Kiedy widzę palących z pokolenia 50 + jest mi smutno, ale jestem w stanie pojąć wejście w nałóg w czasach, gdy papierosy były wszechobecne. Palono w miejscach pracy, na ulicach, w restauracjach, w wielu domach. Palili aktorzy w filmach, także ci bardzo lubiani, z papierosami widywano znanych sportowców! Wielu młodych ludzi wchodziło w nałóg bez zastanowienia, niepalący byli często w mniejszości i nie mieli siły przebicia.