Metamorfoza Ani z Diet by Ann
Przyszedł czas na kolejną dawkę motywacji 😉 Kolejna metamorfoza, bo wiem, że je lubicie 🙂
Aniuuuu dziękuję za Twoją wiadomość :), a jej fragment “Miejsca na obozach rozchodzą się jak ciepłe bezglutenowe bułeczki” – ROZBAWIŁ mnie do łez 🙂
;-)))
“Droga Aniu,
mam wielką tremę pisząc do Ciebie wiadomość, choć tak naprawdę nie wiem dlaczego (…) Mam na imię Ania, mam 20 lat i studiuję pielęgniarstwo. Za sprawą praktyk (..) odnalazłam swoją misję pomagając innym ludziom (…)
Do rzeczy: od dziecka miałam problemy z wagą.
Mając 8 lat zachorowałam na niedoczynność tarczycy. Z miesiąca na miesiąc moja waga systematycznie wzrastała, aż osiągnęła 108 kg. Wizyty u lekarzy specjalistów nie dawały żadnych rezultatów. Rok temu zdecydowałam się podjąć konkretne kroki, po przełamaniu się i pierwszej wizycie u dietetyka szybko zobaczyłam pierwsze efekty – 5 kg w dwa tygodnie. Poczułam się zmotywowana, ale rady odnośnie aktywności fizycznej traktowałam z przymrużeniem oka.
Czytając jednak w Internecie, jak ważna jest dla utrzymania prawidłowej masy ciała, trafiłam na Twoje filmiki! Uznałam, że ja też dam radę tak ćwiczyć, co… przy kolejnych powtórzeniach wcale nie było takie proste. Zawzięłam się jednak, dokładałam kolejne powtórzenia, pomstowałam w duchu na Ciebie, ale ambicja kazała mi ćwiczyć dalej. Z każdym treningiem miałam jednak większą satysfakcję, że mogę coraz więcej i więcej zrobić oraz że z każdym ćwiczeniem szłyśmy razem do przodu.
Minął rok, systematycznie śledzę Twojego bloga, a także korzystam z Twoich rad i pomysłów na smaczne jedzenie ze zdrowych produktów. Zrobiłam bardzo dużo dań i wszystkie były przepyszne, a co więcej – wszystkie się udały! Planuję moje posiłki i czasem zabieram je z sobą, czytam składy produktów, korzystam też z tych kupionych w Twoim sklepie. Zarażam moją nową pasją rodziców i przyjaciół, którzy sprezentowali mi obie Twoje książki (najlepszy prezent jaki dostałam :D).
Teraz już mogę wręcz krzyczeć: Uwielbiam Cię, Aniu, za to, co robisz dla innych! Będzie mi ciężko dorównać takiej profesjonalistce, ale… nie poddam się! Dzięki Tobie rozwija się moja kolejna pasja – zainteresowanie zdrową żywnością. Być może kiedyś uda mi się połączyć moje powołanie z tym hobby. Ale co najważniejsze: schudłam 39 kg w 11 miesięcy. Teraz ważę 69 kg, mój wiek metaboliczny to 14 lat i tak właśnie się czuję – bardzo dobrze!
Chciałabym życzyć Tobie, Twoim najbliższym oraz całemu zespołowi Diet by Ann dużo miłości, ciepła, pozytywnych emocji płynących od nas, trudnych odbiorców, abyście jeszcze przez długie lata wspierali i motywowali ludzi do działania.
Moim marzeniem jest spotkanie z Tobą i możliwość uczenia się od Ciebie zarówno pod kątem gotowania, jak i ćwiczeń. Miejsca na obozach rozchodzą się jak ciepłe bezglutenowe bułeczki, ale może uda mi się niedługo spełnić to marzenie
Pozdrawiam serdecznie,
Ania”
Komentarze 11 komentarzy
Dołącz do dyskusji…
Świetna metamorfoza! Gratuluję pięknej figury i super sylwetki . Trzymaj tak dalej, dziewczyno 😉
To jest sukces zarówno jednej jak i drugiej Ani. Wiem jak to jest być trochę grubszym. Później nawet dwa kilo jest ciężko zrzucić. Ale dzięki dobrej współpracy można to zrobić.
Gratulacje
Gratuluje Ani tak wielkiej pozytywnej zmiany w swoim zyciu? Mozemy takie dobre rzeczy wprowadzac w nasze zycie dzieki naszej Ani?tak, tak to jest nasza Ania? Mam Hashimoto i insulinoodpornosc. Wczesniej bylam u pani dietetyk, ktora bardzo mi pomogla, jednak przepisy z diety Ani sprawily, ze energie mam teraz taka, jakiej do tej pory nie mialam. Dodam jeszcze cos dla mnie bardzo istotnego, a mianowicie, ze staramy sie z mezem o dzidziusia?. Pozdrawiam serdecznie i zycze wszystkim duzo slonca na zewnatrz i w serduszkach???.
Gratuluje! Moim najwiekszym problemem sa slodycze. Jestem chyba uzalezniona od cukru 🙁 Czy moze Pani powiedziec czym najlepiej zastapic slodycze kiedy sie ma na nie ochote? Ja czasami niestety nie moge sie powstrzymac zeby zjesc slodkie 🙁
Mam to samo, ale babeczki nie poddajemy sie! Ja walczę i z pomocą przyszedł mi pdf : Marlena Phandari- Cukrowy Detoks oraz film: “Cały ten cukier”. Zacząć trzeba od zmiany myślenia
Gratulacje!
Super!Gratulacje! Ja tez mam do zrzucenia ok 25-30 kg. Chcialabym to osiagnac do konca roku. Jak Pani mysli,jest to mozliwe? Najwiekszy problem mam chyba z brzuchem, mam spora opne 🙁 Czy moglaby Pani polecic jakies cwiczenia typowe na zrzucenie brzucha? Dziekuje!
Gratuluję Ani pięknej przemiany. I gratuluję Ani L. trenerce i guru od zdrowego jedzenia tego, że tak efektywnie motywuje. Mam nadzieję, że i mi dane będzie za jakiś czas pochwalić swoją metamorfozą. Pozdrawiam serdecznie
Zaglądam tu codziennie, ale dziś pierwszy raz zdecydowałam się dodać komentarz… Jestem pod mega wrażeniem tej metamorfozy! Szok, że to ta sama osoba! Podziwiam i gratuluję!
Panstwo powinno Ci refundowac ta dzialalnosc, bo dzieku temu co robisz nie tylko samopoczucie sie nam poprawia, ale i sluzba zdrowia ma mniej pracy, a firma sie cieszy, ze pracownik jest szczesliwy i zadowolony iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii…….. obecny w pracy; )
Ja rowniez dziekuje calemu zespolowi Diet by Ann za pomoc i prowadzenie mnie w diecie juz od wrzesnia 2016. Uwielbiam to co robicie i oby tak dalej. W mniniony weekend serwowalam dania z Twoich dwoch ksiazek ( jedna mam z dedykacja od Ciebie Aniu : ), znajomi byli poprostu zachwyceni, a ja dumna : )
Buziaki !