Porównywanie się do innych – jak nie wpaść w pułapkę?

Bardzo często na moich mediach społecznościowych możecie zobaczyć przemiany Użytkowniczek, które zmieniły swój styl życia na zdrowszy i osiągnęły swoje indywidualne cele. Mam nadzieję, że dla nich samych to także okazja do tego, aby docenić swój wysiłek, odwagę, wytrwałość i przypomnieć sobie, jak wyglądała ich droga do aktualnego etapu. Cieszę się, gdy widzę Wasze komentarze pod metamorfozami i gratulacje, które składacie wszystkim Fighterkom. 

Wiem jednak, że wszystko wymaga równowagi, a obserwowanie otoczenia może niekiedy sprawić, że… wpadamy w niezdrową pułapkę porównywania się do innych, zamiast czerpać z ich historii inspirację i motywację! Czy można tego uniknąć…? 

 

Bycie sobą

Każda osoba ma inne możliwości i predyspozycje. To ważne, aby mieć świadomość ograniczeń, których nie jesteśmy w stanie przekroczyć. Mam na myśli między innymi budowę ciała. To prawda, że poprzez zdrowe odżywianie i regularną aktywność można zmienić sylwetkę, czego dowodem są między innymi Wasze metamorfozy i raporty z wyzwań, które regularnie dla Was organizuję. Mimo to są pewne aspekty, które pozostają poza naszym wpływem. Szerokie biodra, wysokość ciała, długość nóg — często zdarza mi się słyszeć, że jesteście niezadowolone z pewnych cech swojego wyglądu, których nie da się zmienić. To, co możecie zrobić i do czego Was zachęcam, to zaakceptować siebie i skupić się na tym, na co macie wpływ 🙂

 

Porównywanie vs. inspiracja

Przyglądanie się osiągnięciom innych kobiet może działać niezwykle motywująco. Ich historie pokazują, że mimo wielu przeszkód i trudności, można osiągnąć naprawdę wiele. Pamiętajcie jednak, że inspirowanie się przemianami innych Fighterek nie powinno nigdy przyjąć formy bezwzględnego porównywania się z nimi. Mimo wielu podobieństw każda z nas jest inna: ma inną pracę, obowiązki domowe, możliwości finansowe, indywidualne doświadczenia z przeszłości, środowisko, w którym żyje, czy relacje z bliskimi. To wszystko znacząco wpływa na proces zmian i szanse jego powodzenia. 

Dlatego, zamiast stawiać się na równi z innymi kobietami, niech staną się one dla Was źródłem inspiracji i motywacji, które będą Was napędzać do działania! Obserwujcie, jakie rozwiązania sprawdziły się w ich przypadku — być może będzie to odpowiednie także dla Was, a jeśli nie, to nie bójcie się szukać dalej.

 

Siła wsparcia — siła kobiet

Początek marca to szczególny czas w życiu kobiet. Świętując tegoroczny Dzień Kobiet, spróbujcie naprawdę się docenić. Akceptacja nie oznacza zamkniętej furtki do zmian. To po prostu komfort bycia sobą, który ułatwia codzienne zmierzanie do celu. 

Jeśli brakuje Wam wsparcia, rozejrzycie się wokół. Na pewno znajdzie się ktoś, kto zmotywuje Was do działania. Nie zapominajcie o wirtualnym wsparciu — naszej grupie na Facebook’u, o Instagramie oraz Społeczności w aplikacji Diet & Training by Ann. Mimo dzielących nas odległości możemy być w kontakcie i wspólnie kroczyć drogą w stronę zdrowia. Zdrowia, które oznacza pełen dobrostan — fizyczny i mentalny 🙂