Hiperlordoza_

CYKL DROGA DO ZDROWIA: Pogłębiona lordoza

Pamiętam, jak paparazzi (nie raz, nie dwa) zrobili mi zdjęcie. W mediach pojawiały się artykuły z dopiskiem: „Lewandowska w ciąży?, „Lewandowska znowu w ciąży”? „Jak to jest, że Lewandowska raz brzuch ma, a raz nie?”. Jak to moja prababcia mawiała „U nas w rodzinie kobitki mają sterczący kuperek i wystający brzuszek”. Dziś, w cyklu “Droga do zdrowia. Czy wiesz, że…?” chciałabym poruszyć kwestie wady postawy, jaką jest pogłębiona lordoza. Podobny problem może mieć wielu z Was. Będąc nieświadomym, czym jest hiperlordoza, można popaść we frustrację – bo przecież dbacie o aktywność fizyczną, zdrową dietę, a mimo to Wasza sylwetka nie wygląda zadowalająco. 

 

Pogłębiona lordoza lędźwiowa

W przeszłości miałam problemy z właściwą postawą ciała i w dalszym ciągu nad nią pracuję – poprzez treningi z fizjoterapeutą czy osteopatą. Do tego doszły dwie ciąże, które pogłębiły problem, a uwierzcie mi (kto mnie zna, ten wie) włożyłam dużo pracy w to, aby poprawić swoją postawę ciała.

Wada postawy, jaką jest pogłębiona lordoza (zwana także przodopochyleniem miednicy) dotyka zarówno osoby bardzo aktywne fizycznie,  jak i te, które prowadzą siedzący tryb życia. 

Gdy mięsień poprzeczny nie jest wystarczająco silny, zaburzają się prawidłowe, naturalne krzywizny kręgosłupa: lordoza i kifoza. Im silniejsze mięśnie, tym mniej obciążone są plecy. Lordoza nie jest wadą kręgosłupa – w rzeczywistości to naturalna pozycja. Dopiero kiedy wykrzywienie jest ponadprzeciętne, mamy do czynienia z tzw. pogłębioną lub nadmierną lordozą, która należy do wad kręgosłupa.

Do najbardziej typowych objawów hiperlordozy zalicza się: wystający brzuch i wklęsłe plecy.

 

Do innych należą także: 

  • rozluźnione mięśnie brzucha i pośladków, 
  • napięte mięśnie i powięź w okolicy dolnego odcinka kręgosłupa, 
  • przykurcze mięśni nóg (szczególnie tylnej grupy uda i łydki), 
  • kłujący ból w odcinku lędźwiowym i promieniowanie bólu, aż do uda i pośladka.

W bardzo zaawansowanym stadium lordoza może powodować skurcze mięśni, mrowienie i drętwienie kończyn dolnych, a nawet zaburzenia oddawania moczu i wypróżniania, bolesne i nieregularne menstruacje oraz przewlekłe bóle krzyża i brzucha.

 

Jak sobie pomóc?

Priorytetem powinno być wzmacnianie osłabionych mięśni pośladkowych i brzucha (mięśnie poprzeczne brzucha), mięśni pomiędzy łopatkami, oraz rozluźnianie napięć i przykurczów. 

To wszystko jest możliwe dzięki pracy ze specjalistą. Fizjoterapeuta wskaże odpowiednie ćwiczenia i zadba o odpowiednią technikę ich wykonywania, co jest bardzo istotne. Pomocne będą też masaże – pozwalają na rozluźnienie spiętych mięśni, relaks i wyciszenie.

Do codziennego planu aktywności fizycznej warto dodać jogę lub pilates. Ćwiczenia jogi pozwalają zwiększyć elastyczność kręgosłupa i zachować prawidłowe, naturalne wygięcia kręgosłupa. Z kolei pilates (łączący ćwiczenia siłowe, rozciągające i świadome oddychanie) wymaga zaangażowania mięśni głębokich, co przyczynia się do poprawy postawy ciała, koordynacji. Dobrym pomysłem będzie też pływanie, które odciąży zmęczony kręgosłup.

 

Odpowiednia aktywność fizyczna jest kluczowa. Regularnie uprawiana daje naprawdę dobre efekty. Jeśli nie macie pewności, jak samodzielnie poradzić sobie z problemem, zawsze warto poradzić się fizjoterapeuty, który jest specjalistą w tym zakresie 🙂

Komentarze Brak komentarzy

Dołącz do dyskusji…

Komentarz jest wymagany

Podpis jest wymagany