Tatar wołowy. Śniadanie białkowo – tłuszczowe

Często pytacie jak to jest z tymi śniadaniami? Badania potwierdzają, że śniadania zapobiega przejadaniu się w ciągu dnia.

Większość z nas widząc różnicę, zadaje sobie pytanie, dlaczego i co zrobić kiedy to po godzinie od zjedzonej owsianki czujemy jeszcze większy głód niż przed śniadaniem?
Głównym graczem jest tutaj metabolizm oraz gospodarka hormonalna  –  kortyzol, kojarzony ze stresem.

Wiele procesów w organizmie człowieka zachodzi w ramach rytmu dobowego. I tak na przykład kortyzol swój najwyższy poziom osiąga mniej więcej w pól godziny od porannego przebudzenia.

O kortyzolu obszerniej pisałam TUTAJ.

Kortyzol stymuluje uwalnianie zapasów glukozy, aby organizm miał w nocy energię dla podstawowych funkcji biologicznych. Jeśli w nocy poziom cukru mocno się obniży, to ustrój oprócz zwiększenia wydzielania kortyzolu wyprodukuje też więcej glukagonu i adrenaliny (rozkłada glikogen z wątroby). Spowolni to trawienie, po to by organizm mógł przetrwać bez dostaw energii z zewnątrz. Powoduje to znaną wielu osobom sytuację, kiedy to rano nie odczuwają głodu i trudno im uznać konieczność zjedzenia śniadania. Kawa zamiast posiłku potęguje te procesy i ich efekty.

Kortyzol, adrenalina i glukagon podwyższają stężenie cukru we krwi. Zdrowy organizm posiada mechanizm samoregulacji ich poziomu, działa oczywiście insulina. Jeśli jako pierwszy posiłek zjemy węglowodany to spowodujemy dodatkowy wzrost glikemii i wyrzut insuliny, który po niedługim czasie zaowocuje spadkiem poziomu cukru. Odczujemy głód, niektórzy nawet osłabienie lub senność.

Dodatkowo należy pamiętać, że również intensywne ćwiczenia wpływają na wydzielanie kortyzolu, tak samo jak u osób zestresowanych, będących na niskokalorycznych dietach (w tym niskowęglowodanowych), czy też u osób z zaburzeniami snu.

Dlaczego śniadania białkowo – tłuszczowe pojawiają się na moim stole coraz częściej, mimo że wcześniej gościły na nim o poranku głównie te węglowodanowe?

Wraz z upływającymi latami, nabywamy coraz więcej doświadczenia i wzbogacamy swoją wiedzę. Na podstawie tych czynników plus dodatkowo na podstawie obserwacji własnego organizmu wiem, że osobiście służą mi śniadania białkowo- tłuszczowe.

Pamiętaj jednak o tym o czym zawsze powtarzam – nie ma jednej diety dla wszystkich. Każdy ma inne zapotrzebowania, uzależnione od wielu czynników i procesów. Podstawą jest obserwacja (!) własnego organizmu, wyciągnięcie wniosków i dopasowanie diety do indywidualnych potrzeb. W razie wątpliwości i złego samopoczucia polecam wykonać specjalistyczne pomiary poziomów cukru i kortyzolu, konsultujemy się z lekarzem.

Kiedy trenowałam zawodowo jako zawodniczka karate i startowałam w zawodach, mój cykl był zupełnie inny jak aktualnie.

Uprawiając intensywnie sport, poranne węglowodany dawały mi duży strzał energetyczny potrzebny do wykonania treningu. Dziś zapotrzebowanie mojego organizmu jest zupełnie inne.

Co nie oznacza oczywiście, że rezygnuję całkowicie z węglowodanów. Są one potrzebne do regulacji wielu procesów zachodzących w organizmie.
Zasadniczo polecam węglowodany okołotreningowo. Dla zawodowych sportowców dodatkowo zalecam ładowanie węglowodanami przed ważnymi zawodami, treningami, meczami na dzień. dwa dni przed danym wydarzeniem. Wtedy przed snem dobrze zjeść porcje samych węglowodanów.

Dlaczego stawiam na śniadania białkowo- tłuszczowe?

Białko zwierzęce jest istotnym elementem jadłospisu sportowców. Zwykle polecam je jako część kolacji, ale w trakcie cyklu treningowego zdarzają się sytuacje np. takie jak zawody czy mecz, kiedy taki proteinowy zastrzyk energii trzeba zaserwować na śniadanie – np. po wyczerpującym meczu/zawodach odbywających się popołudniu lub wieczorem dnia poprzedzającego. Wówczas śniadanie białkowo – tłuszczowe sprowadzi kortyzol do właściwego poziomu na resztę dnia.

Doświadczyłam tych reakcji kiedy zmniejszyłam obciążenie treningami.

Korzyści wynikające z jedzenia śniadań białkowo-tłuszczowych:

    • nie powodują gwałtownych skoków poziomu cukru we krwi dlatego są lepszym wyborem dla osób z insulinoopornością i cukrzyków.
    • dają poczucie sytości na dłużej niż posiłki węglowodanowe
    • sprzyjają redukcji tkanki tłuszczowej
    • dobrze się sprawdzają u osób z zaburzeniami snu
    • ze względu na opisany wyżej kortyzol są polecane osobom znerwicowanym i żyjącym w ciągłym stresie

</ul

Na blogu znajdziecie kilka przepisów na #śniadania białkowo-tłuszczowe. Można wykorzystać przepisy z jajek, potrawki z mięsa itp.
Korzystajcie! 🙂

Dziś w roli głównej tatar.

Nie jest to oczywiście propozycja dla kobiet w ciąży, ponieważ ten piękny okres rządzi się zupełnie innymi prawami i nie spożywamy wtedy surowego mięsa, ryb czy jajek 😉

Tatar robimy np. z wołowiny, ponieważ zawiera kwasy tłuszczowe CLA i taurynę wspomagającą regenerację mięśni.

Jak przyrządziłam?

Wołowinę umyłam, pokroiłam drobno (najpierw w cienkie paski, a następnie w kostkę). Krojony własnoręcznie tatar ma zupełnie inny smak, niż taki zmielony. Podczas krojenia dodawałam odrobinę oliwy z oliwek.

Dodatki do tatara:

      • drobno posiekana cebula
      • szczypiorek
      • żółtko jaja / żółtka jaj przepiórczych
      • sól morska i pieprz
      • 1 łyżka musztardy
      • chipsy z warzywne

Co powiecie na takie śniadanie :)?

Komentarze 37 komentarzy

Dołącz do dyskusji…

Komentarz jest wymagany

Podpis jest wymagany

Czy tatar na kolacje to równie dobry pomysł? Ma to może jakieś złe skutki dla organizmu?

Może być, jednak mięso czerwone jest zawsze potrzebuje dłuższego czasu na trawienie.

z całym szacunkiem dla wszystkich , ale... powiedział(a)

dlaczego Pani Anna nie udostępnia wszystkich komentarzy ? zwłaszcza tych niosących wiedzę dla innych.

Jakie śniadania powinny jeść osoby z niedoczynnością tarczycy, czy dobrym rozwiązaniem jest pierwszy posiłek białkowo tłuszczowy ?

Pani Aniu świetny pomysł, tylko trochę pracochłonny jak na poranne zamieszanie 😉
Czytałam na Pani blogu o diecie ketogenicznej, a czy istnieje szansa, żeby temat nieco rozwinąć? Podsunąć pomysły na dania o innej porze dnia niż śniadanie?

Będę jeszcze pisać 🙂
Teraz już skupiam się na książce, która tuż tuż… zostanie wydana.
Dlatego proszę o cierpliwość 🙂

Dziękuję bardzo i czekam w takim razie na książkę i kolejne nowości 😉
Pozdrawiam, życzę wszystkiego dobrego 🙂

Ja urodzilam osiemnaście lat temu i chętnie spróbuję tatar. Mam czterdziesci sześć lat i cale życie walczę z nadwagą. Wazylam, albo 112 kg, albo 57 przy wzroe 167cm. I z tego co o sobie zaobserwowalam, zanim powstaly wszystkie te mądre artykuły, to to, że jak nie jadlam chleba, makaronu, ciastek, rogali itp to bylam szczupla, a jak tylko zacznę z mąką to zachowuję się jak chlebomanka i tluszcz powraca. Kurczę wystarczy okruch rogala, by ciągły głód powrócił. To prawda, że jak zjem jajecznicę to mam duzo energii, będę korzystała z przepisów. A kiedy jeść weglowodany? Wolalabym, żeby to nie byl chleb bo wtedy juz po mnie… Pozdrawiam Gosia

Czytajac niektóre komentarze zastanawiam sie gdzie u ludzi czytanie ze zrozumieniem i troche rozsadku.
Dzięki za pomysł z tatarem zaserwuje mężowi ktory kocha śniadania bialk-tluszcz. A Tobie Aniu nadal tyle radości na ostatnie dni “pilkowej” przygody. Mamy “piłki” dość podobnej “wielkosci-terminowosci” ale u mnie tej werwy coś ostatnio mniej. 🙂 gorace pzdr dla Was 🙂

Uwielbiam tatar niestety tak jak Pani Ania mówi ciąża rządzi się innym prawami. Wiec jeszcze 21 tygodni bez surowego mięsa. Czy można jeść tatar, np. Podczas karmienia piersią?

Również podczas karmienia nie powinno się spożywać surowego mięsa, ryb ani jaj.
Pozdrawiam
AL

Świetne! Nie pomyślałabym, żeby tatara zjeść jako śniadanie 😉 ciekawy pomysł, w najbliższych porankach wołowina pójdzie i u mnie pod nóż 😉 pozdrawiam 🙂

Jamieszkam na północnych Włoszech i u nas jest to regionalna potrawa. Więc uwielbiam tatara! Na śniadanie pomysł top!

Jestem jak najberdziej za! Tatar wołowy + przepiórcze jaja – rewelacyjny smakowo, wartościowy. niestety rzadko na moim stole, gdyż ciężko jest mi znaleźć świeżą, “sprawdzoną” wołowinę do spożycia na surowo:(

Aniu dlaczego kobiety nie mogą jeść w ciąży surowego mięsa, ryb i jajek? Chodzi o toksoplazmoze?

surowe, niedogotowane mięso i ryby, oraz skorupiaki i mięczaki mogą zawierać bakterię Campylobacter jejuni niszczoną dopiero w temperaturze 40 stopni Celsjusza. Jest ona niebezpieczna gdyż może spowodować zapalenie żołądka i jelit, a u dzieci ostre zapalenie wyrostka robaczkowego. Należy również unikać spożywania tych produktów z powodu znacznego ryzyka wystąpienia toksoplazmozy. Jeśli kobieta zarazi się tą chorobą 2 – 3 miesiące przed poczęciem lub w pierwszym trymestrze ciąży może dojść do poronienia, obumarcia płodu lub wystąpienia wad np. wodogłowia.
surowe, niedogotowane jaja są groźne ze względu na zagrożenie salmonellą. Należy uważać również na desery takie jak tiramisu. Ponadto skorupki jajek mogą być zakażone salmonellą, dlatego przed ugotowaniem należy dokładnie umyć jajka. Przyszła mama powinna zrezygnować z majonezu domowej roboty oraz piany z białek. Nie należy spożywać likieru jajecznego, gdyż oprócz alkoholu zawiera surowe jajka.

Pozdrawiam

Witam. Paniu Aniu czy będzie na blogu wpis odnośnie zdrowego przytycia?
To także jest duży problem dla wielu osób, a tak mało się go porusza..
Pozdrawiam 🙂

Tatar uwielbiam, robię go często na przyrost ferrytyny bo prawie jej nie mam. Jednak nie robię go z jajem. I tu jest właśnie problem co jadać na te śniadanka białkowo-tłuszczowe, nie jesteś pierwszą, która mi to zaleca. Jednak mam nietolerancję pokarmową na nabiał czyli mleko i sery oraz jaja. Nie mogę tez soi ze wzgl na Hashimoto. Doradzisz coś?? Pzdr

Zapraszam do zakładki “Śniadania”. Potrawka z kurczaka mmmm 🙂 tatar z łososia dzikiego 🙂

Aniu bardzo dziękuje za odpowiedz. Zdrówka 🙂

Slyszalam, że jajka to nie nabiał. Pozdrawiam

Dla mnie też, jednak napisałam wyraźnie “na nabiał czyli mleko i sery oraz jaja” bo na nie też mam nietolerancje, jak i na wiele innych składników. Ale wymieniłam wyłącznie źródło białka, którego nie mogę w takiej postaci. Ten kto miał zrozumieć zrozumiał. Pozdrawiam

Aniu czy dodasz post : jak się robi zdrowe babeczki ciastka i placki ? Że podajesz co jest niezbędne do zrobienia tego jaka konsystencja ile wody ile piec. I drugie pytanie jak zlikwidować fałdki pod pachami . Jem zdrowo ćwiczę z tobą a te fałdy nie znikają. roszę o pomoc.

Zaciekawiło mnie dlaczego w ciąży nie należy spożywać jajek? 🙂 pozdrawiam Aniu!

surowych jajek 🙂

surowe, niedogotowane jaja są groźne ze względu na zagrożenie salmonellą.

Aniu, jeżeli trening wykonuję przed kolacją, wieczorem, to mogę zjeść kolację złożoną z węglowodanów, a po treningu wypić białko konopne? Będę wdzięczna za odpowiedź 😉

Wydawało mi się szaleństwem jedzenie tej potrawy- ale chyba mnie przekonałaś, z pewnością go spróbuje. Pozdrawiam Aniu 🙂

Aniu, czy surowe mieso na sniadanie nie zaszkodzi na zoladek? Jak poradzic sobie z zakwaszeniem organizmu?

Pysznie brzmi !! Dziś zrobię ,ale na kolację oOo dla odmiany. 🙂 pozdrawiam Aniu.

Aniu! Dziękuje za Twój kolejny wpis. Już ponad miesiąc stosuje Twoją dietę, która pozwoliła mi wreszcie zacząć zdrowo i regularnie jeść a przy okazji jeszcze pare kilo schudnąć, choć to nie było moim głównym celem ? Czuje się rewelacyjnie i nawet przesilenie wiosenne nie jest mi straszne. Dużo zdrówka dla Ciebie i maleństwa.

bardzo ciekawy post 😉
Najczęściej jednak wybieram jajecznicę z boczkiem smażona na oleju kokosowym i do tego połowa awokado ?