Znowu jelita w dużej pigułce. Cz. I
Jeżeli odwiedzasz mój blog to na pewno zależy Ci na zdrowiu i doskonałym samopoczuciu.
Część I
Jeśli odwiedzasz mój blog, to wiesz, że często pisze o układzie trawiennym i jego znaczeniu na organizm TUTAJ TUTAJ TUTAJ TUTAJ
Jeśli tu jesteś to pewnie dlatego, że chcesz zacząć swoją przygodę ze zdrowym stylem życia lub jesteś już zaawansowanym zdrowym maniakiem 🙂 Wtedy domyślam się, że zapewne starannie dobierasz produkty, żeby jeść nie tylko smacznie, ale i bardzo zdrowo.
Tak trzymaj!
Dzisiaj opowiem o tym, jak ogromne znaczenie dla naszego codziennego funkcjonowania mają jelita.
Jeśli działają nieprawidłowo, to konsekwencje dla naszego organizmu mogą być bardzo poważne.
- Jelita wspomagają układ trawienny,
- regulują metabolizm,
- chronią przed infekcjami,
- wpływają na odporność
Często nie zdajemy sobie sprawy z tego, że wiele zarówno chwilowych dolegliwości, jak i chorób przewlekłych bierze swój początek właśnie z chorób jelit.
Bakterie, które się w nich znajdują składają się z 400 szczepów, a ich liczba jest dziesięciokrotnie wyższa, niż liczebność naszych komórek w organizmie. Wśród nich znajdują się zarówno te, które szkodzą naszemu zdrowiu, jak i te uzdrawiające.
Dbanie o korzystną florę bakteryjną pomaga w produkcji substancji antybakteryjnych i antywirusowych.
Poprzez dietę bogatą w błonnik rozpuszczalny i nierozpuszczalny, możemy wspomagać prawidłowe rozmnażanie się bakterii w jelitach.
Zdajmy sobie sprawę, że bakterie jelitowe są odpowiedzialne za wchłanianie:
- elektrolitów
- soli mineralnych,
- produkcję witamin,
- równowagę hormonalną i wiele innych.
Zaburzenie równowagi mikrobioty może skutkować takimi dolegliwościami:
- chroniczne zmęczenie,
- choroby skóry,
- otyłość,
- nowotwory,
- stwardnienie rozsiane i wiele innych.
Nieprawidłowa flora bakteryjna ma również wpływ na:
- zaburzenia zdrowia psychicznego jak nerwica
- depresja
- oraz autyzm.
Szczególnie przyszłe mamy powinny pamiętać, że kolonizacja flory bakteryjnej ma miejsce już podczas porodu i karmienia piersią. Dzieci urodzone przez cesarskie cięcie i niekarmione mlekiem matki mają, już na starcie, mniej optymalną florę bakteryjną niż ich rówieśnicy urodzeni przez kanał rodny i karmieni piersią.
To tylko duża pigułka podstawowych wiadomości na temat jelit. Niebawem napiszę na temat i wspomagania ich ciężkiej pracy!
Dbajmy o nasze JELITA!
Komentarze 32 komentarze
Dołącz do dyskusji…
Dzień dobry Pani Aniu, czy zna Pani jakieś skuteczne metody żywieniowe na chorobę Crohna Lesniowskiego ? Co można jeść lub czego unikać ? Chętnie wykupiłabym dietę skupiajaca się na tej chorobie , niestety choroba jest maloznana, lekarze rozkładają ręce a stan jelit coraz gorszy. Z góry dziękuje za odpowiedz.
Jaką ilość kiszonek dziennie należy jeść w ciągu dnia, aby poprawić stan mikroflory?
Kiszonki nie są w stanie zastąpić probiotykoterapii, mogą stanowić tylko jej uzupełnienie.
Świetny artykuł i czekam na dalszą część! U mnie wszelkie dolegliwości jelitowe minęły nie tylko po odstawieniu glutenu (ze względu na chorobę autommunologiczna) i mleka, lecz po stosowaniu diety Wyzwanie Wojowniczki! Stosuje ja czwarty miesiąc. Mam więcej energii, więcej siły na ćwiczenia, podróże. Wysypiam się i czuje się lekko.
I marzę o tym, bym miała do niej dostęp do końca życia!
Ps. Nie jest to żadna reklama. Mi pomogło i jeśli macie podobne problemy to spróbujcie.
Ja zakupiłam wszystko co potrzebne aby zrobić kiszonkę z byraków krorą poleciłaś kiedyś Aniu. Dzisiaj zaczynam działać i mam nadzieje, że juz niedługo będę mogła ją pić. Czy mogłabyś mi Aniu powiedzieć jak dawkować taką kiszonkę? Ile razy dziennie pić, w jakich ilościach i o jakich porach? Będę bardzo wdzięczna za wskazówki. Pozdrawiam serdecznie! P.S czy woda z kiszonych, domowych ogórków jest równie dobra w działaniu? 🙂
Aniu mam dwa pytania, ponieważ choruje na cukrzycę typu 1, jak mogę wzmocnić/uodpornić swój organizm.
Drugie pytanie, moja mama ma polipy jelita grubego czy można uniknąć operacji, wprowadzając zdrową dietę? Jakie badania dodatkowe zrobić? Co wprowadzić do jadłospisu?
Amen!
Moja 6,5 letnia córka jest jednym z wielu przykładów. Rok temu zamiast spędzić gdzieś wakacje z rodzina spędziliśmy je w szpitalach, ostatni był w Warszawie CZD i nikt nam tak naprawde nie pomógł a moja córka co miesiąc dostawała kilkudniowe goraczki do 39,40 stopni. Dopiero dietetyk dieta bezglutenowa, bezlaktozowa i leczeniem probiotycznym (co trwało ponad 6 miesięcy) wyprowadził Nadie na prostą. Robiliśmy oczywiście tez miedzy innymi te badania w Vitaimmun o których często wspominasz i to pokazało “w jakim stanie” jest organizm naszego dziecka. Ludzie nie wierzyli nam w to wszystko, pytali po co ta dieta a teraz każdy zdziwiony jak opowiadamy o efektach.
Jestem w 100% z Tobą!
super!!!
Pani Aniu,
Skoro o jelitach to bardzo proszę mi coś doradzić. Zawsze starałam się zdrowo odżywiać u w miarę rozsądnie ale zauważyłam że dieta bogata w błonnik bardzo mi szkodzi – bolące jelita, wzdęcia i zaparcia. W końcu po kilku latach udręki wybrałam się do lekarza, który potwierdził moje obawy – zespół jelita wrażliwego. Powiedział tylko zeby wyeliminować z diety to co mi szkodzi. Ale w takim razie jak zrezygnować z blonnikowych pokarmów a jednocześnie zadbać o dobre samopoczucie i wygląd? Dodam, że biegam więc nie jest to kwestia braku ruchu.
Dokładnie to samo, z tym ze u mnie jest jeszcze podejrzenia jelita wrzodziejacego. Żaden błonnik, orzechy, pestki, ciężko strawne potrawy nie wchodzą w grę. Ciagle dieta. Moze jakieś przepisy dla osób z podobnymi problemami? ????
Dolegliwości po blonniku mogą być skutkiem a nie przyczyna, polecam post Daniela a potem zdrowe ozdywianie ( mi uratowalo zdrowie),ppzdrawiam
Mam zamiar zrobić Mikroflorascan w Vitalimmun.A co Pani mysli o teście na nietolerancje pokarmowe Food Detectiv?
Nie polecam Food Detective.
Pani Aniu, po kilku latach problemów z jelitami zdiagnozowano u mnie SIBO – przerost flory bakteryjnej jelita cienkiego. Niestety niewielu lekarzy (nawet gastrologów) zna tę chorobę. Nadzieja w osobach takich jak Pani, które wciąż poszerzają swoją wiedzę.
to ja chętnie podzielę się wiedzą, której Ania jeszcze nie poszerzyła 🙂
Zespół rozrostu bakteryjnego nie należy do częstych chorób przewodu pokarmowego, a objawy są niespecyficzne i obejmują: biegunkę, zmniejszenie masy ciała oraz nadmiar gazów jelitowych. W części przypadków pojawia się niedokrwistość jako skutek niedoboru witaminy B12 i żelaza. U wielu osób z tym zespołem nie stwierdza się żadnych objawów chorobowych.
Pewne rozpoznanie zespołu rozrostu bakteryjnego można by ustalić na podstawie wyniku posiewu treści jelita cienkiego z określeniem stężenia bakterii (o zespole rozrostu bakteryjnego świadczy stężenie >105 bakterii w 1 ml treści). Badanie takie jest jednak skomplikowane i dlatego wykonuje się je bardzo rzadko. Przeważnie zastępuje je test oddechowy z glukozą lub laktulozą, którego dodatni wynik wskazuje na nadmierny rozplem bakterii w jelicie cienkim. Ocenę stanu anatomicznego jelit zapewniają badania radiologiczne – pasaż, czyli badanie przewodu pokarmowego z barytem, oraz tomografia komputerowa jamy brzusznej z tzw. opcją jelitową.
Czy możliwe jest całkowite wyleczenie? Zarówno operacja korygująca defekt anatomiczny, jak i leczenie antybiotykami są na ogół skuteczne. Antybiotyki, pojedynczo lub w zestawach, stosuje się przez 1–2 tygodnie. W przypadku nawrotów zaleca się cykliczne podawanie antybiotyków, tj. tydzień leczenia i 3 tygodnie przerwy. Trwałe wyleczenie bez chirurgicznej korekcji zmian anatomicznych jest niemożliwe.
Aniu co myślisz o łykaniu chlorelli? 🙂 Kupiłam niedawno, właśnie by wspomóc trawienie. Często mam wdęcia, mimo, że staram sie uważać na to co jem i pić dużo wody.
Pozdrawiam
jest rewelacyjna. Możną ją podawać wieku niemowlęcego do późnej starości 🙂
przyspiesza regenerację uszkodzonych tkanek. Jej obecność w diecie wpływa korzystnie na regulację poziomu cukru we krwi, poprawia pracę wątroby, zwiększa wytrzymałość podczas treningów, wspomaga proces detoksykacji organizmu, a także pomaga w redukcji stresu oksydacyjnego.
Nieprawidłowa flora bakteryjna w żadnym wypadku nie ma wpływu na autyzm! Nie ma na to żadnych naukowych dowodów.
Czepiam się, ale to że nie ma na coś dowodów nie znaczy że możliwość korelacji została wyeliminowana 😉
Tak to można pisać o korelacji wszystkiego ze wszystkim. :/ Absurd.
Kierunek Włochy to chcesz sie leczyc na podstawie artykułów w internecie? A co do “wody z solą”, to wsadz sobie łeb pod kran z bierzącą wodą, moze cie to otrzeżwi.
Bardzo interesujący artykuł ze względu na związek odporności i jelit. Zaczął się sezon na przeziębienia, na pewno wiele z nas chciałoby wiedzieć jak wspomóc swoją odporność. Czekam w takim razie z niecierpliwością na ciąg dalszy artykułu, bo pierwsze przeziębienie właśnie mnie do dopadło! Pozdrawiam ☺
Hej,hej!Ja zrobiłam sobie badanie na nietolerancje pokarmowa z krwi.Wychodzi co trzeba wykluczyć diety.Widze już różnice wykluczenia u mnie mleka i jajek.Moze komus pomoże?A co Ania myślisz o takim badaniu?
Współpracuję z kliniką Vitaimmun, i jak najbardziej jestem zwolennikiem tych badań oraz zastosowania ich.
Pani Aniu, jakie wspomaganie naszych jelit pani poleca ? Probiotyki czy może coś innego ?
Świetny Artykuł 🙂
Bardzo się ciesze, że coraz więcej jest osób chcących dbać o swoje zdrowie, pamiętajcie organizm często wysyła nam sygnały- który my je bagatelizujemy- łykając “lek na wszystko” na wzdęcia, ból brzucha, migrenę- a większość zaczyna się w jelitach jak Pani Ania zapisała 🙂
Dla “początkujących” swoją przygodę ze zdrowym odżywianiem polecam książki dr R. Chutkan “Dobre bakterie” oraz “Zdrowa lekkość brzucha”- NAPRAWDĘ WARTO SŁUCHAĆ SWOJEGO ORGANIZMU 🙂
Przechodzę właśnie wirusówkę układu pokarmowego (podrażnione i bolące jelita) i zupełnie nie wiem co jeść. Jest coś co pozwoli moim jelitom wrócić szybko do formy?
Dzięki Tobie zaczęlam dbac o zdrowie.Dziękuje,jestes inspiracja dla wielu kobiet.Schudłam juz 10kg i czuje sie super ????
Bardzo ciekawy artykuł, ja mam problemy z trawieniem, nie mogę wszystkiego jeść i w dużych ilościach. Niestety jeszcze nie wiem do końca dlaczego. Ostatnio słyszałam o piciu wody z solą??? Może Pani Ania coś napisze o tym 🙂
Być może to zespól jelita drażliwego. Ja też tak mam…
Mam tak samo 🙁
Aniu, mam pytanie co do młodego jęczmienia. Podobno poprawia on kondycję układu trawiennego, ale czy jest bezpieczny dla osób na diecie bezglutenowej?