Obozowa kuchnia
Obóz w Dojo Stara Wieś to nie tylko treningi. To także zdrowa kuchnia i wykłady na temat żywienia. Posiłki są przygotowywane według moich zaleceń i przepisów. Układając menu wzięłam oczywiście pod uwagę duże obciążenie treningowe.
Na zdjęciu powyżej: pasztety marchewkowo-brokułowy i warzywno-jaglany.
Niżej oleje z Olejowego Raju.
W miarę możliwości korzystamy z naturalnych surowców i wartościowych, sprawdzonych wcześniej produktów. Także z coraz popularniejszych, a do dziś słabo jeszcze dostępnych zdrowych ciekawostek. Próbujemy w koktajlach ziaren młodego jęczmienia, poznajemy korzeń maca (dzięki firmie Diet-Food.pl), jemy warzywne pasztety, zupy kremy i sałatki okraszone zdrowym tłuszczem. Tu od razu polecę niedużą, sprawdzoną firmę, która produkuje dobre oleje: Olejowy Raj. Mają w ofercie tłoczone na zimno oleje z sezamu, lnu, pestek winogron, rzepaku, kokosa i inne.
Pijamy tu wodę, koktajle, herbaty i roślinne mleko, m.in. z konopi – produkt firmy Good Hemp Polska.
Polecam konkretne firmy tylko wtedy, kiedy jestem do nich przekonana, także przez długie testowanie ich produktów na sobie. Dlatego wymienionych wyżej producentów mogłam bez wahania zaprosić do współpracy w obozowej kuchni – wcześniej ich sprawdziłam :).
Poniżej fotki z naszym paliwem na talerzach :).
P.S. Jedna z uczestniczek obozu powiedziała do mnie: „nie znam nikogo, kto tak się bawi sportem jak ty, lubię Twoje treningi!”. Wiecie jak fajnie jest coś takiego usłyszeć? Chce się pracować! 🙂
Aktywnej zimy!
Komentarze 20 komentarzy
Dołącz do dyskusji…
Posiłki wydają się świetnie i super smaczne, nie mniej jednak zastanawia mnie jedna rzecz – dlaczego brakuje tak podstawowego składniku, jakim jest białko? Nie widzę nigdzie w menu ani na talerzach mięsa – jaki jest tego powód? Chętnie bym się przejechał na taki obóz, ale jako, że dbam nie tylko o kondycję i sprawność lecz również o rozwijanie mięśni i siły mam obawy, że po takiej diecie tego mięśnia może trochę ubyć, a nawet jeśli nie, to wprowadzając takie produkty na stałe na pewno nie zauważałbym przyrostów.
a jaki olej najsmaczniejszy z Olejowego Raju?:)
wow, to menu wygląda świetnie!
są gdzieś przepisy na pasztety? wyglądają obłędnie!
http://www.pretty-perfection.pl
http://www.pretty-perfection.pl
Co to znaczy kiedy “strzela” w kolanach ? Jak temu zaradzić ? Proszę o pomoc
Co to znaczy kiedy “strzela” w kolanach ?
Memu mnie powaliło, same pyszności 🙂 i faktycznie należą się gratulacje za zadbanie nawet o detale. Czy na obozie w jadłospisie występuje mięso? Jeśli tak czy dla osób wege jest proponowane alternatywne menu?
Pani Aniu,proszę podać przepisy na pasztety. Wyglądają pięknie i na pewno świetnie smakują;)
Dziękuje i pozdrawiam.
Jestem pod wrażeniem organizacji obozu! Dopracowany w najmniejszych szczegółach! Gratulacje Aniu 🙂
Kochana Aniu! Jesteś cudowna, obserwuję Cię od dawna, mam zaledwie 20lat a już mam małego fioła na punkcie eko żywności i zdrowego jedzenie choć wciąż brakuje mi motywacji by zacząć ta dobra drogę. Mam wielka wiedze a mało motywacji mimo tej wielkiej energii którą dostaje od Ciebie, mam więcej lenia niż chęci. Moim marzeniem jest spędzić z Tobą choć jeden dzień by przekonać się jak to jest tak cudownie żyć z taką harmonią pomiędzy tyloma rzeczami. Mam nadzieję, ze kiedyś się spotkamy! Pozdrawiam Cię ciepło, jesteś cudowną Kobietą 🙂 Mam nadzieję, ze wkrótce uda się i mi wyjść na prostą.
Magda, bardzo dziekuję za tyle miłych słów. Motywację znajdziesz w sobie, ona jest! Już jesteś na dobrej drodze. Daję Ci pozytywnego kopa i trzymam kciuki!
W starej wsi byłam kilka razy na zgrupowaniach kadry, jednak było trochę inne menu. Z chęcią pojechałabym na Twój obóz, bardzo ciekawe propozycje kulinarne, podoba mi się!
Aniu, czy mogłabyś podać przepis na pasztet marchewkowo-brokułowy? W Twoich przepisach znalazłam tylko przepis na ten z kaszy jaglanej. Jak uzyskałaś taką konsystencję? Wygląda świetnie! Pozdrawiam
Ale Wam zazdroszcze tego obozu! Na następnym będe bankowo!!
Naprawdę suuuper obóz,rewelacyjna organizacja.Widać że wszystko przemyślane,a do tego dokładka pozytywnej energii.Pani Aniu,z takim nastawieniem do świata wszystko zawsze się udaje.Pozdrawiam.
To ile kalorii pochłaniają uczestniczki obozu w ciągu dnia? PS Świetne są te wasze posiłki! 🙂
Ćwiczę formę i odkładam pieniądze do puszki 😉 Może się uda na letni obóz pojechać – bardzo bym chciała, bo z tego co widzę i czytam to świetne przeżycie 😀
Aniu, Mam pytanie jak ćwiczyć i co jeść żeby schudnąć ale nie nabrać tak dużo mięśni ?
Trenując, nawet z ciężarami, bez “dopełniaczy” nie urosną ci strasznie mięśnie. Spalisz tkankę tłuszczową i wyrzeźbisz ciało. Jeżeli chcesz schudnąć od zapotrzebowania odejmij ok. 200kcal. Nie rezygnuj ze zdrowych tłuszczy i węglowodanów. I ćwicz ! Nie bój się ćwiczeń, nie urośniesz jak kulturysta 🙂
I zapraszam również do mnie, pojawia się sporo porad dietetycznych i treningowych 🙂
CARDIO! 😉
Kasiu cardio. Aerobic, taniec, bieganie, rower itd.