Niemal przez całe życie jestem zawodowym sportowcem. Intensywne treningi zajmujące czasem wiele godzin dziennie zmieniały fizjologię mojego organizmu. Miałam szczęście – karate to nie tylko sport, to cała filozofia oparta na szacunku do człowieka i jego ciała. Trenując rozwijałam więc równomiernie wszystkie mięśnie, gibkość, szybkość i siłę. Efektem były medale, ale i wysportowana umięśniona sylwetka.
Komentarze 10 komentarzy
Dołącz do dyskusji…
Witaj Aniu!
Na wstępie chcę ci powiedzieć że podziwiam cię, jesteś bardzo sympatycznym motywatorem do walki z lenistwem pospolitym 🙂
Chciałabym się ciebie poradzić co zrobić gdy moje najważniejsze hobby – bieganie musiałam przerwać ze względu na ból w okolicach mięśnia piszczelowego przedniego, z każdym krokiem, nasila się on i staje się nie do wytrzymania. Po 2 miesiącach przerwy ból ustał postanowiłam na nowo zacząć cieszyć się swobodnym ruchem, jednak nic z tego po rozgrzewce i marszobiegu ból powrócił, a wraz z nim mój sens zdrowego trybu życia minął … Nie chciałabym ustępować ale jak inaczej jeśli tym co robię sobie szkodzę. Tracę już wiarę że kiedykolwiek będę tak trenować jak dotychczas ( min. 8 km biegu), a gdy zaprzestaje bieganiu zdrowe odżywianie nie ma dla mnie sensu i wraz z tym powracają do mojego jadłospisu nieregularne posiłki w postaci słodyczy których przez cały rok nie wprowadzałam do mojej diety.
Bardzo proszę cię o poradę, czym zastąpić biegnie skoro w domu ćwiczenia wykonywane nudzą mnie, a na siłownię i zajęcia fitness wrócę we wrześniu. Mam nadzieje że mi pomożesz po tylu latach doświadczenia, może spotkałaś się już z podobnymi dolegliwościami lub słyszałaś coś więcej na ten temat.
Pozdrawiam 🙂 !
P.S. Widziałam dzisiaj twój post na Fb … z chęcią podjęłabym się 8 km biegu lecz co to dla mnie za przyjemność bieg w bólach … 🙁
Aniu,
jesteś niesamowita w tym co robisz. Podziwiam Cię i twoje posty motywują mnie do pracy. Dziś śniło mi się, że czekałam na autobus i ty podbiegłaś do mnie uśmiechając się, a ja powiedziałam Ci: “Aniu przecież ty teraz jesteś w Monachium, widziałam na instagramie”. A ty odpowiedziałaś: “A teraz jestem tutaj. Po co czekasz na autobus? Biegniesz?”. I razem biegałyśmy 😛 Jak się obudziłam to zaśmiałam się sama do siebie, że chyba to ma być sen z przesłaniem że trzeba pobiegać 😛 hihi Trzymaj się i nigdy nie przejmuj się hejtami. Jesteś MEGA MOTYWACJĄ!
Aniu co myślisz o treningu z prądem? Podobno szybko się chudnie, a trening tylko 20min. 🙂 .
Raczej szybko odchudza portfel 🙂
Aniu mam pytanie. Ostatnio mówi się, że dostała pani swój program telewizyjny o zdrowym odżymianiu. To prawda 🙂
Aniu mam pytanie. Ostatnio mówi się, że dostałam pani swój program telewizyjny o zdrowym odżymianiu. To prawda 🙂
Nic o tym nie wiem 🙂
Witam. Mam pytanie do Pani odnośnie odżywek. Używa ich Pani? Używała? Jakie ma Pani o nich zdanie? Zastanwiam się nad zakupem suplementu z BCAA i nie wiem czy są godne polecenia. Pozdrawiam 🙂
Najlepszą odżywką jest dobrze zbilansowana dieta, dopasowana do konkretnej sytuacji (dzień treningowy lub okres przygotowawczy do zawodów).
Aniu, będziesz jeszcze na jakiejś plaży przy akcji pomoc mierzona kilometram? Jeśli tak to gdzie?