Zakwas na wigilijny barszcz czerwony

Potrawy świąteczne goszczą u mnie w kuchni troszkę wcześniej 🙂 Testuję już nowe mikstury i przepisy, aby w okresie świątecznym poczęstować Was kompletem nowości 🙂  Zakwas na czerwony barszcz proponuje każdemu przygotować wcześniej i dużo więcej niż wykorzystacie do wigilijnej zupy.

Dlaczego? To doskonała bomba zdrowia i bardzo dobry probiotyk.

Przy tej okazji warto przypomnieć właściwości samych buraków, które niezmiennie uwielbiam całym sercem:) i przede wszystkim żołądkiem 😀

Buraki regulują pracę układu trawiennego, pomagają usuwać toksyny z organizmu, są zasadotwórcze, odkwaszają organizm.  Stymulują i wzmacniają jelita, wspierają pracę nerek oraz wątroby. Sok ze świeżych buraków silnie oczyszcza i wzmacnia krew. Zalecane są przy schorzeniach gastrologicznych. Zawierają  błonnik i ułatwiają trawienie. Są bogate w potas, wapń, magnez, kobalt, żelazo,  mangan, witaminy A, C i B1. Ponadto występuje w nich kwas foliowy, który  zapobiega wapnieniu naczyń krwionośnych i wzmacnia odporność organizmu. Zapobiega  złemu samopoczuciu oraz stanom depresyjnym. Kwas foliowy ma również dobroczynne działanie na matowe włosy, przedwczesną siwiznę, łamliwe paznokcie.

ZAKWAS NA BARSZCZ
Przygotowanie:
Do garnka wlej wodę, dodaj sól i zagotuj. Obierz buraki i pokrój je na małe kawałki.
Sparz słoiki, i włóż do nich buraki, obrany czosnek, liście laurowe, koper oraz ziarna pieprzu. Zalej wszystko zagotowaną, ale ostudzoną wodą z solą, tak aby zakryło buraki. Włóż kromkę pieczywa. Następnie zakręć mocno wieczko i odstaw w pomieszczeniu o temperaturze pokojowej. Na wieczku postaw coś ciężkiego. Po 3/4 dniach zakwas powinien być gotowy. Usuń piankę która się wytworzyła na wierzchu. Przetrzymuj zakwas w lodówce, a buraczki możesz śmiało zjeść już po kilku dniach.
Ja użyłam dużego słoja, jeśli jednak takiego nie masz proponuję podzielić składniki na mniejsze słoiki.

Komentarze 30 komentarzy

Dołącz do dyskusji…

Komentarz jest wymagany

Podpis jest wymagany

Właśnie, niby tak niewiele trzeba, żeby stworzyć zakwas. A tak na prawdę to wielka sztuka 🙂

Zakwas wychodzi super ! Ja robiłam z ogórkiem kiszonym zamiast skórki chleba.

Juz gotowe! Super kwas a buraki również super polecam gorąco 🙂

Świetny przepis, na pewno będzie pyszny. Już trzeci rok będę gotować Twój barszcz wigilijny.

Ponieważ ostatnio robiłam wyniki badan, z których wynika, że mam anemię – przepis na zakwas pojawił się w samą porę. Dziś zrobilam dwa słoiki i już nie mogę doczekać się, kiedy go wypróbuję.

bez skórki chleba nie mętnieje i jest bardziej klarowny, taki z “blaskiem ” 🙂
Polecam!

Rety, czy ja o tej porze roku dostane gdzies swiezy koper?
Albo czym to zastapic?
Dziekuje i pozdrawiam 😉

Na jakimś innym blogu czytałam kiedyś, że w wersji bezglutenowej, zamiast skórki chleba żytniego, można dodać soku z kiszonych ogórków.

Czy zakwas nadaje się tylko do barszczu?czy do bezpośredniego spożycia też?

W jaki sposób z tego zakwasu zrobię barszcz ? co muszę dodać ?

Robiłam zakwas w tamtym tygodniu … zalałam wrząca woda … z ,,wody- wywaru” zrobiły mi sie gluty ciągnące 🙁 dwa słoje do wywalenia :(((

Należało zalać ostudzoną wodą, nie wrzącą 🙁 tak jak napisałam w przepisie

Teraz to już wiem ???? Człowiek uczy się całe życie … Pozdrawiam serdecznie

Aniu czy koper ma być świeży czy suszony, taki jak do kiszenia ogórków z kwiatostanem?

Aniu czy łodyga kopru ma być suszona czy świeża?

Aniu, czy to normalne zjawisko, gdy zakwas smakuje jakby był lekko gazowany, orzeźwiający? A otwierając słoik widzę jak pracuje?
Pozdrawiam serdecznie

Dołączam się do tego pytania. Mój zakwas również wyszedł lekko gazowany,pracujący. Czy to normalne ?
Ile taki zakwas może postać w lodówce ?
Z góry dziękuję za odpowiedź.

Buraki są świetne. Jem je jakoś od 2lat …W sumie od czasu kiedy zaczęłam odwiedzacTwojego bloga :)) Ponadto Uwielbiam twoje zupy . Testowałem kilka kremow-przepisów z Twojego bloga I twoje przepisy goszczą u nas często na stole , zupy z dyni megaa:) Naprawde swietny,pozytywny blog. Pozdrawiam

i potem już można tego użyć do przygotowanego wywaru warzywnego, z Twojego przepisu z Shape ?

Warto wypróbować przy mojej wiecznej anemii oraz ciąży 🙂 dziękuje bardzo za przepis 🙂 pozdrawiam