Akcja = satysfakcja
AKCJA = SATYSFAKCJA
Z przerażeniem czytam wyniki badań WHO o otyłości w Polsce i na świecie.
Niestety z roku na rok odsetek ludzi walczących z nadwagą jest coraz wyższy, a ze względu na zmianę stylu życia kolejnych pokoleń sytuacja będzie się pogarszać. W Polsce aż 18% mężczyzn i 21% kobiet jest otyłych, znacznie większa grupa cierpi na nadwagę. Najbardziej martwi mnie fakt, że coraz więcej problemów z nadmierną masą ciała obserwuje się wśród dzieci i młodzieży.
Najwyższa pora uświadomić sobie, że to nie tylko problem estetyczny, zadyszka po wejściu na 3 piętro, czy wstyd na plaży.
Jest to szczególnie niepokojące, gdyż nieleczona nadwaga prowadzi do wielu groźnych chorób jak:
- cukrzyca typu 2,
- nowotwory złośliwe,
- nadciśnienie tętnicze i wiele innych, które nie pozwalają normalnie żyć.
Masz świadomość, że coś trzeba zmienić, coś poprawić, a coś wyeliminować, ale z drugiej strony bardzo trudno wytrwać w postanowieniach? Zastanów się zatem, czy Twoje zdrowie, bezpieczeństwo i komfort są warte kawałka ciasta, loda na patyku, czy pizzy?
Zapewniam Cię, że nie! Codziennie czytam listy od osób, które po latach walki ze swoimi słabościami znalazły sposób i wygrały!
Ty też umiesz to zrobić, a gwarantuję Ci, że każdym zgubionym kilogramem będziesz się cieszyć znacznie dłużej niż kawałkiem sernika. Zacznij działać i nie poddawaj się dopóki nie uznasz, że jesteś zadowolony ze swojego wyglądu.
Często w chwilach słabości zaprzepaszczamy szansę na osiągnięcie celu. Wtedy wkraczają wymówki: “bo znajoma miała efekt jojo”, “a kuzynka koleżanki na diecie nie schudła”, “ktoś był cały czas zmęczony”… Wtedy łatwo zapomnieć o diecie i oddać się przyjemności. Jeśli też ulegniesz pokusie i potkniesz na drodze do mety to nie znaczy, że kończysz bieg! To jest moment kiedy czas zacisnąć zęby i walczyć dalej!
Zdrowa kuchnia może być nie tylko bardzo smaczna, ale i łatwa, a poranny trening przynieść Ci znacznie więcej radości niż śniadanie w łóżku i powtórka ulubionego serialu… Zdrowe i racjonalne dchudzanie nie jest łatwe i wymaga cierpliwości, a jeśli nie wiesz jak dobrać dietę i aktywność fizyczną do stylu życia to zaufaj ekspertom, po to jesteśmy!
Uwielbiam wyzwania i chętnie Ci udowodnię, że możesz wygrać z nadwagą i pokochać nową siebie jeszcze bardziej! Z przyjemnością dobiorę dla Ciebie jadłospis i ćwiczenia, będę z Tobą chodzić na zakupy i dokonywać pomiarów utraconych centymetrów, a także umożliwię konsultacje z dietetykami bez wychodzenia z domu za pomocą aplikacji dietetycznej online – DIET BY ANN!
Zapoznaj się z jej możliwościami i ruszaj do akcji: APLIKACJA DIETETYCZNA ONLINE – DIET BY ANN – healthy plan by ann
Razem z Tobą dobiegnę do mety, a żeby uczcić stracone kilogramy zamiast na ciastko i kawę zabiorę Cię na poranne bieganie!
Komentarze 35 komentarzy
Dołącz do dyskusji…
Aniu dziekujecCi bardzo za wszystkie Twoje rady
Dobra, dobra 😉 Ja mam rano serial, a wieczorem ćwiczenia 😉 Także zawsze znajdzie się czas i na odpoczynek na kanapie, i na macie. Ja lubię oba rodzaje odpoczynku, polecam polubić każdemu. Jak zdarzy się ogromne zmęczenie kiedy człowiek nawet palcem nie ma siły kiwnąć, to nastawienie negatywne do leżenia do góry brzuchem powoduje tylko frustrację, zamiast pomagać.
Aniu, rozumiem, że przy chorobach autoimmunologicznych polecasz wariant trzeci swojej diety?
tak 🙂 jest najbardziej zbliżony do protokołu
Witam. Czy posiada pani w swojej ofercie dietę dla osób z wrzodzejącym zapaleniem jelita grubego ?
Nie posiadam takiej diety w ofercie
Dziękuję za odpowiedź. Posiadam listę produktów od lekarza, które mogę przy tej chorobie jeść czy na podstawie takiej listy może pani ułożyć dla mnie jadłospis? Mam z tym spory problem nie umiem dostosować ilości.
Witam
Choruje na niedoczynność tarczycy.
Zamówiłam u Państwa dietę na 3 miesiące,ale pan dietetyk wybrał dla mnie poziom drugi,a pani pisze że przy tej chorobie wskazany jest poziom trzeci.
Mam pytanie czy mam zmienić poziom ,czy pozostać przy obecnym.
dziękuję za odpowiedź Pozdrawiam
Poziom trzeci jest najbliżej podobny do protokołu autoimmunologicznego 🙂
Może Pani na razie na start spróbować poziom 2 🙂 Powodzenia 🙂
Dziekuje bardzo za odpowiedzieć, jestescie Państwo dla mnie ostatnia deska ratunku. Mam 30 kg nadwagi przy wzroscie 1.64.
Uswiadomila mi pani ,ze trzeba w końcu coś zrobić dla siebie. Juz 5 kg mniej 🙂 . Uwielbiam Panią i strasznie pani kibicuję, a bloog jest cudowny. Wszystkiego dobrego.
Jakbym zmienila zdanie i przeszla na poziom trzeci,wcześniej skonsultuje to z dietetykiem z pani zespołu.
Pozdrawiam
Hmmm..wszystko brzmi naprawde super, ale grubi nie znaczy ze sie siebie wstydza?! To ze ktos dojrzaly wyglada jak 12 latka to chyba tez jest cos nie tak?!
Odnosnie panstwa diety, niestety jest dosc chaotyczna i marnotrawi produkty, co prawda sporo dan smakuje swietnie ale tez sa rowniez takie ktore nawet po zamianie produktow sa po prostu nie zjadliwe. Wykluczajac gluten i nabial nie znaczy ze ktos nie jest uczulony np. Na pomidora, ktorego rowniez powinnam miec mozliwosc calkowitego wyrzucenia. Dodatkowo zmieniajac produkt w jadlospisie nie aktualizuje sie on w liscie itp. Jest sporo niedociagniec
Nie chce tu bronić nikogo. Uważam że nie ma diety cud ani cudownych reguł które nagle zmienia życie. Każdy ma wolne słowo i nigdy nikt nie jest w stanie dopasować idealnej diety dla każdego człowieka. Rozumiem że można być sfrustrowanym że coś musimy zmienić ale to jest tylko i wyłącznie dla naszego zdrowia. A szukac wymówek można we wszystkim. Polecam się wyluzować i pozytywnie patrzeć na świat 😀 a co do glutenu to jest to jeden z najczęstszych po laktozie(mleko) alergenów uczuleniowych więc dlatego je w pierwszej linii się wyklucza a potem patrzy jak reaguje organizm
Dzień Dobry, to znowu ja z pytaniem od córki czy przekazała Pani pozdrowienia dla męża, moja córka jest bardzo uciążliwa i ciagle mnie o to męczy mogłaby Pani mi dać znać ? Naprawdę przepraszam za to zamiesznie, ale dzieci takie są ( głównie moja ciekawska córeczka ) .
A nie wystarczy odpowiedzieć “tak córeczko, pani Ania to zrobiła”?
Dziękuję pani Aniu! Jestem nastolatką i od 2 lutego trenuję codziennie, staram się przestrzegać diety lecz czasem są takie chwile, że po prostu nie można się powstrzymać. Do diety nakłoniłam tez moją mamę i mojego chłopaka. Jesteśmy z siebie zadowoleni i codziennie coraz bardziej odporni i coraz bardziej zdrowsi. Mam nadzieję, że badania które zostały przeprowadzone po skorzystaniu z Pani diety znacznie się poprawią. Jestem Pani wielką fanką, uwielbiam panią! 🙂
Witaj Aniu,czy posiadacie w swojej ofercie dietę dla osób z niedoczynnością tarczycy?Pozdrawiam
Nie, ale III etap (Wyzwanie wojowniczki) jest zbliżony do protokołu autoimmunologicznego, który jest zalecany przy niedoczynności tarczycy.
Bardzo dziękuje i pozdrawiam
Pani Aniu, co trzeba wyeliminować z jadłospisu, kiedy zaczyna się dopiero zdrowo odżywiać, czy jest w ogóle coś takiego? Z ćwiczeniami nie ma u mnie problemu jednak gorzej jest z dietą.
Zapraszam do przeczytania zakładki III Filary zdrowia.
Aniu droga. Staram się być fit od kilku miesięcy. Bardzo zwiększasz moją świadomość co do tego co zdrowe a co śmieciowe i bardzo Ci za to dziękuję. Wydaje mi się że odchudzam się racjonalnie a jednak dopada mnie często zmęczenie, osłabienie o którym wspomnialaś. Nie umiem na to zaradzić. Wysypiam się i nie chcialabym pić kawy wieczorami. Nie umiem zrozumieć co mój organizm chce mi przez to zmęczenie powiedzieć. A tak poza tym to twój blog jest wspaniala dawka wiedzy i ślicznie dziękuję ze się z nami nią dzielisz. To wiele daje ! Naprawdę! Pozdrawiam 🙂
Wspaniala silna motywacja!
Swiat potrzebuje takich ludzi jak Pani
Wspaniala, silna motywacja!
Takich ludzi jak ty swiat potrzebuje
Witaj Aniu, czy posiadacie w swojej ofercie diety dla osób z niedoczynnością tarczycy?
Ja zaczéałam z Twoją dietą przygodę od 1-ego stycznia i czuję się niesamowicie. Posiłki są smaczne i łatwe w przygotowaniu no i można wymieniać produkty. Nawet mojemu mężowi zasmakowała zupa z dyni 🙂 Jesteś niesamowita !!!!
Jestem w 7 m-cu drugiej ciąży więc póki co dieta i trening odpadają, ale jak tylko urodzę biorę się za siebie! Kiedyś ćwiczyłam regularnie i czułam się świetnie! Teraz trochę przytłoczyły mnie obowiązki, macierzyństwo, kolejna ciąża, ale gdzieś z tyłu głowy coś mi podpowiada, że DA SIĘ.
Dziękuję Pani Aniu! Jestem nastolatką. Nie mam nadwagi trenuję – moja waga jest prawidłowa, ale wiadomo, że czasem brakuje motywacji, a Pani mi właśnie jej dostarczyła! Dziękuję!
Pani dieta pokazuje, że można jeść zdrowo i wcale nie tak drogo – brakuje mi w niej tylko jednego – diety dla wegetarian. Niby można z każdego posiłku zaplanowanego w diecie mięso po prostu wyrzucić, ale wtedy wszystkie pomiary % nie będą prawdziwe. Od razu mówię, że bazuje na 3-dniowej darmowej diecie z Pani strony – nawet jak była zamiana składnika to tylko z mięsa na mięso. ????
Gdzie można znaleźć tą darmową dietę 3-dniową?
Aniu chciałabym Ci powiedzieć,że nie ma piękniejszej,bardziej wysportowanej,bardziej motywującej,ambitnej i pełnej ciepła kobiety na tym świecie niż ty! Jesteś najlepsza,to co robisz jest nie do przeceniania! Tylko czekam aż twoje foods by ann będą dostępne w zwykłych sklepach.
Aniu, polecam lekturę książki dr. Achima Petersa “Samolubny mózg”. Stawia problem otyłości w zupełnie nowym świetle. 🙂
Pani Aniu jako, że skorzystalam z Pani diety, która jest świetna podsuwam pomysł stworzenia diet dla par. Dla mnie zostały wyznaczone inne potrawy niż dla mojego partnera a nie da sie gotować codziennie aż tylu potraw. Fajnie by było aby były te same bazy potraw w odpowiednich proporcjach i z dopasowanymi dodatkami. Pozdrawiam serdecznie i polecam wszystkim przepisy ????
Dziękuję, postaram się to uwzględnić przy kolejnych dietach.
Świetna motywacja Aniu trening zaliczony?