Kiedy zrobiłeś coś po raz pierwszy?

Nowy Rok… zrób coś nowego!

Lubisz ten dreszczyk emocji, kiedy zaczynasz coś nowego? A może jedynie pamiętasz to uczucie jak przez mgłę, bo czujesz się bezpiecznie i stabilnie?

  • Masz już zadowalającą pracę.
  • Prawo jazdy zrobiłeś wieki temu.
  • Znasz języki obce.
  • Popadłeś w rutynę, bo zawsze brakuje Ci czasu.

Życie dorosłego człowieka to codzienne powielanie znanych i bezpiecznych schematów.

Po wyjściu z pracy najczęściej mamy już  zaplanowaną każdą minutę, głównie na szereg domowych obowiązków, bo tylko na to wystarcza nam czasu. Nasz dzień jest dobrze poukładany, staramy się kontrolować czas i wprowadzać do swojego życia ład i porządek.

 

Kiedy ostatnio robiłeś coś po raz pierwszy?

Jeśli masz nowy pomysł lub wyzwanie, bo zainspirowała Cię znajoma lub popularny aktor, to nie wahaj się. Nowe doświadczenia przynoszą szereg pozytywnych wrażeń i wiele korzyści. Pozwalają rozwijać charakter, bo przecież uczymy się przez całe życie.

 

Nowe wyzwania:

  • Zwiększają Twoją samoocenę – zaskakujesz samego siebie, dajesz radę.
  • Zwiększają Twoją pewność siebie.
  • Uczą czegoś nowego.
  • Powodują, że jesteś dumny i zadowolony z siebie.
  • Nie poddajesz się nudzie – zdobywasz nowe doświadczenia i umiejętności, a to wymaga czasu.
  • Są okazją do poznania nowych ludzi!
  • Pozwalają na odkrycie swoich słabości – zmierzenie się z nowymi aktywnościami pokazuje nasze granice i słabsze strony.
  • Zwiększają Twoją kreatywność – pobudzają do aktywności nowe obszary w mózgu.
  • Przezwyciężają strach – udowodnisz sobie, że nie było czego się bać.
  • Uczą lepiej zarządzać swoim czasem – gwarantuję, że jeśli znajdziesz godzinę na nową aktywność, to znajdziesz ją też na inne rzeczy.
  • Poszerzasz swoje horyzonty.

Warto się zmierzyć z nowymi doświadczeniami, dzięki czemu nie tylko aktywizujemy dodatkowe części mózgu, ale także udowadniamy sobie, że nie ma rzeczy niemożliwych.

 

Na co masz ochotę?

  • Joga?
  • Kurs gotowania?
  • Jazda na rowerze?
  • Gra na pianinie?
  • Wspinaczka górska?
  • Malowanie?
  • Nauka języka?
  • Samodzielne pieczenie chleba?
  • Kurs oddychania?
  • Pójście na siłownię?

Nie ma większego znaczenia na co się zdecydujesz, ale bardzo ważne jest zrobić pierwszy krok.

Samorozwój to sposób na przełamanie schematów, odkrywanie naszych wielkich możliwości i niewykorzystanego potencjału.

Trzymam za Ciebie kciuki i jak zawsze powtarzam NEVER GIVE UP!

Komentarze 4 komentarze

Dołącz do dyskusji…

Komentarz jest wymagany

Podpis jest wymagany

W tym roku mam zamiar przebiec pierwszy ultra maraton górski Sudecką Setkę. Pierwsze kroki zrobiłem w minionym roku przygotowując się również do pierwszego maratonu w życiu w Poznaniu. Jak to się mówi apetyt rośnie w miarę jedzenia. No i wpadłem na pomysł czemu nie spróbować na dłuższym dystansie.

Także zacznij od pierwszego kroku jak mówi Ania. Kto wie gdzie cię to zaprowadzi.

Właśnie zapisałam się na pierwszą w życiu godzinę nauki jazdy na nartach ? Zobaczymy co dalej ??

Tak w tym roku mam zamiar po raz pierwszy polecieć samolotem!

Pani jest inspiracją dla wielu ludzi. I zaznaczam nie tylko dla kobiet. Pozdrawiam.