Czerwony ryż z kurkami i kozieradką

Dziś zrobiłam obiad, który smakuje tylko latem – ze świeżymi kurkami. Dodałam zdrowe przyprawy, w tym kozieradkę. O nasionach tej szczególnej roślinki tak pisze Ożarowski:

Nasienie kozieradki zawiera 20 do 30% substancji śluzowych, składających się głównie z galaktomannanów. Występują też saponiny o szkielecie sterolowym (do 0,3%), np. pochodne diosgeniny, jamogeniny, tigogeniny i gitogeniny. Są również flawonoidy (np. witeksyna, izowiteksyna i wicenina), witaminy (np. amid kwasu izonikotynowego – wit. PP), tłuszcze do 10%, białka do 30%, cholina, lecytyna, alkaloid trygonelina do 0,4%, gorycze, ślady olejku eterycznego i sole mineralne.
Działanie. Nasiona kozieradki były od dawna uznawane za lek śluzowy, przede wszystkim do użytku zewnętrznego. Jednakże badania wykazały, że stosowane doustnie wywierają u ludzi i zwierząt działanie pobudzające czynności wydzielnicze oraz wzmagające mechanizmy odpornościowe.
Nasiona i wyciągi z nasion zwiększają wydzielanie soku żołądkowego i trzustkowego oraz śliny, ułatwiają trawienie pokarmów i przyswajanie ich składników, zwłaszcza aminokwasów. Powodują uchwytny przyrost wagi ciała, mają więc właściwości ogólnie wzmacniające. Ponadto pobudzają czynność krwiotwórczą szpiku kostnego i przyczyniają się do zwiększenia ilości czerwonych krwinek. Ponieważ jednocześnie wzrasta liczba krwinek białych, podnosi się tym samym odporność organizmu na patogenne szczepy bakterii. Nasiona mają też słabe działanie przeciwcukrzycowe.

Zamiast asafetydy można użyć czosnku niedźwiedziego.

Kurki i warzywa dokładnie umyłam. Warzywa moczyłam wcześniej przez pół godziny w ciepłej wodzie z odrobiną sody, pozbyłam się w ten sposób ewentualnych zanieczyszczeń. Pokrojone warzywa i kurki dusiłam do miękkości na głębokiej patelni w niewielkiej ilości wody. Dodałam śmietanę i natkę, wymieszałam.
Ryż gotowałam 10-15 minut, odstawiłam na 10 minut pod przykryciem, by „doszedł”. Dodałam do ryżu olej lniany, wymieszałam.

smacznego! 🙂

Komentarze 17 komentarzy

Dołącz do dyskusji…

Komentarz jest wymagany

Podpis jest wymagany

”Nasiona i wyciągi z nasion zwiększają wydzielanie soku żołądkowego i trzustkowego oraz śliny, ułatwiają trawienie pokarmów i przyswajanie ich składników, zwłaszcza aminokwasów. ”

Nie chce umniejszac pracy Pani Ani, bo artykul jest ogolnie dobrze napisany, ale w przypadku ziol trzeba zwrocic uwage na to, ze s duza uwaga i umiarem powinny je stosowac osoby cierpiace na niedobor cukru we krwi lub z uszkodzona watroba. Nadmierne wydzielanie sokow trawiennych przyczynia sie do spadku cukru we krwi – widoczne objawy to wilczy glod lub nagly spadek formy. Osoby z niedoborem cukru powinny wrecz unikac ziol z tej grupy.

Cześć 🙂
Chciałam się pochwalić że , udało mi się zrobić wczoraj cały trening ( na razie bez bonusów ;)) , i choć nie wszystkie ćwiczenia wytrzymałam kondycyjnie a przy niektórych były problemy z koordynacją – tu ręka tam noga co gdzie kiedy 😉 ale jestem zachwycona.Wiem , że z każdym kolejnym razem będzie tylko lepiej. Trening jest super a wczoraj zadziałał lepiej niż prozac 😉 bo miałam strasznie kiepski dzień a po ćwiczeniach zmiana nastroju o 180 stopni
Na prawdę świetny – polecam wszystkim. – Dzięki Aniu .
p.s a może się jeszcze na karate zapiszę .. – kto wie – Pozdrawiam Agnieszka

Kozieradka wpływa także na apatyt. Spożywana codziennie potęguje w nas chęć częstego “zaglądania do lodówki”.
Dla mam mających problemy ze swoimi kochanymi niejadkami, polecam kozieradkę z miodem. Poprawia odporność i apatyt. Cud, miód. 🙂

Witam! kozierdka może być z apteki? i można swobodnie ją posypać?

Polecam ze sklepu zielarskiego, można użyć jako przyprawy do potraw.
Pozdrawiam

Używam naparu z kozieradki jako wcierki do skóry głowy i toniku do twarzy. Włosy wypadają nieznacznie, a stan skóry trądzikowej się poprawia. Polecam 😀

A przyprawy do ryzu czy warzyw? wiem ze i tak trafia wszystko do jednej ‘dziurki’ ale pytamz ciekawosci 🙂

Do ryżu? Wszystkie zioła, próbuj, szukaj swoich smaków. Doskonała jest kurkuma, lubię czosnek niedźwiedzi, czasem dorzucam paprykę lub jakiś pieprz…Pozdrawiam!

Witam Pani Aniu prosze mi podpowiedziec co moge jesc zeby podniusl mi sie cukier?
Do tej pory mialam dobry od marca jestem na scislej diecie bezglutenowej i bez laktozy, robilam badania wszystkie sa b.dobre tylko cukier ponizej dolnej granicy. Co Pani radzi? Dodam ze nie jem pieczywa, jem kasze jaglana, nasiona chia, duzo warzyw, soczewice, ciecierzyce.

Miod. Jestem dietetykiem i we wspolpracy z lekarzami wkomponowuje w diete miod, jezeli ktos cierpi na zbyt niski poziom cukru. Moja mama ma ten sam problem i kazdy dzien zaczyna od zjedzenia 1/2 kostki twarogu z 2 lyzkami miodu ( malo urzozmaicone , ale to wybor mojej mamy 😀 ). Poza tym dodaje miod do herbat ziolowych.

w twoim przypadku kazdy dzien powinnas rozpoczynac iod posilku weglowodanowego – mam tu na mysli weglowodany zlozone , ktore trawia sie stopniowo i podtrzymuja wlasciwy poziom cukru we krwi. Jezeli jesz kasze jaglana, mozesz ja mieszac z daktylami i miodem . Taka kompozycja jest swietnym zrodlem weglowodanow i zdrowych cukrow.

Ania podajesz super przepisy na swoja bloga ! Powiedz czy te przepisy są Twojego autorstwa, sama wymyślasz, czy inspirujesz się książkami kucharskimi ?
Pozdrawiam

To moje własne przepisy. Pozdrawiam

Nie mam fb, ani Instagrama, więc piszę tutaj. Przedwczoraj kupiłam Karate Cardio i muszę powiedzieć, że dopóki nie zaczęłam tych ćwiczeń, nie miałam pojęcia, że na to czekałam. Czasem robiłam ćwiczenia od fizjoterapeutów, lubię je, ale przy nich się nie spocisz. Włożyłam po raz pierwszy stanik sportowy, legginsy i lekkie buty do biegania, oczywiście niewykorzystywane do biegania, spięłam włosy w kucyk i do roboty. Już wiem, jak ważne jest takie wygodne ubranie. Dotarłam tylko do bloku nr 3 seria 1/2. Głupio zrobiłam, że zaczęłam ćwiczyć niecałą godzinę po posiłku i im dłużej ćwiczyłam, tym bardziej czułam, że co dopiero jadłam, to mnie zatrzymało. Może to za dużo powiedzieć, że mi to wtedy sprawiało przyjemność, ale na pewno radość. Pierwszy raz od nie pamiętam kiedy spociłam się ćwicząc. Trudno mi było dotrzymać tempa, więc ćwiczeń było mniej, różnie było z koordynacją. Najwięcej trudności miałam z ćwiczeniami z podporem, kiedy odcinek lędźwiowy jest w górze, zwłaszcza z tym z podporem na pięściach, wykonałam na otwartych dłoniach. Podobnie jest z ćwiczeniem z rotacją bioder na boki, zbyt mocno czuję odcinek lędźwiowy, ale wykonuję je w wersji z Martą. Ruszyłaś zastaną 39-latkę z przepukliną kręgosłupa. Nie mogę się doczekać kolejnego treningu. Wczoraj wieczorem doszłam do końca plus stretching. Już szło mi sprawniej, aż chciało mi się tańczyć z radości pomiędzy ćwiczeniami. Uwielbiam każde jedno ćwiczenie. Rozgrzewkę uwielbiam. Wszystko mi się podoba w tej płycie. Pomaga rytm, słowa Ani, np. o naturalnym ruchu rąk przy zegarku,. Ania wspiera, motywuje. Zapamiętuje się ćwiczenia i daje ponieść rytmowi. Ćwicząc czuję się częścią grupy. Pomaga też to, że słyszę wydechy Ani. Słowa: zmęczenie jest tylko w twojej głowie działają. Kocham to. Dziękuję, zmieniasz moje zdrowie na lepsze od dawna, płyta to kolejny ważny etap, Ewa.

Bardzo mi miło słyszeć takie słowa i czytając taka opinię. Jest to dla mnie bardzo cenne.

Dziękuję
AL

Skąd Pani bierze takie przepisy???Książki +własny pomysł???

sama 🙂 nie korzystam z żadnych książek!