Bób!
Krótko możemy się cieszyć świeżym bobem, więc korzystajmy!
Bób to roślina strączkowa, ma wiele dobrego białka, ale słynie przede wszystkim z dużej zawartości kwasu foliowego. Jest bogaty w potas, ale ma niewiele sodu, jest dobrym źródłem fosforu. Rozpuszczalny błonnik, którego dostarcza bób reguluje poziom cholesterolu i wpływa na obniżenie ciśnienia krwi. Jedyna wada bobu to dość wysoki indeks glikemiczny, ale i tak jest polecany walczącym z nadwagą.
Do bobu jak i innych strączkowych przykleiła się opinia rośliny powodującej wzdęcia i kłopoty z jelitami. Można łatwo uniknąć tych problemów stosując odpowiednie przyprawy: kminek, koper włoski i majeranek. Ponoć pomaga też moczenie bobu przed gotowaniem i wymiana wody na świeżą po zakończeniu moczenia.
Młody bób można jeść na surowo, ze skórką. W skórce jest najwięcej cennych dla nas składników. Można bób gotować na parze, wrażliwcy mogą bób obierać.
Bób nadaje się do sałatek, można z niego robić zupy kremy i wykorzystywać na wiele sposobów, choć jego fani w większości skłaniają się ku wersji najprostszej: na ciepło, z odrobiną masła.
Do bobu! 🙂
Komentarze 7 komentarzy
Dołącz do dyskusji…
[…] teraz! Także używki łatwiej rzucić latem. Dziś sałatka z bobem, o którym niedawno pisałam tutaj. Tym razem potraktowałam go ostro […]
Zastosowalam sie do porad o moczeniu bobu i gotowaniu w nowej wodzie oraz o dodawaniu majeranku i wyglada na to, ze rzeczywiscie zmniejszaja lub wrecz eliminuja niepozadane efekty specjalne ;).Dziekuje za inspiracje! U mnie bobowy tydzien trwa: bob gotowany z maslem, burgery z bobu z mieta, pieczone kotleciki z bobu w sezamie….mniam ;)!
Bób można dostać w lupinkach na ryneczkach jeśli w Pani miejscowości taki jest 🙂 U mnie jest sprzeawan na kilogramy świeży i młody 🙂
Jak wy wszyscy dajecie radę jeść takie produkty jak boby kiszone kapusty, tyle błonnika codziennie i funkcjonować bez problemu. . Ja nawet po małym kwiatuszku brokuła mam potworne wzdęcia. . chociaż uwielbiam to muszę jeść ostrożnie 😀
Gdzie Pani kupuje bób w łupinkach? W sklepach i na straganach wszędzie sprzedawany jest bób “uduszony” w workach foliowych.
Uwielbiam!!! A przy okazji jest zdrowy 😉
Będzie jakiś przepis z bobem?