Pij wodę – będziesz wielki!

Woda to źródło życia!

Dlaczego?

Bo woda to główny składnik naszego organizmu. U dzieci woda stanowi nawet 70% całkowitej masy ciała. Jej zawartość w organizmie spada wraz z wiekiem. U osób dorosłych woda stanowi zwykle około 50% masy ciała.

To dzięki wodzie w naszym organizmie zachodzą wszystkie istotne czynności życiowe. Składniki odżywcze trafiają celnie do komórek, a zbędne produkty przemiany materii są usuwane. Woda umożliwia zachodzenie wymiany gazowej w płucach zapewniając stałe ich nawilżenie. Woda ponadto utrzymuje odpowiednią wilgotność w gałce ocznej, chroni i amortyzuje mózg, narządy wewnętrzne i stawy, a także ochrania płód w łonie matki. Bierze ona również udział w termoregulacji. Odpowiednie spożycie płynów jest również niezbędne do utrzymania prawidłowego ciśnienia tętniczego krwi.

Po prostu warto pić wodę!

Raz, dwa, trzy, od dzisiaj wodę pijesz Ty!

W normalnych warunkach w ciągu godziny zdrowy organizm traci około 25-50 ml wody, a u osób aktywnych fizycznie lub podczas upałów ta liczba wzrasta. Jeśli chcemy obliczyć zapotrzebowanie organizmu na wodę wystarczy pomnożyć ilość kilogramów przez 30 ml. Według tej zasady osoba ważąca 50 kg powinna wypijać dziennie około 1,5 litra wody.

Osoby, które nie uprawiają sportów wysiłkowych powinny pamiętać o podstawowej zasadzie – małymi łykami, ale przez cały dzień. Warto więc podczas pracy w biurze mieć pod ręką butelkę wody. A mając ją na biurku wyrobimy w sobie nawyk popijania.

Zdaniem Pani dr Urszuli Zdanowicz – ortopedy i traumatologa, osoby uprawiające sport popełniają wiele błędów w kwestii nawadniania: „Najczęstszym błędem podczas uprawiania sportu jest niepicie, picie za mało, bądź nie tego co trzeba.  Na piciu możemy najwięcej zyskać lub stracić. Uczucie pragnienia pojawia się przy odwodnieniu na poziomie 2-3%. Czekanie na ten sygnał jest jednak bardzo ryzykowne. Przy odwodnieniu na poziomie 4% nasza wydolność spada aż o 40%. Tym samym, jeżeli za mało pijemy, to zmniejszamy gwałtownie nasze szanse na dobry wynik. W trakcie wysiłku fizycznego odwadniamy się, tracąc wodę z oddechem i potem. W efekcie krew się zagęszcza i przestaje docierać do najdrobniejszych naczyń krwionośnych, tzw. naczyń włosowatych. To powoduje niedotlenienie mózgu i mięśni, które mają za mało materiału energetycznego. Spadają motywacja i koncentracja.”

Z doświadczenia wiem, że często ludzie sądzą, że spożywają więcej płynów niż to ma miejsce w rzeczywistości. Pamiętaj, że dla zachowania odpowiedniego funkcjonowania organizmu niezbędnym minimum jest spożywanie około 8 szklanek wody każdego dnia. Pamiętaj również, że dzięki prawidłowemu nawodnieniu zyska również Twoja skóra, która stanie się bardziej elastyczna i jędrna.

Literatura:

  1. Carter F. Fluid balance. Nurs Stand. 2009;23(34):59
  2. Hew-Butler TD, Eskin C, Bickham J, Rusnak M, VanderMeulen M. Dehydration is how you define it: comparison of 318 blood and urine athlete spot checks. BMJ Open Sport Exerc Med. 2018;4(1):e000297.
  3. Scales K, Pilsworth J. The importance of fluid balance in clinical practice. Nurs Stand. 2008;22(47):50-57.
  4. Stookey JD, Constant F, Popkin BM, Gardner CD. Drinking water is associated with weight loss in overweight dieting women independent of diet and activity. Obesity (Silver Spring). 2008;16(11):2481-2488.

Wywiad z Panią dr Urszulą Zdanowicz: Woda a zdrowie. Magazyn Kong

Komentarze 7 komentarzy

Dołącz do dyskusji…

Komentarz jest wymagany

Podpis jest wymagany

na biurku w pracy zawsze mam butelkę cisowianki. W ciągu pracy ją wypiję, a później jak w domu jestem to jeszcze litr wypijam .

Również piję wodę regularnie przez cały dzień!!!!!:)))))))))))))))))))))))
Serdeczności:)

A co Aniu myślisz o dodawaniu do wody szczypty soli. Oczywiście mowa tu o soli naturalnej bogatej w minerały a nie rafinowanej (himalajska lun nasza rodzima kłodawska) pono dzięki połączeniu wody z solą powstaje nowa struktura, dużo lepiej wchłaniana przez organizm?
Ps. Chciałabym również poznać Twoje zdanie na temat szczepień przede wszystkim dzieci.

Gdy nie pije wody, od razu robi się ciężko na głowie. Człowiek staje się bardziej senny. Jest taki, znak zanim poczuję pragnienie. Zawsze łupię wtedy dwie szklanki wody 🙂

Jak każdy też jestem zwolennikiem wody. Czy ta woda z uzdrowisk jest lepsza od tej którą pijemy z kranu? Czym ona zdecydowanie się różni? Mogłaby pani odpowiedzieć na te pytania. Z góry dziękuje.

Tez staram się pic dużo wody, lecz w zasadzie pije ciągle ta butelkowana a do kranowy brak mi zaufania. Ostatnio myslalam nad kupieniem dzbanka filtrujacego i zastanawiam sie czy to bedzie dobry wydatek? Powinien oczyscic mi wode z kranu, ale nie wiem czy nie zatrzyma tez cennych wartosci