Brak motywacji?
Pogoda za oknem sprawia, że coraz trudniej jest Ci wyjść z domu na trening, do pracy czy też do szkoły? Zmień swoje nastawienie, a wszystko stanie się prostsze… i przyjemniejsze. Każdemu z nas zdarza się taki dzień, kiedy marzymy tylko o tym, by zawinąć się w koc i obejrzeć ulubiony film, popijając gorącą herbatę. Zdradzę Ci sekret, dzięki któremu możesz w bardzo przyjemny sposób przechytrzyć chandrę, a wraz z nią wymówki. Według badań nasz mózg reaguje tak samo na emocje wywołane rzeczywistością jak i wyobrażeniami. Kiedy coś sobie wyobrażamy, w mózgu pobudzają się dokładnie te same ośrodki, co podczas rzeczywistego przeżywania. Przywołując pozytywne myśli, uruchamiamy w mózgu pewne sieci, które pojawiają się podczas prawdziwych emocji związanych z faktycznym przeżywaniem. Działa to identycznie również podczas negatywnych zdarzeń. Przywołując przykre wspomnienia, mózg zaczyna odczuwać te same emocje, które pojawiły się w rzeczywistości. Oznacza to, że wizualizacja będzie Ci najlepiej służyć, jeśli będą jej towarzyszyły pozytywne intencje i uczucia.
Czym jest wizualizacja?
To sprawdzona technika relaksacji i metoda samorozwoju. Wizualizacja polega na przypominaniu lub wyobrażaniu sobie przyjemnych chwil, tych które wywołują w nas uczucie błogości i szczęścia. To metoda, za pomocą której wprowadzamy się w dobry nastrój i zwalczamy stres. Można ją wykorzystywać także jako narzędzie motywacyjne.
Jak zacząć?
Na początku skoncentruj się na tym, czego naprawdę chcesz. Opracuj każdy detal, czas i miejsce. Zbuduj dokładny plan – od „teraz”, do momentu, kiedy osiągasz swój cel. Na wizualizację zawsze wybieraj czas, kiedy nie będą Cię rozpraszały dodatkowe zajęcia i myśli. Tę technikę najlepiej przeprowadzać na łonie natury i oczywiście w samotności. Jeśli jest to niemożliwe, to zadbaj o cichy kąt w domu i uprzedź domowników, żeby Ci nie przeszkadzali. By odnieść lepsze efekty dobrze poprzedzić wizualizację krótką sesją relaksacyjną. Zamknij oczy i przenieś się do krainy wiecznego szczęścia. Myśl tylko o pozytywnych rzeczach, przywołuj chwile absolutnej radości. By stać się łatwym i pomocnym narzędziem, wizualizacja powinna być uprawiana regularnie. Z czasem zaczniesz odczuwać ją wielozmysłowo i oprócz obrazu usłyszysz dźwięki i poczujesz zapachy.
Co powoduje wizualizacja?
Przywołując emocje i doświadczenia zmysłowe, niejako programujesz mózg na takie odczuwanie. Twój mózg zapisuje przywołany obraz i aktywizuje się, by wizja stała się rzeczywistością. Zdarzyło Ci się kiedyś osiągnąć cel i pomyśleć, że nie tak to sobie wyobrażałeś? Stało się tak, ponieważ Twój mózg nie znał detali. Pamiętaj, że podczas wizualizacji ważne jest, by obraz wzbogacić o istotne szczegóły, takie jak emocje, zapachy i dźwięki. Dzięki temu wizualizacja będzie znacznie silniej stymulować mózg i podświadomość do działania w konkretnym kierunku, właśnie tym obranym przez Ciebie 🙂
Czy to jest bezpieczne?
Przeciwnicy wizualizacji twierdzą, że może ona tak bardzo „rozbujać” wyobraźnię, że osoba zaczyna żyć w świecie marzeń i traci kontakt z rzeczywistością. Spokojnie, nic Ci nie grozi. Pamiętaj jednak, by oddawać się wizualizacji, kiedy jesteś w bezpiecznym miejscu. Niezależnie od wprawy nigdy nie podejmuj tej techniki w sytuacjach wymagających skupienia, np. stojąc na światłach w samochodzie, czy w pracy, bo wtedy wizualizacja nie zadziała, a nadmierne rozluźnienie może być groźne. Zacznij wizualizację już dziś. Wykorzystuj twórczą wyobraźnię na pokonywania stresu, codziennych trudności i osiągania swoich celów. Najlepszym sposobem na poznanie przyszłości jest jej wykreowanie 🙂
Do dzieła!
Komentarze 2 komentarze
Dołącz do dyskusji…
Aniu, czy nie jest to metoda stosowana przez New Age? Mialam z tym kontakt, i bardzo, ale to bardzo to przecierpialam duchowo i psychicznie. Jesli my sami kreujemy swoja rzeczywistosc, po co nam Bog?
Pani metody są skuteczne. Pozdrawiam.?