Przyszła jesień – czas na śliwki. Dlaczego warto je jeść?

Wraz z końcem lata i nadejściem jesieni możemy się cieszyć smakiem zdrowych śliwek.

Obecnie na naszym kontynencie występuje około 2 tysięcy gatunków śliwek hodowlanych, a tylko w Polsce jest ich aż 10 odmian.

10 zdrowotnych korzyści z jedzenia śliwek :

1. Wspomagają wchłanianie żelaza
2. Są dobrym źródłem witaminy C
3. Normalizują poziom cukru we krwi
4. Zapobiegają nadmiernemu jedzeniu
5. Obniżają poziom cholesterolu
6. Wspomagają kości
7. Chronią jelita
8. Chronią przed chorobami
9. Naturalny środek przeczyszczający
10. Są dobrym antyoksydantem

Zdaniem wielu dietetyków powinniśmy jeść śliwki ze względu na właściwości trawienne i niewielką liczbę kalorii (40-50kcal/100gr). Poprawiają trawienie dzięki zawartości związków zasadotwórczych neutralizujących nadmiar kwasów trawiennych. Dodatkowo duża ilość pektyn daje uczucie sytości już po zjedzeniu kilku sztuk.

Śliwki zawierają składniki:

  • magnez,
  • wapń,
  • miedź
  • potas,
  • żelazo,
  • fosfor,
  • witaminy takie jak B6, A, C i E

Śliwki suszone są bogatsze w witaminy, wartości odżywcze i błonnik, niestety zawierają również pięciokrotnie więcej kalorii niż świeże owoce.

Ilość zawartego w nich żelaza i fosforu sprawia, że stały się nieodłącznym składnikiem diety wegetariańskiej. Ponadto są szczególnie cenione w farmakologii i bardzo często wykorzystuje się do produkcji leków, głownie na zaparcia.

Oprócz wymienionych wartości odżywczych śliwek należy pamiętać o zawartych w nich polifenolach, takich jak katechiny oraz kwas chlorogenowy, które zapobiegają chorobom nowotworowym i miażdżycy. Ponadto wyciąg z miąższu kory ma właściwości zakwaszające mocz, a co za tym idzie zapobiega bakteryjnym zakażeniom pęcherza moczowego.

 

Polecam dodawanie śliwek np. do porannej owsianki, najlepiej spożywać je do godzin popołudniowych (ok 16:00), ze względu na lepsze trawienie w pierwszej połowie dnia.

 

Jak wiele gatunków śliwek, tyle zastosowań. Oczywiście nie wszystkie owoce sprawdzą się równie dobrze w tej samej roli. Niektóre najlepiej jeść surowe, inne są doskonałe do przetworów, a jeszcze inne do wyrobu różnych trunków. Jeśli wpadł Ci w ręce świetny przepis na przetwory ze śliwek, pamiętaj żeby wybrać odmianę, w której miąższ z łatwością oddzielisz od pestki. Te bowiem zawierają amigdalinę, w której skład wchodzi kwas pruski niebezpieczny dla naszego zdrowia. Tym z Was, którzy często sięgają po słodycze szczególnie polecam domowe sorbety śliwkowe, które doskonale zaspokajają ochotę na małe „co nieco”.

Mój ulubiony sposób na śliwki to jednak pyszny i zdrowy kompot na zaparcia. Najpierw należy ususzyć owoce. Podpowiem, że najlepiej nadają się do tego węgierki. Zanurz je na minutę w wodzie, aby skórka stała się delikatniejsza, a następnie włóż do piernika i piecz przez dobę w temperaturze 60 stopni. Kolejnym krokiem jest dosuszanie śliwek w przewiewnym miejscu przez następne 24 godziny. Następnie wypłucz dokładnie owoce, zalej zimną wodą i odłóż na noc do lodówki. Możesz wzbogacić smak laską cynamonu i sparzoną skórką pomarańczy lub cytryny. Następnego dnia można już podawać pyszny kompot 🙂

Poeksperymentuj i znajdź swój ulubiony przepis z udziałem śliwek. Gwarantuję, że szybko poczujesz się lekko i zdrowo! Smacznego 🙂

 

Komentarze 8 komentarzy

Dołącz do dyskusji…

Komentarz jest wymagany

Podpis jest wymagany

Aniu super że jesteś i motywujesz. Dzięki tobie naprawdę trzymam linie i kondycję. Uwielbiam twoje ćwiczenia naprawdę dają niezłego powera. I żebyś jak najwięcej tworzyłam programów treningowych naprawdę są niezle. Dzięki nim mam powera i wszystko o czym marzę . Uwielbiam pozdrawiam ???❤❤❤

jakie piękne zdjęcie śliwek, uwielbiam śliwki 🙂 <3

A moze przepis na ciasto ze sliwkami ladnie prosze bo uwielbiam Twoje przepisy w szczegolnosci na slodkosci ????

Niedawno na blogu był przepis na ciasto ze śliwkami 😉

Oj to przegapilam wtedy co do mnie nie jest podobne ? juz spr i bedziemy probowac ??

Dzięki Aniu za przepis na kompot! Mam tylko pytanie jak w końcu z tym trawieniem – najlepiej jeść śliwki do 16:00 czy po 16:00? W dwóch miejscach w artykule pojawiają się sprzeczne zdania. Pozdrawiam!

Przekonała mnie pani warto jeść śliwki. Pani zdaniem najlepsze śliwki to ,, węgierki” czy jakieś inne są o wiele lepsze. Jestem ciekawy pani zdania na ten temat.

ja zrobiłam ciasto by Ann ze śliwkami , kilka postów wcześniej. jest tam parę komentarzy, które mówią, że ciasto się zważyło. mi też się trochę zważyło, ale wyszło i było bardzo dobre. możliwe, że komuś się zważyło bo nie wszystkie składniki były w temeraturze pokojowej (u mnie jajka), trzeba też uważać, żeby zbyt ciepłego masła nie wlewać do masy:) tak mi się wydaje, może okaże się to cenną wskazówką 🙂 miłego dnia