Babeczki dyniowe z borówkami
Formy do muffinek znów były w robocie :).
Tym razem zaszalałam z dynią. Trwa sezon na dynię, a ja wciąż odkrywam nowe sposoby jej wykorzystania.
Dynię upiekłam jak zwykle: 30 min w 180 st C. Zmiksowałam ją z jajkiem i utartym jabłkiem. Dodałam stopniowo mąkę i dalej miksowałam. Na koniec dorzuciłam przyprawy, proszek, wiórki i borówki – wymieszałam wszystko. Foremki wysmarowałam masłem, babeczki piekłam 30 minut.
Smakowało!
Komentarze 18 komentarzy
Dołącz do dyskusji…
Ja bym nie dodawała mąki jaglanej bo ona nie rośnie, ja bym dodała mąkę z tapioki lub ryżową . pozdrawiam. 😉
Aniu,
wyszły bardzo dobre, ale trochę gorzkawe. Jak myślisz czy możliwe, że dałam za dużo cynamonu i goździków czy to może od czegoś innego?
Pozdrawiam
zdecydowanie za dużo cynamonu i goździków. Piernik może być lekko gorzki, proszę zrobić polewę: kakao, miód, masło
Czy proszek do pieczenia nie jest glutenowy?
ja kupuję bez glutenu w sklepie organic
Pozdrawiam
Ann a co można ćwiczyć w czasie miesiączki? Co ty ćwiczysz?
My najbardziej lubimy muffinki na słodko 🙂 Szczególnie takie na bazie banana jak np. ta w przepisie -> http://zrzucbrzuch.blogspot.com/2013/03/bananowe-muffinki-proteinowe.html
Ogromnym plusem muffinek jest to, że można je robić praktycznie ze wszystkiego. Zarówno na słodko jak i na słono, owocowe i warzywne. Bardzo podoba mi się Twoja propozycja na dyniowe muffinki 🙂 http://dbamofigure.pl/
Pani Aniu!
Na początku, gdy o Pani usłyszałam pomyślałam: kolejna głupiutka WAG, która zrobi karierę na plecach męża. Później przeczytałam recenzję “Żyj zdrowo i aktywnie z Anną Lewandowską”. I znów myśl: wazelina. Aż w końcu trafiłam na tę książkę w Empiku, już chciałam krytykować,a tu zdziwienie- jest pięknie wydana, w przystępnej cenie . Kupiłam, oczywiście, żeby udowodnić sobie, że nie ma tam nic wartościowego. I niespodzianka- może zdarzają się błędy ortograficzne na facebooku, ale na temat zdrowego trybu życia wie Pani wszystko. Jestem zakochana w Pani książce, blogu i poradach.
Pozdrawiam
hmmm. Współczuję takiego nastawienia do ludzi, których Pani nie zna.
Jak można się wypowiadać na temat innych żon piłkarzy w taki sposób? Każda z nich to mądra kobieta, która w jakiś sposób musiała dostosować życie do męża…
Dziękuję za opinię odnośnie książki.
Pozdrawiam
W dyni zakochałam się dzięki J.K. Rowling za pośrednictwem książek o Harrym Potterze. Zaczęłam szukać jakiś dobrych przepisów na dyniowe potrawy z książek pani Rowling, a efekty tego były fenomenalne. Również w Pani książce nie umknęły mojej uwadze przepisy, zwłaszcza te na placek, surówkę i zupę dyniową.
Tego przepisu na pewno nie przepuszczę. Pozdrawiam,
Zupełnie z innej beczki mam pytanie czy mogła byś Aniu opisać czy porównać różne mleka.pije kawe ze wzgledu na jej smak (nie dużo może 4 w tyg) wiem ze krowie odpada czytalam co napisalas w 100% dotarlo do mnie kazde slowo.teraz pije kokosowe jest bardzo tłuste chciała bym wybrać najlepsze 🙂 dziękuję i pozdrawiam
A ja wczoraj robiłam czekoladę wg przepisu Pani Ani,ale zamiast borówek dodałam orzechy i pyszna,zdrowa czekolada orzechowa gotowa:)
Pani Aniu, bardzo Panią podziwiam i ćwiczę z pani filmikami jednak dręczy mnie bardzo jedna kwestia… Czy zdarza się Pani czasami zjeść normalna czekoladę czy typowe domowe ciasto?
Aleee pyszności! A sezon na dynie nie jest jeszcze zakończony?
Skoro są nadal w sklepach to chyba nie? Ja lubię chyba wszystko z dyni 🙂
http://www.kateupset.pl
właśnie, trwa nadal?? 🙂
Aniu święta coraz bliżej mogła byś poświecić kilka wpisów na blogu bądź na fb odnośnie zdrowych przepisów na świąteczne potrawy i mini poradnika jak sobie poradzić na rodzinnych wigiliach żeby nam zbyt wiele kg nie przybyło po świętach ? 🙂