Warszawa i Szczecin
Za mną zupełnie zwariowany weekend. W sobotę poprowadziliśmy trening w warszawskim Wilanowie, po południu wykonałam szybko babską transformację i wzięłam udział w balu charytatywnym Fundacji TVN Nie jesteś sam, który to bal miał piękną i prostą ideę: WARTO POMAGAĆ.
Po dwóch godzinach snu ruszyłam do Szczecina i znów prowadziliśmy trening. Musiałam natychmiast wracać do stolicy, bo miałam umówione dużo wcześniej ważne spotkanie. A internet czekał na wpisy… Zrobiłam je, ale potem wcale nie padłam od razu – tyle wspaniałych wrażeń potrzebowało stopniowego wyciszenia.
Ludzie – na treningach było WSPANIALE!. W sumie w obu miastach było Was niemal dwa tysiące. Czyli mnóstwo energii, determinacji plus jednak odrobina szaleństwa :). Zdjęcia z treningów doskonale obrazują o co mi chodzi: widać buzie zawzięte lub uśmiechnięte :).
Dziękuję organizatorom akcji: firmie FORPRO za świetny event warszawski oraz Monice Pyrek i Arenie Azoty za akcję szczecińską!
Dziękuję moim WIELKIM NIEZAWODNYM: Katrin Kargbo, Lydii Zamyłko, Henrykowi Peplińskiemu i Kubie Głąbowi. Healthy Team = rodzina :).
Dziękuję wszystkim uczestnikom treningów za wspaniałą atmosferę, determinację i dobrą zabawę z dystansem do siebie. Healthy Team rośnie w siłę!
Warszawę znam, choć pewnie jeszcze wiele mam w niej do odkrycia, ale Szczecin – no ludzie! Muszę tam kiedyś wrócić, zachwyciło mnie to miasto :).
Oglądajcie fotki – motywują do KARATE CARDIO :).
Komentarze 10 komentarzy
Dołącz do dyskusji…
Byłem na treningu w Warszawie, mnie to pomaga potem w codziennej pracy
Byłam na treningu w Warszawie i co tu dużo mówić – było super, a Pani Ania jest przesympatyczną osobą. Czekam na następne treningi.
Szczecin była moc! Od 5rano na nogach aby dojechać do Szczecina ! I nie zawiodłam się, była moc i energia! A co najważniejsze Pani Ania jest mega pozytywną , sympatyczną i wesołą osobą, a przy tym wszystkim naturalną i dostępną . Wiele razy czytałam w internecie że nie umie się wysłowić itd. A mi się wydaję że to taki telewizyjny stres przed kamerą 😉 bo na żywo to inna bajka! Jestem naprawdę pod ogromnym wrażeniem 🙂 pozdrawiam serdecznie 🙂
Super fotki widać na nich niezłą energię 🙂 już czekam na Wrocek z radością!!!
Aniu widac jak bardzo wciąż pozytywnie i motywacyjnie działasz na innych!Super!…Jednak nie każdy może bezpośrednio brać udział w spotkaniach z tobą Na szczęście istnieje blog z którego czerpię inspiracje te sportowe i żywieniowe Jako nauczycielka jednego z gimnazjum staram się przekazywać wiele młodzieży i wymyśliłam ze poprowadzę na naszej stronie internetowej maly kącik zywieniowy.Aniu czy mogę przekazywać porady z twojego bloga?Bardzo ważne to dla mnie Proszę o odpowiedź!!!!!!Pozdrawiam
Aniu czy banany należą do grupy zdrowej żywności? Warto je jeść? Ja zawsze gdy mam ochotę na słodycze sięgam właśnie po banany
Trening w Szczecinie był super ( do dziś czuję plecy,pośladki i brzuch ;-)) i zumba z Katrin – rewelacja ;-)) pozdrowienia dla Was – jesteście THE BEST!
Ania nie zapomnę nigdy! Byłam i jestem pod wrażeniem Twojej mocy i energii. Szczecin dziękuje i czeka na powtórkę.
Oj motywują fotki, motywują 😀 aż zachciało mi sie poćwiczyć 🙂
Miło czytać ,że zachwycił Cię mój rodzinny Szczecin..;)cudowne miejsce..;)pozdrawiam Karolina