Walentynki z Phlov – pokochaj swoją skórę

Walentynki to czas miłości — i choć właśnie o niej dziś Wam opowiem, to nie będzie to, o czym myślicie w pierwszej kolejności! Z okazji Święta Zakochanych warto bowiem zakochać się też w sobie. I podarować sobie pielęgnację i rytuały, na jakie zasługujemy!

 

Walentynkowe love

Pierwsze, o czym myślimy z okazji Walentynek to nasi najbliżsi. I słusznie — celebracja miłości jest niezwykle ważna! Ten dzień przypomina nam, że warto docenić to, co mamy. Dlatego w pierwszej kolejności skupmy się na tych, dzięki którym mocniej biją nasze serca: może to być nasz partner/partnerka, dzieci, rodzice, rodzeństwo, ale może też przyjaciółka? Miłość niejedno ma imię, a warto ją docenić w każdym wydaniu!

Ja jednak chciałabym się skupić na jeszcze innej formie miłości — będzie to…

 

 

Miłość do skóry

Ile z nas ma burzliwą relację ze swoją skórą? Kochamy ją, kiedy jest piękna i gładka, ale złościmy się, kiedy pojawiają się na niej niedoskonałości, przebarwienia, zmarszczki i rozstępy. Jednak Walentynki to dobry moment, aby poczuć do niej prawdziwą miłość — podarujmy jej dodatkową uwagę, trochę więcej czułości. Może masaż z nowym olejkiem love Phlov? Jego cudowny zapach palonego cukru i karmelu wspaniale odpręża, a świadomość chwili i skupienie, z jakim możemy wykonać masaż, pomoże nam doskonale poznać naszą skórę.

Na skórze odbijają się wydarzenia naszego życia — te wspomniane zmarszczki, rozstępy, drobne niedoskonałości, blizny, przebarwienia, niosą ze sobą bagaż tego, co przeszliśmy. Pokochajmy je, pozwólmy sobie na ich obecność — to efekt emocji i wydarzeń, które towarzyszą nam na naszej drodze. 

Skóra znosi z nami nie tylko te długotrwałe doznania, które przekładają się na widzialne skutki. To także chwilowe emocje i reakcje, pojawiające się każdego dnia. Co więc zrobić, by i z nimi poradzić sobie bez najmniejszego problemu?

 

Relaks, relaks, relaks

W zabieganym, pełnym stresu i wrażeń świecie zapominamy czasem o sobie — dlatego nieustannie staram się przypominać wszystkim, że relaks i odpoczynek to nie luksus dla wybranych, ale konieczność dla wszystkich! Żyjąc w ciągłym napięciu, narażamy się na rozmaite problemy zdrowotne, kłopoty ze snem, kaprysy skóry, bóle głowy… Lista jest niewyczerpana!

Wystarczy dosłownie kilka minut dziennie, aby poczuć swoje flow – na przykład podczas wieczornej pielęgnacji. Sięgnij po swoje ulubione serum lub olejek do twarzy, chwyć płytkę Gua Sha lub jeden z kwarcowych rollerów i wykonaj cudownie odprężający masaż twarzy. Po całym dniu marszczenia brwi czy uśmiechów napięcie twarzy może być niemal niewyczuwalne (przyzwyczajamy się do tego uczucia), ale odpowiednio wykonany masaż pozwoli nam ujędrnić skórę, wygładzić drobne zmarszczki, zredukować opuchlizny i podnieść owal twarzy. Nie wspominam nawet o uczuciu relaksu!

 

Nie tylko twarz

 

 

Wrócę jednak jeszcze do ciała. Masaż to nie jedyny sposób na to, by je odprężyć — większość z was już pewnie wie, że mam na myśli gorącą, aromatyczną kąpiel! Wracając do domu, marzymy o wannie pełnej ciepłej wody, która wspaniale „wyciąga” napięcie z naszych mięśni.

A co może sprawić, że kąpiel będzie jeszcze lepszym doznaniem? Aromatyczna, musująca kula do kąpieli! Wśród walentynkowych nowości w ofercie Phlov znajdziecie też aż cztery nowe kule do kąpieli Bubble Flow o wyjątkowych zapachach drzewa sandałowego, polnych kwiatów, cytrusów i bergamotki oraz paczuli z wanilią. Specjalnie dobrane kompozycje sprawią, że każda kąpiel będzie prawdziwą przyjemnością, a dodatkowo, dzięki zawartości oleju z awokado, kule nawilżą waszą skórę i zadbają o jej miękkość.

 

Spraw prezent bliskim… lub sobie!

 

 

Jak wiemy, doskonała i czuła pielęgnacja to wspaniały sposób na okazanie uczuć. Taki prezent sprawdzi się niezależnie od okoliczności, ale w Walentynki ma szczególną moc! Jeśli, tak jak ja, nie możecie się zdecydować na tylko jedną kulę do kąpieli, a i olejek brzmi niezwykle kusząco, to mam dla was wspaniałą wiadomość: teraz we Phlov możecie kupić zestaw walentynkowy Love, w którym znajdziecie pełen komplet odprężających produktów walentynkowych!

Komu podarujesz taki zestaw? Ukochanej osobie, komuś bliskiemu, przyjaciółce… a może sobie?

Komentarze Jeden komentarz

Dołącz do dyskusji…

Komentarz jest wymagany

Podpis jest wymagany

Olejek jest rewelacyjny ❤️ po ciepłej kąpieli nasmarowalam całe ciało skóra nawet rano po przebudzeniu była nadal gładka o delikatna. Zapach jest nieziemski ❤️❤️