Szaszłyki z mięsem wołowym i kurczakiem

Szaszłyki możemy zrobić dosłownie z wszystkiego co aktualnie mamy w lodówce:) U mnie dziś wersja mięsno – warzywna, z wykorzystaniem wołowiny, ale i kurczaka. Wykonanie szaszłyków, nie jest pracochłonne i nie wymaga dużej ilości czasu.

Proponuję zatem, aby czasem urozmaicić zwykłe posiłki i dodać uśmiechu na talerzu np. właśnie w postaci wymyślnych, kolorowych szaszłyków. To także jeden z obowiązkowych elementów grilla ze znajomymi 🙂

Szaszłyki z wołowiną i kurczakiem

Będą także potrzebne patyczki do szaszłyków;)

SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:

Pokroić mięso w kostkę. Przygotować marynatę mieszając wszystkie składniki, następnie włożyć do niej przygotowane mięso i marynować ok. 2 godziny w lodówce.
Ugotować kukurydzę, a w międzyczasie pokroić warzywa. Kiedy kukurydza będzie gotowa również ją pokroić w kawałki.
Nadziać na patyk naprzemienne mięso i warzywa: cukinia- wołowina – papryka – kurczak – kukurydza.
Rozgrzej piekarnik do 180 stopni. Włóż szaszłyki na papier do pieczenia i piecz ok. 25 /35 minut.
Po wyjęciu posól do smaku.

Komentarze 13 komentarzy

Dołącz do dyskusji…

Komentarz jest wymagany

Podpis jest wymagany

Czy mozna by bylo sie dowiedziec ile ma kalorii to danie ?

Aniu, szaszłyki wypróbowane i bardzo smaczne. Dziękuję 🙂

A ja czekam bardzo na książkę ze zdrowymi przepisami dla maluszków od 6msc , tak aby samemu zrobić coś zdrowego, nie używając kupionych słoiczków. Czy przewidujesz coś takiego Ann? No proszę,proszę wez pod uwagę 😛

Ugotować warzywa, zblendowac i podać dziecku. Bez soli. Zacząć od jednego i codziennie dodawać jedno nowe. Oprócz tego świeże miękkie owoce i samemu gotować bezglutenowe kasze. Żadna trudność. Pozdrawiam

Z tego co wiem, akurat stopniowe wprowadzanie glutenu u zdriwych dzieci powyżej 6msc jest zalecane, aby nie wytworzyć nietolerancji na gluten. Myślę,że aby dobrze skomponować składniki, aby zgadzał sie z zapotrzebowaniem na witaminy i minerały na posczegolnych etapach rozwoju dziecka nie jest to taka “żadna trudnosc”. Tez nie każde nowe warzywo czy owoc dodaje się “codziennie nowe”. Może jednak większa trudność niż się Pani wydaje, ale dzięki, pozostanę przy prośbie do Ani 🙂

Pychotka na pewno zrobię ☺Pozdrawiam Aniu całą rodzinkę ?

Pomysl jak znalazl na dzisiejszego grila na 4th of July. Pozdrowienia z Chicago!

Wiem, że aby szaszłyk wyszedł trzeba szczególnych predyspozycji i świeżego mięsa. Pani te wszystkie składniki posiada. I jeszcze potrafi dodać trochę serca. Chciałbym mieć tyle talentów co pani.

Aniu,
Nie mam w zwyczaju dodawać komentarzy gdziekolwiek, ale po przeczytaniu z ogromnym zainteresowaniem i radością WSZYSTKICH TWOICH WPISÓW czuję, że chcę to zrobić, żebyś wiedziała, że bardzo doceniam to, co robisz i piszesz…a zatem…Bardzo Ci dziękuję za to, że poświęcasz coś najcenniejszego, czyli czas na dzielenie się z innymi swoją wiedzą i inspiracjami do jej wykorzystania. To wymaga wewnętrznej odwagi i chęci, a Ty ją masz. Mam nadzieję, że nie przejmujesz się komentarzami ludzi, którzy…hm…nawet nie wiem jak ich określić ;-).
Dodam, że o Twoim blogu powiedziała mi moja młodsza siostra*…najpierw miałam opory, żeby go czytać aleee…jak już zaczęłam…nie mogłam skończyć ;-). Często po powrocie z pracy nie mam siły robić czegokolwiek (jestem chora na stwardnienie rozsiane), ale niektóre z Twoich przepisów powodują, że po ich przeczytaniu od razu mam ochotę je testować, są bardzo łatwe w wykonaniu i smakowite, to ich ogromna zaleta! Nie wspomnę o tym, że są zdrowe, bo to oczywiste ;-).
* Moja kochana siostra studiuje fizjoterapię i często podrzuca mi różne ciekawe lektury dotyczące zdrowego stylu życia, wśród nich znalazł się też właśnie Twój blog, książka również :-).
Życzę Ci Aniu wszystkiego dobrego i dużo zdrowia, bo bez niego nie ma nic :-).

A jak dokładnie ugotować kukurydzę?
Czy ugotowana kukurydza nie rozwali się jeśli te szaszłyki bym grillowała zamiast pieczenia?

nie 🙂 proponuję ugotować tak, aby nie była zbyt twarda 🙂