Jak sobie radzić z upałami?
Lato to moja ulubiona pora roku. Nie da się ukryć, że w długie słoneczne dni mam więcej energii, chęci do działania i optymizmu niż jesienno — zimową aurą. Lato ma także pewne minusy. W momencie, kiedy temperatura na dworze przekracza 30 stopni Celsjusza, czy nadal czujecie się komfortowo? Dzisiaj opowiem Wam jak radzić sobie z upałami, jakie mam sposoby na to, by czuć się dobrze, kiedy za oknem panuje iście pustynny klimat, a Wy musicie pracować i funkcjonować jak co dzień.
Punkt pierwszy – nawodnienie!
Nie od dziś wiadomo, że nawodnienie to podstawowy element dbania o swoje zdrowie. W czasie, kiedy panują wysokie temperatury, jest to jeszcze bardziej istotne. Pamiętajcie, że tracimy z potem znaczne ilości wody, kiedy to podczas upałów nasze ciało próbując w naturalny sposób obniżyć swoją temperaturę, schładza się, wydzielając pot. O tym ile wody potrzebujecie każdego dnia, przeczytacie tutaj: TUTAJ i TUTAJ.
Ważna jest nie tylko ilość, ale i jakość przyjmowanych płynów. Warto wybierać wody z odpowiednią mineralizacją, które uzupełnią stracone elektrolity. Jeśli trenujecie w upalne dni, dobrym pomysłem będzie wprowadzenie napojów izotonicznych. Więcej informacji na ich temat znajdziecie w moim artykule: TUTAJ.
Nawodnienie nie oznacza jedynie picia wody. Koktajle, zupy, owoce (np. arbuz, melon, truskawki, cytrusy) i warzywa (np. cukinia, pomidor, papryka, ogórek, rzodkiewka) to również jej cenne źródło. Warto po nie sięgać właśnie w trakcie upałów, a po inspirację do przygotowania chłodnych napojów, koktajli, chłodników i zup, zapraszam TUTAJ i TUTAJ.
Chroń się przed upalnym Słońcem!
Promienie słoneczne bez wątpienia mają na nas korzystny wpływ w kontekście wytwarzania w skórze witaminy D. Jednak zbyt intensywna ekspozycja na słońce bez ochrony zarówno pod postacią kremów z filtrem, jak i nakrycia głowy, może skończyć się oprzeniem, udarem, a w dłuższej perspektywie nawet nowotworem skóry. Pamiętajcie więc, żeby podczas upału i w słoneczne dni zachować umiar w “kąpielach słonecznych”, przebywać głównie w zacienionych miejscach, smarować skórę kremem z filtrem, zawsze mieć nakrycie głowy, a nawet pozostać w domu do czasu, kiedy aura na zewnątrz będzie bardziej przyjazna i znośna dla naszego organizmu. Szczególne ważne jest to w przypadku dzieci i osób starszych, więc zadbajcie również o swoich bliskich w trakcie upałów! Nie zapominajcie o Waszych czworonogach. One również wymagają troski. Zwróćcie uwagę, by zawsze miały dostęp do wody, zapewnijcie im spacer wczesnym rankiem i po zachodzie słońca, a w czasie dużego upału wybierzcie zacienione miejsca. Bella uwielbia czasami wskoczyć do wody, czy ochłodzić się pod zraszaczem ogrodowym.
Trening w upalne dni?!
Kiedy czujecie, że trudno Wam przejść krótki dystans, a każdy wysiłek powoduje dyskomfort, warto zrezygnować z treningu w czasie panowania najwyższych temperatur. Czy zatem nie trenować? Otóż nie. Wystarczy zmienić porę treningu na wczesny ranek lub późny wieczór, kiedy temperatura jest znacznie bardziej znośna bądź wybrać trening w miejscu, gdzie pomieszczenie zostało wyposażone w klimatyzację. Pozwoli to uchronić się przed przegrzaniem, a o tym, jak trenować w upalne dni podpowiadam również TUTAJ.
Innym rozwiązaniem będzie wizyta na basenie, czy kąpiel w jeziorze lub morzu pod okiem ratownika. Pamiętajcie jednak, by korzystać ze strzeżonych kąpielisk, nawet jeśli jesteście świetnymi pływakami. Wysokie temperatury mogą wpływać na Wasze możliwości fizyczne, a bezpieczeństwo jest najważniejsze!
Dieta podczas upałów!
Kiedy żar leje się z nieba, często nie mamy apetytu lub mamy ochotę głównie na lody. Czy to zła droga? Tak i nie! W dni z wysoką temperaturą warto zadbać o to, by dieta była lekkostrawna, pełna warzyw i owoców. Jak już wspomniałam, tracimy wtedy znaczne ilości wody, a wraz z potem również cenne elektrolity, aby je uzupełnić, będziecie potrzebowali odpowiedniej diety. Świetnie sprawdzą się tu koktajle na bazie owoców, smoothie, sorbety owocowe, zupy, w tym chłodniki, czy sałatki. Jako źródło białka warto wybrać ryby, jajka, czy chude mięso przygotowane w sposób lekkostrawny, np. upieczone bądź gotowane na parze. Dodatki w postaci kasz, ryżu czy ziemniaków zapewnią nam dodatkowe źródło energii, błonnika i witamin z grupy B.
Mocno pikantne, smażone i tłuste dania spowodują, że będziecie czuli się ciężko, jak również mogą w naturalny sposób przyczyniać się do tego, że trudniej będzie Wam obniżyć temperaturę ciała w związku z intensywnie zachodzącymi procesami trawiennymi w Waszym przewodzie pokarmowym. Pamiętajcie, że długie gotowanie przy gorących palnikach w upalne dni nie należy do przyjemnych, dlatego polecam przepisy, które nie wymagają dużo pracy i czasu spędzonego w kuchni. Wiele z nich znajdziecie w mojej aplikacji Diet&Training by Ann. Odnajdziecie w niej propozycje chłodników i sałatek, a jeśli szukacie dodatkowej inspiracji, to zapraszam Was TUTAJ. Dla osób, u których upał powoduje totalną niechęć do gotowania, z pomocą może przyjść catering. W SuperMenu dopasujecie idealne rozwiązanie dla siebie.
Podsumowując, lato to wspaniały czas! Jednak pamiętajcie, że upalne dni mogą być niebezpieczne, jeśli bez ochrony przebywacie na pełnym Słońcu, zapominając przy tym o nawodnieniu. Nie lubicie zwykłej wody? Możecie przygotować wodę smakową z dodatkiem owoców i ziół, czy domową lemoniadę, znajdziecie je również TUTAJ. Natomiast gdy zadbacie o odpowiednią dietę, właściwą ilość płynów, a treningi zamiast w południe wykonacie wczesnym rankiem, to nawet upalne dni mogą stać się niezwykle przyjemne. Życzę Wam wspaniałego, słonecznego lata!
Komentarze Brak komentarzy
Dołącz do dyskusji…