Ciało

Pisałam już o tym, może przeoczyłeś, a może jesteś czytelnikiem tego bloga od niedawna, więc przypomnę Ci: masz jedno ciało na całe życie.

ciało

Dostałeś ten cudowny, bardzo skomplikowany mechanizm raz. Drugiego nie będzie, nie ma sklepów z nowymi ciałami. Z pięknymi ciałami. Ze zdrowymi ciałami. Masz więc jedno ciało do końca życia.
Twoje ciało stara się jak może. Kiedy wrzucasz w nie byle jakie jedzenie ciało ma wielki kłopot, bo nie jest przystosowane do przerobu śmieci. Wyciąga z tych śmieci co może, ale resztki zostają. Kiedy traktujesz swoje ciało używkami próbuje Ci przekazać, że to nie jest dobre dla niego – bólem głowy, kaszlem, nudnościami. Kiedy pozostawiasz je na długo w bezruchu też daje sygnały: krzyczy do Ciebie bólem kręgosłupa i stawów. Nie reagujesz.

ciało1

Na dodatek nie lubisz swojego ciała: jest dalekie do ideału. Inne ciała są smuklejsze, mają dłuższe nogi, prostsze nosy, gęściejsze włosy, większe/mniejsze piersi. Ooo, gdybyś miał taką twarz jak ci przystojniacy z reklam! Od razu życie byłoby inne! Albo gdybyś miała wzrost modelki – na pewno nie miałabyś tylu kłopotów co teraz! No i śpiewka podstawowa: zrobię to/tamto dopiero jak schudnę, bo taki gruby/gruba przecież nie pójdę do ludzi.
Długo jeszcze zamierzasz znęcać się nad swoim ciałem? Nad sobą?
Powtarzam: nie wymienisz go na inne. A punkt serwisowy dla tych wspaniałych maszynerii to szpital. Jeśli do niego zdążysz.

Polub tę swoją cudowną maszynę, uszanuj jej potrzeby. Ciesz się nią jak najdłużej :).

Ilustracje:

Marina Abramovic, Günter Brus
Corps à corps Dunkerque. Musée des beaux-arts de Dunkerque

Marina Abramovic, Chantal Akerman Pantin. Festival Côté Court

Komentarze 5 komentarzy

Dołącz do dyskusji…

Komentarz jest wymagany

Podpis jest wymagany

Najważniejsze to dbać o swoje ciało pod każdym względem zarówno psychicznym jak i fizycznym, a odwdzięczy się nam z nawiązką. Organizm zdrowo odżywiony i wytrenowany świetnie funkcjonuje i jest wolny od codziennych dolegliwości. Zacznijcie zdrowo żyć, a sami zobaczycie, że zniknie poranny ból głowy, bóle brzucha i ogólne poczucie “nic mi się nie chce”. Stałe treningi wejdą Ci w nawyk i nie będziesz sobie wyobrażał życia bez nich 🙂
http://dbamofigure.pl/

Aniu a jaką masz receptę dla osób z niedoczynnością tarczycy?Należę do tego grona i mimo, iż bardzo dbam o swoją dietę i jestem aktywna fizycznie, moje dolegliwości są coraz bardziej dokuczliwe. Też jestem zdania, że ciało jest tylko jedno i dbam o nie jak potrafię, ale mimo to…Mimo różnego samopoczucia zapisałam się na twój trening we Wrocławiu i już nie mogę się doczekać. Będę wdzięczna za twoją odpowiedz. Miłego dnia!