Obóz zima 2019 za nami! Fotorelacja

Zeszły tydzień minął jak jeden dzień 😉  Camp by Ann za nami, a ja nadal jestem naładowana pozytywną energią, którą obdarzacie mnie każdej edycji. Te 7 dni w Dojo Stara Wieś były magiczne i niepowtarzalne.

Dziękuję! Za każdą chwilę, każdy uśmiech, każdą łzę i krople potu wylane na treningu. Dziękuję za Wasze zaangażowanie i chęć walki każdego dnia. Nasze hasło obozowe to fighterzy, nie hejterzy, a ja śmiało mogę potwierdzić, że walczyliście i motywowaliście dzielnie do samego końca.

Pewnie się powtarzam, ale każdy obóz jest inny. To już 14 edycja, ale każda gromadzi inne, ale jakże wspaniałe i wyjątkowe osoby walczące o aktywne, lepsze i zdrowsze JA. Uwielbiam ten czas i nie mogę wyjść z podziwu jaka determinacja i emocje towarzyszą wszystkim uczestnikom podczas tych siedmiu dni w Dojo Stara Wieś. Dzięki Wam wiem, że na 1000% nie minęłam się z powołaniem i wiem, że mogę Was wspierać jako trenerka, dietetyczka, kumpela i sportowiec.

Jak co edycję – 100 uczestników szlifowało formę i dzielnie pracowało nad kondycją, dodatkowo ładując baterie z dala od zgiełku i codziennej gonitwy. Każdy dawał z siebie 300%. Trenowaliśmy, zdobywaliśmy wiedzę, uczyliśmy się zdrowych nawyków i zasad. Jak zawsze zawarliście nowe przyjaźnie i stworzyliście swoje Healthy Team’y. Z doświadczenia wiem, że te przyjaźnie, które powstały na obozie, są silne i niektóre trwają już ładnych parę lat.

Dziękuję mojemu wspaniałemu Teamowi, z którym znam się od wielu lat. Ola, Katrin, Andzia, Kuba G., Artur, Kuba W. oraz niezawodni Adam i Justyna, dietetycy Jacek i Łukasz i nasi fizjoterapeuci Marcin i Kuba – myślę, że tworzymy fajną sportową rodzinę 🙂 Dziękuję także za odwiedziny mojemu teamowi z HCBA, który był z nami krótko, ale zawsze o nich pamiętamy ;)- Ewelina, Basia, Ala, Patryk, Dawid.

Dziękuję także Beacie Sadowskiej za przepiękny wykład motywacyjny!

Dziękuję firmie Lebel fitness za super sprzęt do treningów i jak zawsze firmie Blackroll za rollery i Loop Bandy, które towarzyszą nam w treningach już od wielu lat.

W obozowy krajobraz wpisane są już także powitalne welcome pack z niespodziankami, które przydają się nie tylko podczas obozu. W paczkach nie mogło zabraknąć moich Foods by Ann, oraz kodów do Diet&Training by Ann. Bardzo dziękujemy także Darom Natury, oraz firmie: Medisept, Pterodaktyl, Olejowy Raj, Nutri Collagen oraz Calzedonia i Juleko za wspaniałe upominki dla wszystkich uczestniczek. Wszystkie prezenty możecie podejrzeć w poniżej.

Tradycyjnie jedliśmy pysznie i zdrowo. Kucharki stanęły na wysokości zadania i przygotowały zbilansowane posiłki wg moich przepisów. Na stołówce nie mogło zabraknąć produktów od naszych zaprzyjaźnionych i sprawdzonych dostawców i lokalnych rolników.

Foods by Ann jak zawsze dostarcza swoje wszystkie produkty. Olejowy Raj przywozi zdrowe oleje, a ekologiczne ziołowe herbatki dostarczają nam Dary Natury, które zaopatrują nas również w inne zdrowe zioła, przyprawy i produkty takie jak ulubione owocowe dżemy, pasty warzywne i inne smakołyki. Tradycyjnie towarzyszy nam Desmal z gęsim smalcem, Zielona Spiżarnia wspomaga nas mlekiem roślinnym, a płyny uzupełniamy wodą naturalną Kingą Pienińską i napojami Oshee. Jest też z nami Pterodaktyl z syropem z daktyli i nasza świeżynka “w rodzinie” czyli Juleko z czarnym czosnkiem.

Zdrowo, wesoło i kolorowo.

Zapraszam do fotorelacji Adama Mruka, która choć troszkę pokaże co dzieje się na obozie i jaka atmosfera towarzyszyła uczestnikom 🙂

 

 

\

Komentarze 4 komentarze

Dołącz do dyskusji…

Komentarz jest wymagany

Podpis jest wymagany

Najlepsza sportowa przygoda w życiu! Ani i całemu teamowi należą się wielkie brawa! Kochani było MEGA !:)

Aniu,
wiem że nie na temat ale mam poważny problem. Mianowicie ćwiczę w domu od kilku miesięcy i niedawno zaczęły mnie pobolewać kolana. Jest to nieregularny i lekki ból .

Nie wykonuje dużo ćwiczeń obciążających kolana bo już miałam z nimi podobne „przygody” (np. po robieniu przysiadów), wiec z nich zrezygnowałam. Czy jest to kwestia przetrenowania ? Czy powinnam przez np. tydzień zrezygnować z ćwiczeń ? Albo ograniczyć ich ilość ?
(Ćwiczę codziennie z jedną przerwa w tygodniu)

Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź!?

Za każdym razem jak oglądam relację z obozu, żałuję że mnie tam nie ma….chyba czas zapisać się w końcu na obóz! Myślę że wybiorę ten letni w sierpniu <3 🙂 Już się nie mogę doczekać, żeby to wszystko przeżyć !! Mam nadzieję, że się uda 😉

To najlepszy urlop jaki mogłam sobie wymarzyć jako oderwanie od domowych ról w poszukiwaniu motywacji 🙂 Ania – podziwiam Twoja energię i zaangażowanie 🙂 było super! ♡ do zobaczenia! :*