Bądź wdzięczny!

Proponuję taki motyw przewodni tylko dziś, ale w każdy dzień;)

Zapytasz za co i dlaczego? …
Bądź wdzięczny za to co masz i naucz się za to dziękować. Za życie, za rodzinę, za uśmiech, radość..za dzisiejszy dzień. Wszystko przemija, więc cieszmy się teraźniejszością i czerpmy z tego co nam oferuje pełnymi garściami.

Wdzięczność pozwala Ci być szczęśliwym tu i teraz. Nie koncentruj się na tym co mógłbyś mieć, albo czego nie masz, bo zawsze będzie Ci mało i nie znajdziesz radości z rzeczy, które już posiadasz. Postaraj się również panować nad negatywnymi emocjami. Nie zawsze jest łatwo, ale wdzięczność i docenienie tego co masz sprawi, że będzie Ci łatwiej przetrwać nawet te gorsze chwile.

Mam małe zadanie na dziś :))

Napisz na kartce 5 rzeczy za które jesteś wdzięczny i które przychodzą Ci do głowy jako pierwsze. Przeczytaj je, pomyśl i uśmiechnij się! Jesteś szczęściarzem 🙂

Następnym razem wypisz 5 wydarzeń z ostatniego tygodnia, które powodują w Tobie dobre emocje, za które jesteś wdzięczny i przeczytaj je głośno 🙂

Postaraj się myśleć optymistycznie, przypominaj sobie dobre rzeczy które spotykają Cię każdego dnia. Mogą to być miłe chwile, miłe słowa, miłe osoby które Cię otaczają i wszystkie wesołe momenty. Uśmiech sam ciśnie się na usta 🙂

Pamiętaj osoby, które są WDZIĘCZNE – dłużej żyją, lepiej śpią i są po prostu szczęśliwsze.

Życie szybko przemija, więc wykorzystuj je i ciesz się każdą chwilą, bo kiedyś będziesz żałować, że nie doceniłeś tego co masz.

Komentarze 55 komentarzy

Dołącz do dyskusji…

Komentarz jest wymagany

Podpis jest wymagany

Pani Aniu, Pani artykuły są świetne. Uwielbiam je czytać pomimo mojego młodego wieku! Pani posty o życiu pomagają mi w trudnych chwilach. Mam dla pani pewną propozycję, a może by tak pani napisała jakiś post tego typu jak ten tylko do młodzieży? Z tego co wiem wiele osób w moim wieku czyta pani posty na temat życia. W tych czasach nie akceptujemy swojego wyglądu , a teraz nawet i charakteru, osobowości. Zawzięcie chcemy być kimś innym chodź to nam nie wychodzi. Może Pani jakoś doradzi osobom z tym problemem? (Przyznam , że również mam z tym mały problem) Dziękujemy Pani , za to , że Pani w ogóle z nami jest! Piękny post! Pozdrawiam :*

Szczerze mówiąc, pani Aniu taki artykuł by podbił serca młodzieży 🙂 Pozdrawiam gorąco :*

Moim zdaniem ta propozycja jest świetna! Proszę, niech pani ją rozważy 🙂 Miłej niedzieli! :*

To byłby świetny temat! 🙂 Pozdrawiam i życze wszystkiego dobrego

Dzięki za przypomnienie po co żyjemy ! 5 miesięcy temu urodziłam córeczkę i jest mi bardzo smutno bo nikt z rodziny jej jeszcze nie miał szans zobaczyć dla mnie to jakby wszyscy umarli skoro tak bardzo długo nie ma ich w moim życiu . Mieszkam za granica i z mężem i córka od kiedy jedno z nas obecie pracuje nasz poziom życia z dobrego spadł automatycznie na taki z miesiąca na miesiąc i czasem brak na opłaty . Liczyliśmy sie z tym ze tak będzie ale w środku bardzo brakuje mi bliskich i ze nie mogę osobiście dzielić z nimi mojego szczęścia . Ale ! … dzięki temu co napisałaś zastanowiłam sie właśnie za co jestem wdzięczna a o czym zapomniałam : 1. Za to ze mam zdrowa i szczęśliwa córkę 2. Za to ze moi rodzice są i żyją ! 3. Ze mam męża 4. Ze jestem zdrowa 5. Ze mieszkam w kraju możliwości ( Szwajcaria ) . Przypomniałaś mi i tym a teraz czas o to zadbać i to doceniać 😉 a kasa ? To nie wszystko! Kiedyś miałam jej dużo a teraz mi jej brak i wcale nie czuje sie biedniejsza i Ty mi o tym przypomniałaś ! Pozdrawiam

Pani zwsze jest taka szczęśliwa i zadowolona?
Ja Pani innej nie znam. Niezależnie gdzie Panią widzę jest Pani taka uśmiechnięta. Ale przecież Pani też jest człowiekiem nie ma Pani czasami ciężkich dni? Nie można być wiecznie zadowolonym, a przecież tylko taka Panią znam
Czy sport naprawdę tak uszczesliwia czy może to wszystko to tylko zwykły obrazek ?
Czasem się zastanawiam jaka Pani jest naprawdę
Zastanawia mnie to czy ta Anna Lewandowska która ja znam nie została stwozona przez wyobraźnię tych wszystkich mediów
Jestem Pani Wielka fanką
gdybym kiedyś zobaczyła Panią na zywo i okazało by się ze ta Ania moja największa motywatorka i idolka nie istnieje to moje życie straciło by sens tak bardzo bym chciała, żeby to wszystko co o Pani piszą i mówią czyli ze jest Pani zawsze uśmiechnięta ,pełna energi ,pozytywnie nastawiona do życia i naprawdę szczera oraz dobra było prawdą
Mam nadzieję, że taka właśnie jesteś

Anka powiedz skąd tyle optymizmu w Tobie? Ja od zawsze mam z tym problem i ciągle narzekam a właśnie ta wada wkurza mnie najbardziej u innych…paradoks co? Inni napiszą że każdy byłby optymistą mając tyle pieniędzy co Ty..ale pomijam to. Wkoncu pieniądze to nie wszystko. Każdy ma taki dzień że narzeka i wszystko idzie źle. Ty na pewno też. Skąd więc w takie dni czerpiesz siłę, uśmiech i nie masz ochoty zostawić wszystko i uciec? Pozdrawiam. Ps. Też jestem młodą mamą

Super napisane 🙂 uwielbiam czytać Pani artykuły 🙂 Pozdrawiam serdecznie 🙂

Jestem wdzięczna bo mam bardzo dużo choć nie jestem zbyt bogata. Fajnie że o tym napisałaś. Dodajesz energii i otuchy. Dobrze że jesteś, że poznałaś Pana Roberta i poszłaś tą drogą. Bardzo Wam obojgu kibicuję i życzę dużo szczęścia… chociaż największe szczęście to macie dopiero od niedawna:)

phhh..trywializm..
post pisany przez nastolatkę i jej poziomie..ale za takie życie, które w tym momencie Pani posiada (nie ujmuję tego co Pani przeszła) też byłabym wdzięczna każdej sekundy.

Z takim podejściem nigdy nie będziesz wdzięczna za nic, nie ważne ile byś miała. Wieje pesymizmem i smutkiem z tego postu, współczuję.

I po co tyle niepotrzebnych slow Tobie, Ani i nam czytelniczkom?

Nauczyłam się aby codziennie rano po przebudzeniu powiedzieć sobie jedno zdanie “to będzie dobry dzień!”. A następnie myślę o rzeczach za które jestem wdzięczna. Zawsze sprawia mi to radość i dzień jest na prawdę dobry! Natomiast wieczorem myśle o rzeczach, które chciałabym poprawić i zachowaniach których nie chce powtarzać. Na początku zapominałam o tych prostych czynnościach, jednak z czasem weszły mi one w nawyk i na prawdę- jestem szczęśliwa 🙂

Pani Aniu, dziękuję za ten wpis bo czasem, aż smutno patrzeć na niektórych ludzi, wiecznie skwaszonych i niezadowolonych… Bo właśnie zamiast narzekać każdego ranka na wszystko i wszystkich dookoła, trzeba się uśmiechnąć do lustra czyli zacząć od samej siebie a potem tylko zarażać innych. Cieszyć się z życia, myśleć pozytywnie, wystawiać pomocną dłoń innym a dobro do nas wróci !!!!
Ja mam szczęście mieć cudownego męża i syna. Jesteśmy zdrowi i raczej nam niczego nie brakuje w życiu. Ale nigdy nie brakuje nam czasu aby podziękować sobie wzajemnie za ten wspaniały dar bycia razem 🙂
Pozdrawiamy serdecznie !!!!

Ja jestem osobą niepełnosprawną – choruje na Dziecięce Porażenie Mózgowe. Ale zawsze czerpie z życia garściami i nie poddaje się. Mam cudownego męża , jestem samodzielna, robię doktorat, skończyłam jedne studia zaczęłam drugie – nie jest łatwo ale trzeba iść do przodu. Jestem coraz sprawniejsza- pokonuje swoje ograniczenia i słabości. Doceniam to, że budzę się każdego dnia i mam siłę, by marzyć. Nie odpoczywam. Ciągle wytyczam sobie nowe cele. Kocham sport. Ktoś ma zdrowe nogi i ręce, lecz ciągle narzeka bo za mało pieniędzy, wycieczek itd. Doceń to, że jesteś zdrowy, możesz jeździć na rowerze, biegać. Nie każdy ma taka możliwość. Usmiechajmy się więcej i otaczamy serdecznościa a świat będzie lepszy. :)!!

Ja również uważam że trzeba się cieszyć i dziękować za to co się ma i nigdy nie zazdrościć innym że mają więcej lub lepiej bo każdy za to co ma sam sobie na to zapracował. Więc zamiast narzekać róbmy coś żebyśmy też mieli lepiej <3

Czy ty dziewczyno zdajesz sobie sprawę ilu ludziom pomagasz…!Szkoda że takich ludzi jest niestety coraz mniej… Wielki szacunek za Twoją skromność i dobroć ! Dziękuję! Za ten post też!

Masz rację Aniu i dziękuję Ci za ten wpis. Choć ciężkie chwile przed nami z Mężem (trud starania się o dzidziusia i czekanie na wyniki badań), to wiem, że mogę być wdzięczna:
1. za to, że mam cudowną rodzinę – rodziców, rodzeństwo, męża
2. za 2 cudowne pieski w domu
3. za to, że jestem zdrowa
4. za to, że mam pracę
5. za to, że mogę realizować swoje pasje
Wierzę, też, że kiedyś będę mogła być wdzięczna również za dzidziusia, który pozostaje na razie w sferze naszych marzeń…Pozdrawiam ciepło!

Bardzo wartościowy wpis, jestem przekonana, że dodał on otuchy i radości wielu ludziom, dziękujemy:) Pozdrawiam:*

Super temat. Zawsze jestes taka optymistka ania bedziesz na warmi daj znac musze cie poznac i sie przekonać. Moze przekarzesz mi troche tej dobrej mocy ?

Jestem wdzięczna za pozytywnych i inspirujących ludzi wokół mnie min.za Ciebie Aniu?

BRAWO dla Pani ! Świetny artykuł. 🙂 pozdrawiam serdecznie 🙂

Jestem wdzieczna za takie Aniolki w ludzkiej skorze. Za to, ze kiedys trafiłam na strone hpba i wprowadzilam tak duzo dobrych zmian, za diet by Ann, za to, ze w koncu odzyskuje zdrowie dzięki wlasciwej diecie!! A co za tym idzie, wdzieczna za tyle dobrej energii, ktora moge dalej zarazac 🙂 Dziękuję, choć samo słowo to za mało za to co zyskalam!! <3 <3 <3

Mega, że są tacy ludzie, którzy cenią każdą chwile i są za nią wdzięczni. Dziś dzien dziękczynienia, z serca Anka dzięki za Twoją wyjątkowość!!

Pani Aniu a ja mam pytanie odnośnie najnowszej płyty i książki Healthy mama, bo właśnie zniknęla ze sklepu, czy będzie można jeszcze u pani zamówić i kiedy ? Bo już w czwartek miałam zamawiać ale cos mnie zatrzymało a w piątek już znikneło 🙁
Bardzo proszę o odpowiedź, dziękuję i pozdrawiam 😉

Oczywiście, będzie jeszcze można zamówić 🙂

🙂 Jestem wdzięczna za piłkę lekarską – 4 kg, którą dostałam w prezencie. Jest bardzo ciężka 🙂 Dzisiaj wykonałam cały “Ab Burner” z tym obciążeniem, przez 4 miesiące ćwiczyłam z mniejszym obciążeniem.W tempie. Bez taryfy ulgowej. Mam satysfakcję. I prawie 50 lat metrykalnych 🙂

Dokladnie tak jest ! Gdy jestesmy wdzieczni wtedy Los obdarowuje nas jeszcze bardziej. Badzmy wdzieczni , zyczliwi i szczesliwi 🙂

Masz rację nie zawsze doceniamy to co mamy. Porównujemy się do innych, popadamy w jakieś chore paranoje. A tak naprawdę każdy jest niepowtarzalny, wyjątkowy. Jednak bardzo często po prostu potrzeba na to więcej czasu.
Pozdrawiam Cię gorąco <3

Śmiało mogę powiedzieć że jedna z rzeczy za które jestem wdzięczna to Twój dzisiejszy wpis na blogu.

Super Aniu że poruszasz tematy nie tylko odżywiania ale i nastawienia do życia. Twoje posty dają naprawdę dużo do myślenia i samo ich czytanie budzi we mnie ,,pozytywnego ducha” który ostatnio chyba zapadł zimowy sen. A przecież już czuć lato i najwyższa pora wziąść się za siebie. Masz rację ze czasem jest ciężko ale tacy ludzie jak Ty przypominają ze nie warto być ,,smutasem”. 🙂 dużo uśmiechu dla wszystkich…

1. Jestem wdzięczny za ludzi, którzy piszę ciekawe blogi na różne temat.
2. Za to że mam plan awaryjny na wypadek niepowodzeń.
3. Za to, że po wielu latach powróciłem do treningu.
4. Za to, że jestem w miarę zdrowy.
5. Za to, że nie ulegam wielu modom i mam swój świat, wcale nie gorszy niż te szumne i popularne.

Aniu, bije od Ciebie tyyyle pozytywnej energii!! Uwielbiam Cię za to, co robisz i jaka jestes! :*
Mam do Ciebie pytanie. Przez ostatni miesiąc pierwszy raz w życiu zaczęłam regularnie chodzić na siłownie i intensywnie ćwiczyć, oczywiście odpowiednio do swoich możliwości. Czy uważasz, że wysiłek fizyczny mógł spowodować u mnie opóźnienie miesiączki o tydzień? Gdzie wcześniej była ona raczej regularna.
Pozdrawiam Cię gorąco <3

To ja podziękuję Pani Za ten Piękny wpis . I zaraz wezmę kartkę i spisze wszystko co jest dla najcenniejsze. ❤ Ciągle o Tym zapominam ale wiem , że ludzkie życie , miłość rodzina są najcenniejsze i dzięki temu mogę brnąć przez życie z podniesiona głową.

Aniu kocham cię bardzo jesteś najlepsza ;* i mądra i piękna i pozytywna;). Kiedyś pisałaś o marzeniach czy myślisz że moje; dostać się na twój obóz lub ivent się spełni?;) Będą jeszcze jakieś iventy?

Przepraszam , że nie na temat , ale chciałam zapytać kiedy będzie następny obóz treningowy?

Proszę śledzić bloga 🙂 oferta już wkrótce 🙂

Jestem na diecie hpba, czy mleko kokosowe mogę zastąpić w przepisach wodą kokosową? W sklepach znajduję to albo mleczko kokosowe :/

Mleko kokosowe i mleczko kokosowe to, to samo. <3 Życzę powodzenia w diecie! ;-*

To nie jest to samo! Mleko kokosowe to bardziej “napój” na bazie wody. Mleczko jest gęste i tłuste. W diecie hpba to już w ogóle chodzi o te 2 różne rzeczy, kiedyś nawet dostałam o tym maila od ich dietetyka.

Niestety zapominamy o tym co w zyciu jest wazne. Jestem wdzieczna za zdrowie, dwoch kochanych Synkow i cudownego Meza, pamietam i dziekuje za to kazdego dnia. Pozdrawiamy.

Ooo jak miło czytało się ten post 🙂 Dobrze, ze czasem ktoś przypomina nam o rzeczach, o których My na co dzień zapominamy.. Miłej niedzieli :*

Odrazu jak skończyłam ćwiczyć weszłam na twojego bloga.
Takie słowa mają sens …
Trzeba korzystać z życia.

Super, to bardzo ważne. Ludzie nie doceniają tego, co mają. Widzą tylko to, czego im brakuje. Pozdrawiam