Jesienny self-care: zdrowe rytuały

Jesień to wyjątkowy czas w roku. Dni są krótsze, światło słoneczne powoli zanika, a przyroda wokół nas zaczyna się uspokajać. Wraz z tymi zmianami wiele osób odczuwa spadek energii i nastroju. To idealny moment, aby skupić się na zadbaniu o siebie – zarówno o swoją kondycję fizyczną, jak i mentalną. Jesienny self-care to coś więcej niż tylko pielęgnacja ciała – to także troska o umysł i emocje. Dzisiejszym wpisem chciałabym zachęcić Was do wprowadzenia zdrowych rytuałów, które pomogą przemienić chłodną, ponurą jesień w naprawdę przyjemny czas 🙂

 

Zdrowe odżywianie – sezonowe produkty

Jesień obfituje w pyszne i odżywcze sezonowe produkty, które nie tylko wspaniale smakują, ale również wzmacniają odporność i dostarczają energii. Dynia, buraki, jabłka, gruszki i orzechy to tylko niektóre z bogactw, które o tej porze roku pojawiają się na straganach. Czy czytaliście mój ostatni wpis o 3 produktach, bez których nie wyobrażam sobie jesiennego gotowania? Znajdziecie go TUTAJ.

Dynia to prawdziwa bomba witaminowa – bogata w beta-karoten, witaminę A i C, które wspomagają układ odpornościowy. Jabłka i gruszki są świetnym źródłem błonnika, wspomagają trawienie i zapewniają uczucie sytości na dłużej. Buraki, dzięki zawartości żelaza, poprawiają krążenie i dodają energii, a orzechy dostarczają zdrowych tłuszczów, które korzystnie wpływają na pracę mózgu.

Pamiętajcie także o odpowiednim nawodnieniu, nawet jeśli chłodniejsze dni nie zachęcają do picia dużych ilości wody. Ciepłe napary ziołowe, herbata z imbirem czy gorąca woda z cytryną mogą być doskonałym rozwiązaniem, aby utrzymać optymalny poziom nawodnienia i jednocześnie rozgrzać się od środka.

 

Aktywność fizyczna – na świeżym powietrzu i w domowym zaciszu

Chłodniejsze dni nie muszą oznaczać rezygnacji z aktywności fizycznej. Wręcz przeciwnie! Jesień to idealny czas, by korzystać z pięknych krajobrazów i świeżego, rześkiego powietrza. Spacery po parku, rower czy bieganie wśród kolorowych liści to doskonałe formy ruchu, które nie tylko poprawiają kondycję, ale także redukują stres. Kontakt z naturą nie bez powodu bywa nazywany “naturalnym antydepresantem”. Warto z niego korzystać.

Jeśli pogoda nie sprzyja aktywności na zewnątrz, przenieście treningi do swojego domu. Ci z Was, którzy regularnie ćwiczą z moją aplikacją Diet & Training by Ann (więcej o niej TUTAJ) doskonale wiedzą, że mają  do dyspozycji ponad 130 programów treningowych i wiele innych różnorodnych form aktywności ruchowej  (w tym jogę, pilates, cardio, jak i tabatę). Jesienią zachęcam Was także do nauki bachaty, którą możecie wykonać solo lub w parze (zakładka DTBA Extra). Taniec wyzwala endorfiny, które z pewnością przydadzą się, kiedy za oknem deszcz i szarość.

 

Rytuały relaksacyjne i czas na uważność

Praktyki mindfulness, takie jak medytacja, mogą pomóc w znalezieniu spokoju w codziennym życiu. Regularna medytacja pomaga wyciszyć umysł, redukować poziom stresu i lepiej radzić sobie z wyzwaniami. Skorzystajcie z medytacji prowadzonych w Diet & Training By Ann (TUTAJ) i przekonajcie się, że już zaledwie kilka minut codziennej medytacji może uspokoić umysł i poprawić samopoczucie. 

Stwórzcie w swoim domu przytulną przestrzeń sprzyjającą relaksowi. Miękkie koce, zapalone świece, ciepły kubek herbaty – to wszystko tworzy atmosferę idealną do wyciszenia po dniu pełnym obowiązków. Otulający, subtelny zapach, unoszący się w domu czy słuchanie kojącej muzyki, mogą poprawić nastrój i pomóc w regeneracji. To małe rzeczy, których nie warto pomijać, bo składają się na codzienne doświadczanie przyjemności.

Do tego wszystkiego polecam włączyć  rutynę pielęgnacyjną. Po letnich kąpielach i częstym opalaniu Wasza skóra i włosy na pewno są spragnione nawilżenia. To dobry czas na odżywcze maski, kremy i balsamy (sprawdźcie ofertę Phlov TUTAJ). Taka chwila dla siebie to świetna forma relaksu i wieczornego wyciszenia przed snem. Jeśli macie problem z konsekwencją, zadbajcie o to, by ustawić  przypomnienie w telefonie albo zapisać  notatkę w kalendarzu — niech czas, który poświęcacie sobie stanie  się równie ważny, jak codzienne obowiązki.

 

Co jeszcze dodalibyście do listy zdrowych rytuałów, które warto wprowadzić jesienią i zimą? Mam nadzieję, że mimo licznych obowiązków uda Wam się znaleźć czas dla siebie i wykorzystać go w taki sposób, by Wasze ciała i umysły mogły się zregenerować 🙂