Wiśniowy kisiel
Uwielbiam lato! Na straganach wszędzie mienią się barwy świeżych warzyw i owoców. Więc i u mnie na blogu sezonowo, czyli pora na wiśnie w roli głównej. Słodycz kisielu przełamana lekko kwaskowym smakiem owoców mmm… lepiej być nie może! Korzystajmy z dobrodziejstw tego okresu, zwłaszcza z sezonowych owoców, potem nie będą miały tyle walorów smakowych i wartości odżywczych, co teraz.
Sposób przygotowania:
Do rondelka włożyłam wydrylowane wiśnie i zalałam wodą oraz dodałam resztę składników (poza mąką) i gotowałam około 5 minut. Mąkę rozpuściłam w 1/2 szklanki zimniej wody i dodałam powoli do rondelka. Gotowałam do zagotowania i odstawiłam do wystygnięcia.
Komentarze 7 komentarzy
Dołącz do dyskusji…
Dam make z tapioki, podobno te same wlasciwosci 🙂 A ostatnio zrobilam zapas bo testowalam bezglutenowe pierogi:)
Gratulacje. Pan Robert dziś znów strzelił ważnego gola.
Z prawdziwym przepisem jak z golem musi być bardzo wypieszczony.
Pani to jest mistrzynią smaku.
Uwielbiam Aniu Twoje przepisy , szybkie , proste i zawsze zaskakują smakiem!!
Przepis koniecznie do wypróbowania
Przepis nie z tej ziemi.
Niesamowity przepis i także efekt kulinarny. Jeszcze w pani towarzystwie. Ale ten pan Robert ma dobrze.