Jelita cz. III Probiotyki i prebiotyki – zostań miliarderem

Pierwsze dwie części wpisu znajdziecie TUTAJ cz I  i TUTAJ cz II

Mówiąc o nich nie wolno pominąć prebiotyków i probiotyków. TUTAJ już też wspominałam.

Zostań miliarderem – dobry probiotyk pod koniec daty ważności ma ok. 30 miliardów bakterii. Pomyślcie o jelitach jak o basenie, który trzeba wypełnić… ale czy…?

Pierwsze z nich, czyli prebiotyki to składniki pokarmu, które nie ulegają strawieniu w przewodzie pokarmowym, a są nimi naturalnie występujące w żywności węglowodany oligo- i polisacharydy.   Po dotarciu do jelita grubego stają się pożywieniem dla sprzyjających naszemu zdrowiu szczepów bakterii. Mają zatem dobroczynny wpływ na florę jelitową pobudzając ją do pracy. Dzięki niej prebiotyki ulegają fermentacji beztlenowej, co prowadzi do produkcji:

• kwasu mlekowego, który obniża pH treści jelitowej hamując rozwój patogenów
• kwasów tłuszczowych krótkołańcuchowych wykorzystywane przez nabłonek śluzówki jelita grubego
• tlenku węgla i metanu, które wspomagają ruchliwość jelit, zwaną perystaltyką.

Prebiotyki zatem przede wszystkim wspomagają poprawną pracę układu pokarmowego, regulują wypróżnianie, oraz dbają o mikroflorę jelit i zmniejszają ilość bakterii chorobotwórczych w przewodzie pokarmowym. Warto wiedzieć, że naturalna mikroflora jelitowa odgrywa bardzo ważną rolę w procesie trawienia, wpływając tym samym na nasz ogólny stan zdrowia, w tym odporność organizmu, a w szczególności zmniejszenie ryzyka zakażeń układu pokarmowego.

Jedz w swojej diecie dużo  warzyw i (mniej) owoców oraz pełnoziarnistych produkty, które  dostarczają prebiotyków w naturalnej formie. Możesz też uzupełnić niedobory suplementacją diety i za pomocą pokarmów dla dzieci i niemowląt. Te ostatnie są konieczne w przypadku trudności w karmieniu piersią, jednak nic nie zastąpi składników odżywczych i prebiotyków znajdujących się w mleku matki potrzebnych do prawidłowego rozwoju i budowy układu odpornościowego malucha.

Probiotyki  natomiast to niepatogenne organizmy żywe, które przynoszą liczne korzyści zdrowotne  organizmowi. Wszyscy powinniśmy je spożywać, ale przede wszystkim:

• stosując dietę ubogą w warzywa i owoce
• podczas kuracji przeciwgrzybicznych, przeciw-pasożytniczych
• przy przeroście Candidy
• stosując antybiotyki
• w przypadku obniżonej odporności
• podczas problemów trawiennych
• chorzy na zespół jelita drażliwego i ze stanami zapalnymi jelit
• dzieci, które nie były karmione piersią
• przy nietolerancji pokarmowej
• alergicy
• stosujący lewatywy lub środki przeczyszczające
• kobiety zmagające się z infekcjami intymnymi
• osoby z nawracającymi infekcjami pęcherza
• astmatycy
• kobiety w ciąży i karmiące
• osoby zestresowane

Jeżeli chcesz kupić dobry probiotyk to zastosuj się do tych kilku rad:

1. Wybieraj “żywe” suplementy – Jeśli bakterie nie będą aktywne, to nie przyczepia się do komórki. Producenci często podają liczbę bakterii w kapsułce mierzoną w momencie produkcji lub pakowania. Takich produktów trzeba unikać, ponieważ ich jakość jest zawsze niższa niż obiecuje producent. Probiotyk w czasie transportu czy leżakowania na półce traci część swojej mocy, dlatego należy wybierać tylko te produkty, które mają podaną ilość bakterii na dzień upływu daty ważności.Postaw na jakość – Wybierz produkt, który zawiera bakterie lactobacillus acidophilus (leczy infekcje dróg rodnych i moczowych); bifidus longum (blokuje działanie E.coli, wspomaga leczenie zakażenia Salmonellą); lactobacillus plantarum (korzystny dla problemów z jelitem grubym i zaparć) i co najmniej 5 innych szczepów w zależności od potrzeb. W trakcie kuracji antybiotykowej należy wybrać te szczepy, które są odporne na działanie antybiotyku.

1. Dodaj drożdże Saccharomyces boulardii – to pożyteczny szczep tropikalnych drożdży o niezwykłych właściwościach (wpływa na poprawę odporności, redukuje biegunki oraz pomaga walczyć z Candidą) To jest zdecydowanie mój ulubiony stały probiotyk.
2. Zostań miliarderem – dobry probiotyk pod koniec daty ważności ma ok. 30 miliardów bakterii. Pomyślcie o jelitach jak o basenie, który trzeba wypełnić…wlewanie do niego wody w butelkach 1,5l zajmie wieki, 5l da większy efekt chociaż wciąż jest to długotrwały proces. Uzupełnianie flory bakteryjnej również trwa dłużej niż kilka dni czy nawet tygodni.
3. Bądź w formie – probiotyki najczęściej spotykane są w formie kapsułek lub tabletek, ale bywają też w formie proszku, płynu lub do ssania. Odradzam wszelkie pastylki, płyny i tabletki, które mają dodawane słodziki czy inne wypełniacze, jak laktoza. Proszek jest odpowiedni pod warunkiem, że dane szczepy bakterii są odporne na działanie kwasu solnego, w przeciwnym wypadku lepiej kupić powlekane kapsułki.
4. Nie oszczędzaj – nie zawsze cena oznacza jakość, ale większość renomowanych producentów niestety się ceni. Ryzyko związane z tańszym produktem to np. dodane środki chemiczne lub hormony do stymulacji wzrostu bakterii, które jako część procesu produkcji nie muszą być uwzględnione na etykiecie. Lepsze produkty są często zapakowane w ciemne szkło, co chroni probiotyki przed zanieczyszczeniem i światłem.