlaczego sportowcy zawsze wyglądają starzej ?

dobre pytanie- tez sie zawsze nad tym zastanawiam 🙂 np wiekszosc pilkarzy to moj rocznik a wygladaja na co najmniej 7 lat starszych. zawsze nie dowierzam- on jest z 88/89r? :-O

Choć na fotce wydajesz się być lekko zmęczoną i uśmiech masz taki niepewny, to w moim odczuciu jesteś prawdziwą szczęściarą 🙂 Szczęśliwa, równa babka 🙂 i nie wynika to ze statusu, jaki posiadacie a raczej drogi jaką wspólnie przebyliście by go osiągnąć. Z naciskiem na “wspólnie” 🙂 Masz wspaniałą, kochającą się rodzinę, wszyscy jesteście zdrowi- jak tu nie skakać z radości?!
Z doświadczenia wiem, że niektórzy ludzie nie lubią, gdy dzielimy się z nimi radościami- wolą, kiedy gorzej nam się wiedzie; zacierają ręce, gdy powinie nam się noga. Czują się wtedy (świadomie bądź nie) od nas lepsi, silniejsi… A kiedy zaczyna nam się powodzić, uważają, że śmiało mogliby być na naszym miejscu… ale z jakiegoś powodu nie są- i to właśnie wzbudza w nich zawiść i chorą zazdrość. I tak po części jest z Tobą- dlaczego ona a nie ja?! 😉

Pozdrawiam!!!

P.S. Z rzadka się wypowiadam w sieci, ale skoro dałaś przyzwolenie, to (dość lakonicznie) skorzystałam 🙂

Wizjonerkę. Osobę, która zmienia świat. Oby więcej takich ludzi….

Aniu .. ja widzę dziewczynę która bardzo kocha swojego męża dziecko i swoją rodzinę.. A przy tym ma wielką pasję i chęć tworzenia czegoś dobrego.. Bardzo Cie lubię Aniu i życzę Wszystkiego Dobrego z okazji Świat Bozego Narodzenia i na nowy rok 2018 .. !!!

Aniu jestem „z tobą” od ponad 3lat kiedy jeszcze na fb było 200tys polubień napisałaś nam wtedy że jest nas tyle co mieszkańców jakiegoś miasta, obecnie tych osób jest tyle co w małym państwie? Ludzie przekonują sie do Ciebie, doceniają Twoje starania ?
Moze i jesteś zona piłkarza ale nie leżysz i nie pachniesz tylko działasz i to w dobrej wierze uświadamiając społeczeństwo i to jest piękne ? ja sobie i innym odbiorcom twoich działań życzę abyś zawsze miała ten zapał do motywowania i uświadamiania nas!
Dzięki Tobie jakość naszego życia sie poprawiła ?
Mysle ze dużo juz pokazałaś ale jest jeszcze wiele „asów w rekawie” którymi nas zaskoczysz ???

Artykuł napisany bardzo mądrze, powiedziałabym nawet, że wyglada jak rozprawka maturalna zdana na 100% ??????

Staram się nie oceniać książki po okładce dopóki jej nie przeczytam. Patrząc na zdjecie wiem, że nie mogę stwierdzić jaka Pani jest ponieważ, nie znam Pani osobiście. Wydaje mi się jednak, że jest Pani : miła, wesoła, pracowita, sympatyczna itp. Przede wszystkim wiem, że jest Pani moja inspiracja w dążeniu do celu za co bardzo dziękuję. Moim marzeniem jest żeby kiedyś Panią poznać.

Widzę kobietę czyniącą świat lepszym, pełnym miłości 🙂

Ludzia sie tylko wydaje, ze jest latwo byc zona zdolnego, slawnego, bogatego Meza – Ci, ktorzy tego nie doswiadczyli pisza takie glupoty. Zona musi umiec dorownac Mu Kroku, byc tak samo ambitna, pracowita, glodna rozwoju – Ty Taka jestes! Stoisz Aniu ze swoim meze ramie w ramie – czerpiecie od siebie nawzajem i to widac. Dla mnie jestes inspirujaca, niezwykle pracowita i swiadoma Kobieta – uosobieniem nowoczesnosci tradycja. Kibicuje Ci mocno !

Przyznam szczerze, ze na początku oceniałam Cie stereotypowo – zona piłkarza, ktora zrobiła kariere dzięki niemu, ale gdy pozwoliłam sobie na przeczytanie książki a nie ocenienie jej na podstawie okładki to zakochałam sie w Tobie. Jesteś tak przemiłą i przesympatyczna osoba, ze nie wiem jak kiedyś tak Cie mogłam oceniać. Dzisiaj jesteś dla mnie motywacja, nauczycielem…
Dziękuję ?

Ja widzę ambitnego tytana pracy o mądrych priorytetach i wielkim sercu.

Widzę moją inspirację, którą chciałabym kiedyś poznać!

Aniu!
Na zdjęciu widzę piękną, pewną siebie kobietę, która nie boi się wyzwań, stawia czoła każdej przeciwności. Nigdy nie przyczepiałam Ci łatki “żona piłkarza”, uważam, że to co osiągnęłaś jest wynikiem Twojej wytrwałości i ciężkiej pracy. Poza tym jesteście z Robertem super parą i pokazaliście to np. u Kuby W. Oglądałam z ogromnym śmiechem, ale i podziwem, że jesteście takimi super ludźmi!
Pozdrawiam

“Ocenianie innych idzie nam gładko, spójrzmy na siebie, a nie będzie tak łatwo ” ? łatwo jej kogoś oceniać ale zanim kogoś ocenimy najpierw spójrzmy sami na siebie. Czy jesteśmy tacy idealni ? Chyba nikt nie jest, każdy ma swoje wady i zalety. Ale te wady sami możemy zmienić na zalety jeśli tylko się chce ? Pozdrawiam Aniu i Wesołych Świąt ?
A na zdjęciu widzę osobę o wielkim sercu która robi wielkie rzeczy dla innych ?
Tak poprostu, bezinteresownie i z wielką pasją ?

Ja widzę pewną siebie, szczęśliwą i przede wszystkim spełnioną kobietę 🙂

A ja widzę cudowną kobietę, mądra, oczytaną, oddaną swoim pasjom i rodzienie. Nie zawsze tak było ? ale “przeczytałam książkę” a okładkę zostawiłam w spokoju ?? Trzymam mocno kciuki za Ciebie i to co robisz dla innych. Oby wiecej było takich ludzi.

właściwe i słuszne stwierdzenia… motywuj dalej Kobieto, tego mi trzeba… pozdrawiam serdecznie 🙂

A ja widzę mamę przede wszystkim. Sama mam synka i to z tego samego miesiąca i Pani wpisy czytam przede wszystkim ze względu na to że może być tam coś o dzieciach. Pozdrawiamy z Jasiem 🙂

Widzę kobietę, która zna swoją wartość! Zazdroszczę jej… Kariery sportowej, majętności, pomysłu na życie, macierzyństwa, którego sama pragnę… Ale moja zazdrość to nie zawiść. Uwielbiam patrzec na tak pozytywne osoby, które same pracują na to co mają i im się to udaje! Ja też dam radę! <3

Widze piękna i ambitną kobietę od której bije siła,dobroć i ciepło. Zaufalam…kupilsm najpierw dietę…pozniej produkty…i płyty…. nie żałuję!!! Uwielbiam i podziwiam❤

Ta wredna natura człowieka.., dlaczego ona ma wszystko, miłość,radość,urodę,przyjaciol,pieniądze?Okropne te niesprawiedliwe twierdzenia i osady. Masz to wszystko,bo kachasz życie,doceniasz je i potrafisz podzielić się swoim szczesciem, Aniu, wielki szacunek dla Ciebie jako matki, kobiety, żony, przyjaciółki i najzwyczajniej dobrego,ciepłego człowieka. ❤

Kolejnym stereotypem, który słyszałam jak byłam dzieckiem , było to, że dzieci z domu dziecka to patologia, są głupie, niegrzeczne i inne epitety. Przekonałam się też o tym, ponieważ sama tam trafiłam 11 lat temu. Teraz nadal jestem w domu dziecka, ale jestem dorosła, studiuję i więcej rzeczy wiem. Dzieci z domu dziecka, niektóre, pokazują się światu z gorszej strony, ponieważ nie mieli okazywanie miłości i uwagi. Jeden wychowawca nie nadrobi tego. 🙂 Dlatego zawsze staram się nie oceniać książki po okładce, ponieważ sama to odczułam. Pozdrawiam Pani Aniu ?

Ja widzę osobę, która zmotywowała mnie do zdrowego odżywiania. Trenuje siatkówkę cztery razy w tygodniu i myślałam, że to wystarczy, ale Pani uświadomiła mi, że nie! Zdrowe odżywianie, aktywność fizyczna i mentalność. Dziękuję Pani za wszystko mimo iż nie wie Pani jak wiele dla mnie zrobiła 🙂 Bardzo chciałabym wziąć udział w obozach, które Pani organizuje, ale muszę poczekać jeszcze kilka lat. Mam nadzieję, że będę mogła Panią spotkać i potrenować wspólnie. Jeszcze raz dziękuję 🙂

Ja widzę niesamowitą motywacje. Dowód na to że ciężka praca,wiedza,pasja zawsze sie obroni.jak jest sie dobrym w tym co sie robi to zawsze w końcu odniesie sie sukces.

Za takie post cię kocham Ania jesteś wspaniałom osobom niech Bóg cię strzeże od złych ludzi?

W mojej opinii jest Pani doskonałym przykładem młodej, zdolnej spełnionej kobiety. Życzę sobie i każdej kobiecie aby tak jak Pani otrzymywały od życia to co chcą 😉 a nie to co przypadkowo przyniesie los. Określenia jakie pojawiły się w Pani poście są prawdą ale tylko w pozytywnym znaczeniu. Zgadzam się również, że stereotypy są wynikiem własnych kompleksów i być może jakąś formą obrony lub zabezpieczenia swojego nie do końca pewnego “ja”.
Robi Pani wiele dobrego 🙂

P.S. Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się Panią poznać osobiście 🙂
Pozdrawiam

Widzę piękną i zadbaną kobietę, uśmiechniętą i znającą swoja wartość.

Ja widzę piękna dziewczynę – kobietę, która jest bardzo zadbana i chodź nie miałyśmy okazji się poznać, to uważam że jest mądra. Zazdroszczę Ci Aniu pięknych, slniacych włosów

Na zdjęciu widzę…normalną dziewczynę , troszkę bojaźliwą i ostrożną( po wzroku), ale dumną i odważną.
Tak Cię widzę Aniu, ale tak naprawdę dodatkowo jestem Twoją wielką obrończynią w towarzystwie zazdrosnych kobiet, które nic nie robią by czuć się wyjątkowo jako kobieta , ale jednocześnie wymagają tylko od mężów pieniędzy….
Żałosne , ale głównym problemem jest to ze Ty masz a one nie ?. Takie sa zawsze dyskusje tych kobiet.
I tu stereotyp- bo nigdy Ciebie nie chciały poznać , a ja wprost odwrotnie-bardzo mi imponujesz mądrością , wytrwałością , dobrym taktem i gustem, Twoja historia inspiruje ?. Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt !

Bardzo prawdziwe. Sami przecież nie chcemy być oceniani po okładce, a co robimy ?

Cudowna, silna,uśmiechnięta kobieta. O wielkim walecznym sercu…?Pozdrawiam serdecznie i wesołych świąt dla Pani i całej rodziny ???

Stereotyp,który słyszę o sobie,to: skoro słuchasz ciężkiej muzyki,to może to wzbudzać w tobie agresję. Wręcz przeciwnie ☺ Udowodnione naukowo jest to,że hard rock/heavy metal uspokaja,a ja jestem bardzo uśmiechniętą i pozytywną osobą:)
A w tobie Aniu widzę cudowną kobietę,która mnie motywuje i zaraża pozytywną energią?Uwielbiam!
Lots of looove??

Świetny wpis I fantastyczny dystans do opinii innych we wstępie Brawo!

Ja widzę kobiecość 🙂

Żona swojego męża, mąż swojej żony- czyli MIŁOŚĆ, fajnie jest kochać i być kochanym 🙂 Nie ma co się obrażać na takie określenia, tylko być dumnym że ma się wspaniałego współmałżonka 😉

A ja widzę poprostu Anie mądra spełniana szczęśliwa duszyczke ?Widzę dobro i tak trzymać ?

Aniu Błagam odpisz mi . Napisałam do Ciebie na fb . Również polecam Ci nie oceniaj mnie po okładce. Pozdrawiam

Dziękuję za ten ważny post – skłania do refleksji. Choć trudno się przyznać, ale czasem każdemu z nas zdarza się ocenić drugiego człowieka zbyt szybko….

PS. Na zdjęciu widzę kobietę świadomą swojej wartości, mającą plany i marzenia – i co najważniejsze odwagę, aby podejmować trud i je realizować!

Potrzebujemy takich wzorców i bodźców stymulujących nas do działania (w różnych aspektach życia).

Pozdrawiam i życzę realizacji celów!!

Jest Pani nie do końca otwartą książką. Pozdrowienia.

Bardzo spodobał mi się ten komentarz <3 Jak i inne! Dziękuję wszystkim!

Ja widzę szczęśliwą i spełnioną Kobietę!!!
Świetna babka z Ciebie Aniu 🙂

pozdrawiam

Kogo widzę? Wspaniałą, pełną pasji, radości i energii osobę, która jest dla mnie ogromną inspiracją, za co Ci dziękuję! 🙂

Ja widzę wspaniałą, piękną, ambitną i kreatywną kobietę!:))))))))))))):):)
Serdeczności!:)))))))))))))))))))))))))))))
P.S. Uwielbiam Panią!:)))))))

Aniu, nie przejmuj się tą medialną szopką wokół Twojej osoby. Normalni ludzie tego nie czytają/słuchają. Dla mnie jesteś mistrzem! Twoje przepisy są niesamowite i zawsze inspirują mnie do zdrowego gotowania. Jako naukowiec nie zgadzam się z Twoją krytyką GMO i glutenu, co wcale nie znaczy, że nie jestem w Twojej drużynie! 🙂

Oceniając po zdjęciu widzę piękną, pozytywną młodą kobietę 🙂

Mądrą, piękną, silną kobietę, która jest dla mnie inspiracją i motywacją ❤️ jak i dla wielu tysięcy Polek i Polaków. Wspaniałą mamę dla Klary. Kobietę, która nie boi się marzyć i spełniać swoich marzeń oraz kobietę, która zawsze dąży do swojego celu i nigdy się nie poddaje ❤️

cudowny post!!!! Podziwiam jak wielką masz w sobie pokorę i dystnas, nie przejmujesz się hejtami… Jesteś cudowna! Dużo siły, zdrowia i dobra dla całej rodziny <3

Ja widzę mądrą, piękną i wartościową kobietę. Pewna siebie, uśmiechnięta. Dietetyk, trener i sportowiec. Osoba dzieląca się pozytywną energią z innymi. Podziwiam za to, co osiągnęła i w jakim jest miejscu. Oczywiście jestem zdania że nazwisko Lewandowska pomaga, ale gdyby nie ciężka praca nawet nazwisko by nie pomogło! Gratulacje! 🙂

Świetny i prawdziwy post, Aniu i w zupełności się z Tobą zgadzam. To zaskakujące ile stereotypów nas otacza i jak bardzo ludzie się nimi kierują.
Pozdrawiam 😉

ja widzę super babkę, świetną mamę i moją motywatorkę 🙂

Prawda ale ja Aniu cię podziwiam za pasje za motywacje i za wszystko co robisz że motywujesz ludzi do dobrego odżywiania i sportu. Mnie bardzo motywujesz Dziękuję ❤❤??

Piękna slic zna i przecudowna jak zwykle.Największą Bogini Piękności.Aneczko uwielbiam Cię i ubustwiam oraz dziękuję Ci z całego serca za to ze po prostu jesteś ☺☺??????❤?????????????.

Wspaniały wpis napisany przez wspaniałą osobę i choć nie chcę oceniać bo nie znam Pani osobiscie, to z samego wspólnego gotowania by Ann dostaje tyle wspaniałości, mocy i pozytywnej energii, że poprostu napiszę… Pani Aniu Szacuneczek ??? Wspaniałych świąt i dużo miłości.❤❤❤

Mądry,wartościowy a przy tym pracowity człowiek absolutnie nie powinien sobie zawracać głowy tym,jak nas oceniają inni.To świadczy też o naszej dojrzałości.Dystans i tyle…skupmy się na ludziach którzy są szczerzy i życzliwi(choć takich jakby mniej),a od reszty należy się odciąć! Mi zawsze towarzyszył stereotyp”ładnej blondynki”,śmieję się z tego i już…pozdrawiam Cię Aniu…bądż sobą i nie tłumacz się z tego że kochasz życie! Pa

Ja widzę kogoś, kto swoim uporem i pasją stworzył coś wielkiego 🙂 Oglądałam wywiad Magdy Mołek z Tobą, w którym opowiadasz o swoich początkach. Nikt Ci nic nie darował, dlatego tym bardziej należy docenić miejsce w którym jesteś i brać przykład. Pozdrawiam!

Zona (ja tez jestem.zona zeby nie bylo podtekstow ?) matka kobieta trenerka dietetyk dobry czlowiek ?

Śledzę Panią na social mediach od dobrych 2 lat. Na początku faktycznie, przyznam, widziałam Panią jako żonę piłkarza. Teraz najbardziej jest Pani dla mnie coachem. Chociaż się nie znamy, uważam Panią za przyjaciółkę! Nieświadomie, ale zawsze Pani doda post, którym trafi w samo sedno. Niech Pani się nie zmienia! Czemu nie organizuje Pani spotkań? :((
Pozdrawiam cieplutko<3