Leżenie z nogami do góry. Dobre nie tylko dla kobiet w ciąży!

Współczesny tryb pracy siedzącej wpływa na układ krwionośny, który bardzo nie lubi takiej pozycji. Długie siedzenie sprawia, że przepływ limfy jest utrudniony, powstają zatory, zakrzepy, żylaki, opuchnięcia… Pojawiają się także bóle pleców, szyi i głowy. To wszystko sprawia, że czujecie się źle, a rozwiązanie macie pod nosem-unieście nogi w górę! 

Każdy z Was zapewne zna pozycję z nogami uniesionymi w górę, powyżej tułowia. Jednak czy ktoś z Was robi to codziennie? Zapewne nie! Jak się okazuje, warto to wprowadzić do codziennych nawyków. Nieoczekiwanie przynosi to wiele korzyści, nie tylko kobietom w ciąży 🙂

 

Na czym polega ćwiczenie?

Wystarczy położyć się na podłodze, kanapie, łóżku i oprzeć stopy o ścianę, zagłówek lub drzwi. Pod plecy podłóżcie sobie niewielką poduszkę-w ten sposób będzie Wam wygodniej. Ręce powinny spoczywać wyprostowane, wzdłuż ciała. Pozycję utrzymajcie przez 15-20 minut. Oczywiście pamiętajcie o wygodnym stroju i gotowe!  

 

Korzyści z leżenia z nogami w górze

  • Redukuje opuchliznę nóg i stóp

Obrzęk nóg i opuchnięte kostki to sygnały zaburzeń pracy układu krążenia, ale również częsta przypadłość kobiet w ciąży. Dlatego wczesna reakcja jest niezwykle istotna. Zależy od niej czy dolegliwość będzie się pogłębiać, czy skutecznie się jej pozbędziecie.  Unoszenie stóp wysoko w górę skutecznie poprawia przepływ płynów, które przywrócą prawidłowe krążenie krwi w nogach.

 

  • Zapobiega żylakom

Żylaki to trwałe poszerzenia żył układu powierzchownego, przyjmujące postać balonowych rozdęć. Również ciąża jest okresem, w którym rozwój niewydolności żylnej jest szybszy. Jest to bezpośrednio związane z hormonami, które mają swoje receptory na ścianach żył. Trzymanie nóg w górze to najprostszy, tzw. domowy, sposób na walkę z żylakami, który poprawia odpływ limfy.

 

  • Relaksuje

Pozycja utrzymywania stóp w górze jest również praktykowana w jodze w celach wyciszenia umysłu oraz odstresowania się. W tej pozycji do mózgu dopływa więcej tlenu niż na stojąco. Im więcej “tlenu w mózgu” tym łatwiej się zrelaksować i odzyskać wewnętrzną harmonię.

 

  • Łagodzi napięcia

Po dniu spędzonym przy komputerze pozycja ta świetnie likwiduje bolesne napięcie szyi, karku i pleców. Ponadto rozluźniając całe ciało wpłynie pozytywnie na lordozę lędźwiową, czyli naturalne wygięcie kręgosłupa w dolnym odcinku pleców.

Jak się okazuje, tak proste ćwiczenie wpływa na wiele aspektów zdrowotnych. Dlatego koniecznie wprowadźcie je w swoje życie i przekonajcie się, że będziecie czuć się lepiej. Dodatkowo może nie spalicie kalorii, ale przynajmniej pojawi się okazja do swojej codziennej chwili relaksu, na którą każdy z Was może sobie pozwolić 🙂 

 

Literatura: 

  1. Gwioździk.R. Relaks jako odpowiedź na stres – praktyczny przegląd zagadnienia. Bibliotheca Nostra. 2011; 1: 23.
  2. Kózka M. Przewlekła choroba żylna. Współczesne poglądy na etiologię i możliwości leczenia. Czasopismo Aptekarskie. 2008; 11: 18-19.
  3. Marona.H., Kornobis.A. Patofizjologia rozwoju żylaków oraz wybrane metody ich leczenia – aktualny stan wiedzy. Postępy Farmakoterapii. 2009; 65(2): 88-92.  
  4. Skorupińska.A., Sekuła.N. Zmiany zachodzące w organizmie kobiet w ciąży. Kosmetologia Estetyczna. 2017; 3(6): 283-886.

 

Komentarze 4 komentarze

Dołącz do dyskusji…

Komentarz jest wymagany

Podpis jest wymagany

Dotychczas nieco nieświadomie wykonywałam (szczególnie wieczorami) taki relaks. Wychodzi na to, że m ten relaks trwał za krótko 🙂 zamierzam go wydłużyć 😀

Od razu jak przeczytałam ten artykuł pobiegłam na kanapę zawiesić nogi na ścianę 🙂 pamiętam, że jako dziecko często tak robiłam jednak z wiekiem zapomniałam o tej prostej formie relaksu… Duży plus za bibliografię 🙂 chętnie przeczytam inne artykuły!

Świetny relaks/ ćwiczenie, szkoda, że o nim zapominam 😀 ale obiecuje, żę od dzisiaj staruję! Dzięki za ten post 😀