Krem z dyni z pomarańczą

Przybieram w kuchni jesienne barwy, ale nie zwalniam kulinarnego tempa 🙂

Dziś ponownie dynia – trzeba ją wykorzystać ile się da. Dobierzemy do niej kolorystycznie – pomarańczę i batata. Coraz łatwiej z dostępnością słodkich ziemniaków na polskich sklepowych półkach. Nie oznacza to jednak, że skreślam nasze rodzime ziemniaki, o nieee:), ale czasem warto poeksperymentować z nowymi smakami. Batat w tym wypadku ma rolę zagęszczacza i dodatku smakowego, więc w ostateczności możesz go pominąć. Jednak moim zdaniem warto go dodać do przepisu.

Bataty to źródło węglowodanów. Polecam je szczególnie okołotreningowo. Są lekkostrawne i bogate w mikro składniki, a mają niższy niż ziemniaki indeks glikemiczny. Bataty są bogactwem beta-karotenu, który jest ważnym przeciwutleniaczem. Mając w swoim składzie witaminę C i B-kompleks oraz żelazo i fosfor, są także doskonałym boosterem układu odpornościowego. To tak pokrótce na zachętę 😉 a kiedy już spróbujesz, jestem pewna, że nie raz sięgniesz po bataty.

Zup>a krem z dyni z pomarańczą i batatem 

Przygotowanie:

Obierz dynię, następnie usuń z niej pestki i pokrój w kostkę. Obierz kawałek batata i również pokrój go w kostkę. Ułóż oba produkty na blaszce do pieczenia, skrop oliwą i posyp oregano. Piecz w 180 stopniach, ok. 30 minut, do momentu aż warzywa będą miękkie.

Po upieczeniu, wyjmij warzywa dolej do nich wody (w zależności od tego jak gęsty krem chcesz uzyskać) i zmiksuj je na krem . Na patelni na oleju kokosowym podduś imbir. Dodaj do kremu wraz z pozostałymi przyprawami oraz sokiem z jednej pomarańczy .

Na sam koniec dodaj natkę pietruszki.

Komentarze 11 komentarzy

Dołącz do dyskusji…

Komentarz jest wymagany

Podpis jest wymagany

Hej! Dziś u mnie w pracy również zupa z dyni. Dla pracowników krem z dyni z grzankami a dla pacjentów szpitala (500 osób) wersja bardziej pożywna z ziemniakami. Mój szef – dietetyk też tak jak pani Ania bardzo ceni dynię jesienną porą. Również mus jabłkowo-dyniowy świetnie smakował z racuchami. Jako dodatki do potraw z dynią polecam cytrynę, kurkumę i odrobinę chilli.

Nie lubię gotować! Ale Twoje przepisy są tak ciekawe, że z ciekawości zaczęłam spędzać czas w kuchni:)

Można użyć dyni hokkaido – moim zdaniem jest najsmaczniejsz a na dodatek nie trzeba jej obierac tylko gotowac/piec a potem jesc ze skórką ☺

Można użyć dyni hokkaido – moim zdaniem jest najsmaczniejsz a na dodatek nie trzeba jej obierac tylko gotowac/piec a potem jesc ze skórką ☺

Zawsze najbardziej do przygotowywania potraw z dyni (chociaż uwielbiam) zniechęcało mnie krojenie i obieranie, aż do czasu, kiedy wyprobowałam pieczenia w dużych kawałkach (wystarczy przekroić na pół). Polecam, bo po upieczeniu można łatwo wyjąć łyżką wszystko co dobre, a wyrzucamy tylko bardzo cienką warstwę skórki. Pozdrawiam

Wspaniała , słoneczna zupa ! W sam raz na dzisiejszą paskudną pogodę 🙂