Łosoś w porze

Kocham potrawy gotowane na parze.

Wydają się takie.. lekkie. I są – łatwiej je strawić. A poza tym zachowują więcej składników odżywczych niz te przygotowywane w inny sposób. I smak – ten prawdziwy, nie nasączony smakiem tłuszczu ze smażenia. No w ogóle , co tu gadać – lubię to J.

Dziś przygotowałam tak kawałek łososia. Ale żeby nie było jak zwykle owinęłam go w liść pora i dopiero wtedy włożyłam do parowaru, na 20 minut. Podałam z blanszowanym szpinakiem. Przed podaniem delikatnie wszystko posoliłam.

Mniam!

Komentarze 11 komentarzy

Dołącz do dyskusji…

Komentarz jest wymagany

Podpis jest wymagany

Pani Aniu, świetny pomysł z tym porem, nigdy bym sama na to nie wpadła:) Uwielbiam łososia i też nie wyobrażam sobie położyć go na patelni pełnej oleju. Parowar już kilka miesięcy temu zagościł na stałe także w moim domu i nawet mój mąż się do niego przekonał. Nie wiem dlaczego wiele osób uważa, że jedzenie z parowaru jest mdłe :/ Przyznam, że kiedy choć 3 razy w tygodniu jada się potrawy przyrządzone na parze, to po jakimś czasie ciężko strawić cokolwiek smażonego w głębokim tłuszczu.
Pozdrawiam

Witam.
Mam takie pytanie. Jeżeli człowiek stara się zdrowo odżywiać, dużo owoców, warzyw, ciemne pieczywo, wszystko na parze. Dodatkowo ćwiczenia + rower. Czy jeśli czasem zje coś słodkiego. Np. raz dziennie, bądź co drugi dzień, jakiegoś wafelka bądź ciastka, to czy to szkodzi ? Jeśli tak to jaki to ma wpływ na nasze ćwiczenia? Dodam że ćwiczę dla zdrowia + wyrobić mięśnie. 🙂
Będę wdzięczna za odpowiedź.
Pozdrawiam

Aniu! Ogromna prosba do Ciebie!! Czy mogłabyś poruszyć temat witarianizmu oraz weganizmu? Mam na mysli wpływ na zdrowie.. Ostatnio przeszlam na weganizm , ale kusi mnie Graham i metoda 80.10.10 . Bardzo prosze chociaz o odpisaniie na komentarz!! pozdrawiam 🙂

Dziękuję za inspirację. Łosoś owinięty liśćmi pora – całkiem niezły pomysł na dzisiejszy obiad 🙂

czy liście pora powinny być wcześniej lekko obgotowane? żeby móc zawinąć nimi później pora?

jestem ciekawa jak owinąć łasosia porem? czy por powinnien być wcześniej obgotowany?

Musi być pyszne! 🙂
swoją drogą – czy jedzenie mrożonego szpinaku jest ok? szczególnie kiedy ciężko dostać świeży?