Insulina – warunek zdrowia

Posiłki, które zjadamy są w procesach trawienia zamieniane na glukozę będącą paliwem dla wszystkich naszych komórek. A kto jest odpowiedzialny za dotarcie glukozy do komórek? Właśnie insulina.

Krew transportuje glukozę. Po jedzeniu zwiększa się stężenie glukozy we krwi, a insulina pozwala jej trafić do wszystkich komórek uruchamiając w nich swoje receptory. Kiedy zjadamy zbyt wiele, we krwi powstaje nadmiar glukozy. Insulina sobie z nim poradzi – skieruje go do wątroby. Tam nadmiar glukozy zostanie przekształcony w glikogen. Glikogen jest przesyłany do mięśni szkieletowych, a jego nadwyżka zostaje w wątrobie, gdzie pełni funkcję zapasu energetycznego dla organizmu. Kiedy i spiżarnia w wątrobie jest pełna, a my nadal jemy i nie wydatkujemy energii – insulina kieruje glukozę do komórek tłuszczowych, w których ta przekształca się w trójglicerydy.

Ten wspaniały mechanizm miał sens, gdy zdobywaliśmy jedzenie w trudzie i znoju. Okresy przymusowego postu pozwalały na opróżnienie magazynów w ludzkich organizmach. Ruch konieczny do zdobywania jedzenia kazał na bieżąco wydatkować energię. Teraz wystarczy po jedzenie sięgnąć na półkę w sklepie, a ruszamy się do samochodu i z powrotem. Jeśli na dodatek jemy dużo cukrów i lubimy wysoko przetworzoną żywność – to nadwaga gotowa i prosimy się o otyłość.

Insulina w organizmie, który wciąż dostaje energię, ale jej nie wydatkuje przestaje działać prawidłowo. Trwały nadmiar glukozy zmusza trzustkę do nadprodukcji insuliny. Niestety, rosnąca tkanka tłuszczowa (podwyższony poziom trójglicerydów) zaburza jej działanie, m.in. przez wydzielanie do krwi wolnych kwasów tłuszczowych. Stan ten określa się mianem insulinooporności.

Insulinooporność może pojawić się nie tylko u osób z nadwagą. Czasem jej przyczyną jest nadprodukcja hormonów przeciwstawnych insulinie, z rzadka insulinooporność ma podłoże genetyczne. Czynniki ryzyka to także wiek, alkohol, palenie papierosów, brak ruchu i nieprawidłowa dieta.

Insulinooporność to wstęp do cukrzycy, chorób sercowo-naczyniowych i stłuszczenia wątroby!

Piszę o niej, bo to jeden z najbardziej groźnych skutków zaniedbania organizmu – trwania przy niewłaściwej diecie i w bezruchu. Wystarczy przejść na zdrowy tryb życia i widmo insulinooporności znika. A jeśli do niej dopuścimy, to będzie nam dużo trudniej przestawić się na normalność, bo podstawowe mechanizmy w ustroju będą rozchwiane. Pomyśl o tym zanim sięgniesz po kolejny fast food.

Pomyśl o tym w trakcie mozolnego motywowania się do ćwiczeń – warto się ruszyć!

Dbajmy o siebie i naszych bliskich!