Zupa curry z krewetkami

Naszła mnie ochota na owoce morza, może z tęsknoty za ciepłem ? Stąd dzisiejszy obiad – zupa z krewetkami, czyli wspomnienie lata na talerzu :).

Naszła mnie ochota na owoce morza, może z tęsknoty za ciepłem ? Stąd dzisiejszy obiad – zupa z krewetkami, czyli wspomnienie lata na talerzu :).

Dynię ugotowałam z mleczkiem, imbirem i curry. Osobno ugotowałam warzywa z przyprawami, połączyłam z dynią. W garnuszku 3 min. gotowałam krewetki, dodałam je do zupy.
Smacznego!

Komentarze 15 komentarzy

Dołącz do dyskusji…

Komentarz jest wymagany

Podpis jest wymagany

Witam! 🙂
Czy ta ilość składników wystarczy na 4 osoby? czy lepiej podwoić ilość wszystkiego, żeby zupka nie była niewyraźna? 🙂
Pozdrawiam!

Witam Cię!
Bardzo bym chciała ugotować Twoją zupkę, tylko pytanie mam zasadnicze czy jak nie dodam krewetek, zupka straci swoją wyrazistość? Pozdrawiam 🙂

Zamiast krewetek można dodać rybę.
Pozdrawiam

Paniu Aniu w jakich godzinach najlepiej jeść posiłki? Głównie to chodzi mi o drugie śniadanie, podwieczorek i kolację
Pozdrawiam Karolina

Aniu,
W przepisie są aż trzy składniki, które wręcz uwielbiam: dynia, mleczko kokosowe i krewetki. Wypróbuje ten przepis na 100%. Świetnym dodatkiem przy takiej mroźnej pogodzie jest curry. Na pewno nas rozgrzeje. Dzisiaj w związku z tym, że termometr w ciągu dnia pokazywał temperaturę ujemna postanowiłam rozpocząć sezon na grzańca. Przyrządziłam “Grzaniec na bogato”:
http://www.lifestyle-by-ania.blogspot.com/2014/11/grzaniec-na-bogato.html

Aniu,
Chciałabym zapisać swoich synków 3 i 4 latka na karate, czy mogłabyś polecić odpowiednie miejsce w Warszawie i czy w ogóle takie małe dzieci mogą już uczestniczyć w takich zajęciach czy są to za wcześnie?

Asia

Mleczko kokosowe jest zawsze z kokosu.
Pozdrawiam

:-)Miałam na myśli “mleczko” ze środka świeżego kokosu. Wiem, że można zrobić mleczko z wiórków świeżego kokosa, lub kupić gotowe. Ale idąc na skróty, chciałam wiedzieć, czy ta “woda kokosowa” nadawałaby się również do tej zupki?:-)

Zupa na zdjęciu prezentuje się jak w jakiejś tajskiej restauracji 🙂 Krewetki już dawno zagościły w naszej kuchni, jednak dalej poznajemy produkt i eksperymentujemy z nim. Na razie najbardziej przypadają nam do gustu z wszelkiego rodzaju makaronami, ale może właśnie dzięki Twojemu wpisowi przyszedł czas na zupę 🙂 http://dbamofigure.pl/