Na maksa czekoladowe i proste ciacho

Prezentuję Wam moje ostatnie odkrycie: ciasto mooocno czekoladowe! Sposób przygotowania jest naprawdę banalny, dlatego każdy powinien sobie z nim poradzić. Jak wiecie, eksperymenty ze słodkościami to jedne z moich ulubionych kuchennych doświadczeń, które chyba nigdy mi się nie znudzą.

Kawałek ciasta czekoladowego do niedzielnej kawy…? Do dzieła! 🙂

Ciasto: piekarnik rozgrzałam do 180°C. Nasmarowałam masłem dwie 20-centymetrowe tortownice i odłożyłam na bok. W dużej misce wymieszałam: cukier, mąkę, kakao, proszek do pieczenia, sodę i sól. Mieszałam do momentu, aż wszystkie składniki dobrze się połączyły.

Dodałam jajka, napój ryżowy, olej i wanilię. Ubijałam mikserem na średnich obrotach. Dodałam gorącą wodę i dokładnie wymieszałam. Wlałam ciasto do formy. Piekłam przez około 40 minut w środkowej części piekarnika, po czym wyjęłam i pozostawiłam do wystygnięcia.

Polewa: w średniej misce ubiłam masło i wanilię na gładką, kremową konsystencję. Dodałam kakao i dalej ubijałam do momentu, aż składniki się połączyły. Stopniowo dodawałam cukier (po jednej filiżance na raz), napój ryżowy i cały czas ubijałam. W razie potrzeby możecie dodać więcej napoju, aby uzyskać pożądaną konsystencję polewy.

Na koniec polałam wystudzone ciasto przygotowaną polewą 🙂