Krem marchewkowo-pomidorowy z bazylią i orzechami włoskimi
Przeszłam już całkowicie w tryb jesienny, również w kuchni. Na szczęście ta pora roku nie oznacza, całkowitej pustki w warzywniakach i można dostać jeszcze zarówno pomidory, jak i obecne całą zimę warzywa korzeniowe. Dziś poczęstuje Was przepisem na krem marchewkowo – pomidorowy z bazylią i orzechami włoskimi.
Przygotowanie:
Pomidory sparzyłam wrzątkiem. Obrałam i umyłam pozostałe warzywa. Na głębokiej patelni rozgrzałam masło klarowane, dodałam cebulę, bardzo drobno pokrojony czosnek i podsmażałam ok. 3 minuty. Następnie wrzuciłam resztę warzyw pokrojonych w kostkę, dolałam wody, przyprawiłam i dusiłam do miękkości. Pod koniec gotowania dodałam świeżą bazylię. Wszystko zblendowałam. Udekorowałam świeżymi listkami bazylii i posypałam pieprzem. Na wierzchu ułożyłam kilka orzechów włoskich.
Komentarze 14 komentarzy
Dołącz do dyskusji…
A ja powiem , że jak patrzę na Anię to się załamuje. Ładna, zgrabna, ciągle odnosi sukcesy zarówno zawodowe jak i osobiste, ma świetnego męża i córeczkę , piękny dom i drogi samochód. Wiem , że zawdzięcza to tylko sobie i swojej ciężkiej pracy no ale …zazdroszczę. Ja niestety nigdy nie będę ładna, sławna ani bogata;P pozdrawiam
Mniam! Zupa wygląda przepysznie. Kremu marchewkowego w takim wydaniu jeszcze nie próbowałam 🙂
Czy moglaby Pani podac mi jakas diete, cwiczenia na pozbycie sie otylosci brzusznej? Bede bardzo wdzieczna!
Pozdrawiam!
Zupa wygląda świetnie, dobra na rozgrzanie w jesienne, zimniejsze dni. Bardzo dobry przepis!
Super przepis, ja dodaje jeszcze odrobinę gałki muszkatołowej 🙂 pozdrawiam 🙂
Ania, chcialabym tylko powiedziec, ze jestes wspaniala motywacja dla mnie. Nie tylko od strony sportowej, czy kuchennej, ale rowniez zyciowej. Podzielam Twoj entuzjazm i pozytywne myslenie kazdego dnia. Tak jak ty, mam wspanialego meza i kochana coreczke i jestem przeszczesliwa osoba. Dodatkowo mam wsparcie z twojej strony kazdego dnia, wiec moje zycie jest na prawde piekne. Keep it up!!!
Wyglada wspaniale. Na pewno wyprobuje!
Było pyszne! Polecam każdemu ten przepis 🙂
Czy z pomidorów zdejmowała Pani skórkę? 🙂
Aniu, świetny prosty przepis 🙂 czy osobie na diecie redakcyjnej poleciłabyś tę zupę na kolację? Czym można zastąpić masło klarowane, żeby obniżyć kaloryczność? Pozdrawiam 🙂
Super przepis. Super wykonanie. Tylko samemu zbliżyć się do ideału pani Ani Lewandowskiej. Pozdrowienia.
Nikt nie jest idealna 🙂
Pozdrawiam
ps. Cieszę się, że smakowało
Uwielbiam zupy, zupy-krem, idealnie się sprawdzają na tę porę roku.
Ja również! 🙂 Na pewno wypróbuje przepis 🙂