Pokrzywa raz jeszcze

15 lutego 2013 zamieściłam post o zdrowotnych właściwościach pokrzywy (był to mój początek pisania bloga). Napisałam go natychmiast po przeczytaniu książki pana Zbigniewa T, Nowaka „Pokrzywa – nadzwyczajny lek”.

Pan Zbigniew T. Nowak jest dziennikarzem, popularyzatorem wiedzy z zakresu ziołolecznictwa, autorem 26 książek, setek artykułów i wielu audycji radiowych. (za publio.pl).

Niestety, zachowałam się bardzo nieprofesjonalnie i nie podałam źródła tekstu.

Dlatego dziś chciałabym pana Nowaka i moich czytelników serdecznie przeprosić.

A pokrzywa naprawdę jest zdrowa i warta naszej uwagi oraz miejsca w spiżarni.

Komentarze 3 komentarze

Dołącz do dyskusji…

Komentarz jest wymagany

Podpis jest wymagany

Bardzo ładnie z Twojej strony, że przyznajesz się do błędu- możnaby pomyśleć, że to naturalne, ale jak widzę ilu jest teraz butnych, zadufanych w sobie i “nieomylnych” blogerów, to aż się odechciewa wszystkiego.. zresztą, nie tylko w świecie wirtualnym, ale i w “realu”! Dlatego bardzo mi zaimponowałaś 🙂
Pozdrawiam Aniu i dziękuję za codzienną dawkę motywacji!