Ciąża…:) ..nadszedł ten piękny czas, kiedy niezależnie od lepszych czy gorszych humorów, śmiechu do rozpuku czy też wzruszeniu na reklamach proszku do prania, my a dodatkowo nasza rodzina możemy jednogłośnie stwierdzić - tak jestem/jesteś w „błogosławionym stanie”, więc nawet nienaturalne zachowania stają się normalnymi:)