Chłodnik z buraków i malin
Temperatura coraz wyższa, dni coraz dłuższe, warzywa i owoce sezonowe już obecne na targach, to znak, że czas, aby w kuchni zagościły chłodniki! Wiem, że większości z Was chłodnik kojarzy się typowo z kefirem i botwinką, ale mam dla Was coś wyjątkowego. Co powiecie na połączenie malin, truskawek i buraków? Wiem, wiem — dość nieoczywiste połączenie, ale zaufajcie mi — warto spróbować.
Co poza oryginalnym połączeniem składników wyróżnia ten chłodnik? Jest beznabiałowy i bezglutenowy, a jeżeli ktoś chce stworzyć go w wersji w 100% wegańskiej, może wymienić miód na przykład na syrop klonowy i cieszyć się opcją vegan. 🙂
Przygotowanie jest bajecznie proste, a smak i efekt orzeźwienia — niezastąpione. Sprawdźcie sami.
Sposób przygotowania:
Zblendowałam ugotowanego buraka, maliny, truskawki i wodę. Dodałam ocet jabłkowy, miód, pieprz, sól i całość wymieszałam.
Przelałam chłodnik do miski i posypałam nasionami słonecznika. Prawda, że proste? 🙂
Komentarze Brak komentarzy
Dołącz do dyskusji…