Uzależnienia

Pora ruszyć ten trudny temat.

Świat, w którym żyjemy to dla wielu świat pośpiechu, rywalizacji, wielozadaniowości. Otoczenie dostarcza setek bodźców dziennie, internet – czasem tysięcy. Ludzie się gubią. Niektórzy żyją w permanentnym stresie. Niektórzy w ciągłej frustracji. Elektroniczne gadżety nie sprzyjają normalnym kontaktom, wielu pogrąża się w wirtualnej rzeczywistości zastępując nią realne życie. Coraz więcej jest osób samotnych w tłumie, czasem nawet w rodzinie.

Ludzie sobie nie radzą. I szukają środków, które choć na chwilę przyniosą ulgę. Jedni rzucają się do lodówki, inni sięgają co pół godziny po papierosa. Niektórzy łykają dziesiątki tabletek dziennie. Są młodzi uzależnieni od gier, są tacy, którzy nie mogą żyć bez pornografii. Nawet wśród biznesowych elit zdarzają się narkomani. Bardzo, bardzo wielu ludzi systematycznie pije. Niestety, coraz więcej osób podporządkowuje swoje życie dążeniu do idealnej sylwetki.

Nie jestem psychologiem. Ale temat tego bloga to zdrowie. A uzależnienia je rujnują. Nie tylko uzależnionym, także ich bliskim. Nie można udawać, że temat nie istnieje. Dlatego będę o nich pisać. To co wiem o ich wpływie na organizm i to czego się dowiem od specjalistów. Postaram się niektórych zaprosić do współpracy.
Dziś tylko krótka animacja, być może ją znacie, bo była często udostępniana w mediach społecznościowych. Pokazuje mechanizm uzależnienia. Naprawdę robi wrażenie.

Komentarze 9 komentarzy

Dołącz do dyskusji…

Komentarz jest wymagany

Podpis jest wymagany

Cześć, Aniu!

Już dawno chciałam Cię o to poprosić.

Jestem bulimiczką od 1,5 roku i próbowałam milion razy, żeby z tego się wyleczyć, ale narazie nic. Jest lepiej, bo się nie poddaje, ale zawsze coś jest nie tak i choroba wraca. Byłam u psychiatry i przepisał mi tabletki, ale się źle po nich czułam, bo byłam otumaniona. Czy mogłabyś zrobić post na temat bulimi i anoreksji? Myślę, że coraz więcej osób ma z tym problem i niestety ja jestem jedną z nich. Chciałabym wiedzieć jak bez chemii można wyjść z tej choroby…

Z góry dziękuje,

Pozdrawiam

Marta

O zaburzeniach odżywiania na pewno kiedyś napiszę. Jednak podstawa to terapia u dobrego psychiatry. Zgłoś lekarzowi złe samopoczucie po lekach. I zastanów się, czy nie wynika ono z tego, że tak naprawdę boisz się wyjść z bulimii. Niestety, czasem nawet choroby traktujemy jak przyjaciół. Trzymam mocno kciuki za Ciebie.

Nigdy nie myślałam o tym w ten sposób i myślę, że może mi to pomóc. Dzięki, Aniu! Będę walczyć 🙂

Ja też proszę o porady dotyczące uzależnienia od słodyczy, nie umiem sobie z tym zupełnie poradzić:(

Szczere do bolu! Moze mi rowniez pozwoli zwalczyc jedna slabosc zywieniowa 😉