Wyzwanie 3 Steps to Summer – trzeci krok: pielęgnacja
Mam nadzieję, że zdążyliście się już zapoznać z naszym nowym wyzwaniem – Three Steps to Summer! Dzięki niemu przygotujemy się do lata i zadbamy o siebie, nie tylko w kontekście sylwetki. Przygotowałam dla Was trzy elementy, czyli tytułowe kroki, które pozwolą nam zająć się naszą aktywnością, dietą i pielęgnacją, a tym samym wyrobić sobie dobre nawyki, które posłużą nam nawet, kiedy lato już przeminie. Jesteście gotowi? Ja tak! A zatem ruszamy z krokami – w tym tekście skupię się przede wszystkim na trzecim z nich!
Krok 1: Aktywność fizyczna
Wiadomo, nie mogłam zacząć od niczego innego. Pokrótce – przez trzy tygodnie 5 razy w tygodniu widzimy się na LIVE’ach treningowych, a potem w mojej aplikacji, w której znajdziecie szczegółowy plan treningowy na 3 tygodnie wyzwania. Treningi wykonujemy regularnie! Chodzi w nich nie tylko o to, żeby osiągnąć nasze założone cele, ale także o to, by aktywność fizyczna stała się nieodłącznym elementem naszego dnia. Bo co jest najważniejsze? Systematyczność. Przynajmniej 20-30 minut dziennie!
Ćwiczenia służą nam do wzmocnienia ciała – ale nie tylko. Nie można przecenić tego, jak regularna aktywność fizyczna wpływa na poprawę naszego nastroju! Dzięki niej zmniejszamy ryzyko wystąpienia stanów obniżonego nastroju i ogólnie poprawiamy go. Ćwiczenia pomagają także zmniejszyć poziom stresu, który tak często towarzyszy nam na co dzień.
Krok 2: Dieta
Jeśli to słowo was przeraża, uspokajam. Te trzy tygodnie mają nas nauczyć, że zdrowa dieta jest nie tylko ważna, ale również w pełni osiągalna bez większych wyrzeczeń. A wraz z nią – lepsze samopoczucie i więcej energii, które zyskujemy dzięki dostarczaniu organizmowi niezbędnych składników odżywczych w odpowiednich dawkach.
Nauczymy się, na czym polega zdrowe, zbilansowane jedzenie, ale przy tym zafundujemy sobie detoks cukrowy. Na czas wyzwania będziemy starać się odłożyć niezdrowe przekąski pełne rafinowanego cukru, słodzone nim napoje i przestaniemy słodzić nim kawę i herbatę. Do tego poznamy podstawy właściwej suplementacji – bo często jest tak, że nawet mimo zdrowej diety czegoś nam w organizmie brakuje (patrzę na ciebie, witamino D). Nie ma nic złego we właściwym, zrównoważonym uzupełnianiu składników mineralnych i witamin! Wreszcie, wzmocnimy nawyk, który powtarzam jak mantrę, bo jest tak niesamowicie ważny – nawadnianie. Woda jest nam niezbędna nie tylko do przeżycia, ale do zdrowego, pełnego życia! Niedobory wody odczuwamy na każdy możliwy sposób, cierpi od nich nasza kondycja, samopoczucie, koncentracja, skóra, włosy, paznokcie, ale także układ odpornościowy, trawienny, krwionośny. Bez wody opadamy z sił, dlatego uzupełnianie płynów jest kluczowe!
Krok 3: Pielęgnacja
Teraz przechodzimy do kroku, na którym chcę się dziś skupić najbardziej. Wiadomo – nadciągają ciepłe miesiące, czyli sezon na szorty, sukienki, krótkie rękawy, a w końcu także na stroje kąpielowe. Czy do kompletu ze świetnym samopoczuciem i wymarzoną figurą, nie byłoby dobrze cieszyć się też jędrną i gładką skórą? 🙂
I właśnie dlatego wśród nawyków, nad którymi będziemy pracować, znajdą się rytuały pielęgnacyjne ciała. Przyzwyczaiłam Was do tego, że zwykle najwięcej uwagi poświęcamy twarzy, ale nie tym razem! Jeśli chcemy czuć się jak najpiękniej w swojej skórze, to musimy o nią zadbać! Już mówię, jak to zrobić.
Zaczynamy rano, oczywiście. Ci z nas, którzy lubują się w porannych prysznicach (ale ci “wieczorni” również!) na pewno powinni sięgnąć po żel pod prysznic (RE)START, BABY, który zawiera sporą dawkę probiotyków. Nie tylko wspaniale oczyszcza skórę i orzeźwia nas zapachem cytrusów, ale też “dokarmia” naturalnie występujące na skórze pożyteczne bakterie. Prawidłowa mikroflora skóry jest jej pierwszą tarczą przeciwko szkodliwym mikroorganizmom, pozwala jej zachować równowagę i wzmacnia ją. Do tego żel nawilża skórę i przynosi jej cudne ukojenie!
Po prysznicu nie możemy zapominać o balsamie, który dodatkowo zabezpieczy skórę, wzmocni ją i odżywi. Sięgnijmy po YO-YO DE-ACTIVATOR, nie tylko ze względu na jego wygładzające, nawilżające i odżywcze właściwości. To także dodatkowe wsparcie dla wspomnianego już mikrobiomu, ale przede wszystkim balsam ogranicza wzrost tkanki tłuszczowej i jej powstawanie, a przy tym reguluje metabolizm komórek tłuszczowych. Jak sama nazwa wskazuje, pomaga walczyć z efektem jo-jo, tak często prześladującym nas po zmianach odżywiania.
Wieczorem, kiedy możemy poświęcić więcej czasu dla siebie, przechodzimy do kolejnego etapu wyzwania, czyli do szczotkowania ciała na sucho. W ofercie Phlov są do wyboru dwie szczotki do takiego masażu – BRUSHING QUEEN w wersjach LOMBOK i klasyczna.
Masaż na sucho, czyli szczotkowanie ciała, to wspaniały rytuał, którego korzenie często wywodzi się z Bali. Jego przebieg jest dość jasny – używamy szczotki z miękkim włosiem, którą “głaszczemy” skórę. Co nam to daje? Przede wszystkim złuszcza martwy naskórek, dzięki czemu skóra staje się bardziej miękka i nabiera lepszego koloru. Ale za zdrowszy odcień odpowiada także pobudzane podczas masażu mikrokrążenie, dzięki któremu dotleniamy komórki. Zwiększa się także elastyczność i jędrność skóry. No a przy tym jest bardzo przyjemny – czasem trzeba chwili, żeby się przyzwyczaić do tego odczucia, ale spokojnie – na tym właśnie bazuje nasz pielęgnacyjny element wyzwania!
A po masażu – i po umyciu włókien szczotki pod ciepłą wodą, oczywiście – dobrze jest dać skórze coś ekstra. Ja polecam olejek przeciw rozstępom GO! OMEGA GO!, bo zarówno zmniejsza widoczność rozstępów, jak i pomaga zapobiegać ich powstawaniu. Uelastycznia skórę, intensywnie ją nawilża i wzmacnia, zwiększa odporność na rozciąganie i wspiera jej regenerację.
I gotowe! Trzeci krok wyzwania THREE STEPS TO SUMMER gotowy! Dobra, skuteczna pielęgnacja skóry jest tak samo ważna, jak pozostałe elementy challenge’u, więc warto o niej pamiętać! A potem raz, dwa, trzy i nowy nawyk gotowy – i to taki, za który nasza skóra nam podziękuje. Pamiętajmy, że ważnym elementem dobrego samopoczucia i komfortu psychicznego jest zdrowa, zbilansowana dieta, odpowiednia dawka aktywności fizycznej i świadomość, że dbamy o swoje ciało i zapewniamy mu właściwą pielęgnację. Jeśli te trzy elementy wystąpią razem – wkroczymy razem w lato pełni energii i witalności! 😉
Komentarze Jeden komentarz
Dołącz do dyskusji…
Z panią najcięższy trening staje się najlżejszy. Pozdrawiam.😘