Regeneracja, kontuzje
Jak każdy sportowiec, który trenuje wyczynowo, mam za sobą kontuzje (te małe i te większe). Przy częstym zmęczeniu mięśnie ulegają osłabieniu, a wtedy organizm jest podatny na kontuzje.
Co mogę polecić?
Żywokost.
Ciepłe okłady z żywokostu pomagają przy reumatycznym stężeniu mięśni, bólach karku, a nawet w zapaleniu okostnej. Okłady z nalewki polecane są przy ranach zewnętrznych i wewnętrznych, wszelkiego rodzaju uszkodzeniach, zmiażdżeniach, krwawych wylewach i złamaniach kości. Liście żywokostu można zastosować jako dodatek do kąpieli całkowitych w chorobach reumatycznych, dnie , bólach kostnych, zaburzeniach ukrwienia i uszkodzeniach dysku międzykręgowego. W przypadku zaburzeń dopływu krwi w nogach, w wypadku żylaków oraz w uzupełniającym leczeniu po złamaniach kości stosuje się półkąpiele z żywokostu. Ja wcieram w obolałe miejsca olejek z żywokostu.
Stosowanie żywokostu:
Płatki owsiane
Kolejnym sposobem regeneracji zmęczonych i bolących mięśni są kąpiele w płatkach owsianych – dodatkowo działają oczyszczająco i odkwaszająco. Skóra po takiej kąpieli jest bardzo delikatna.
Sposób przygotowania: garść płatków zalać zimna wodą, zamieszać, zagotować i licząc czas od zawrzenia gotować 30 minut. Przecedzić do wanny z ciepłą wodą przez pończochę lub gazik, który zawiązujemy i całą zawartość zostawiamy w kąpieli. Kąpiel co 2-3 dni przez ok. 20-30 minut. Kąpiel nie może być za ciepła.
Skrzyp polny
Kąpiele w wywarze ze skrzypu polnego stosuję w szczególności po podróżach – zapewniają lepszą regenerację i dodatkowe odkwaszenie organizmu (przypomnę, że podczas podróży np. samolotami organizm zakwasza się).
Sposób przygotowania: garść skrzypu namoczyć w zimnej wodzie na ok. 8 godzin . Następnie zagotować i przecedzić do wanny. Dolać ciepłej wody i kąpać się 20 – 30 minut. UWAGA !!!! Kąpiel nie może być za ciepła!
Chrzan
Ciasto…. ale tym razem nie do zjedzenia. Pomocne na bolące, stłuczone mięśnie. Ulubiona metoda mojego trenera .
Ciasto chrzanowe: ½ kg maki (najlepiej razowej), 10 dkg drobno utartego chrzanu, 1 łyżka stołowa oliwy, nieco wody, wymieszać i zagnieść ciasto jak na pierogi. Rozwałkować no dość duże plastry (placki) o grubości 0,5 – 1 cm. Lekko ogrzane przy piecu lub kaloryferze położyć na bolące: mięśnie, stawy , kręgosłup. Owinąć ręcznikiem i trzymać 15 – 20 minut , do uczucia silnego pieczenia. Ciasto zdjąć, wytrzeć ciało a zaczerwienione miejsce posmarować olejem. Ciasto do ponownego wykorzystania zwinąć, włożyć do słoika i trzymać w chłodzie.
Źródło dr. Z. Kubat
Dobrej regeneracji i unikaniu kontuzji sprzyjają:
- rozciąganie przed i po treningu
- nawadnianie się podczas treningu
- prawidłowa dieta
- suplementacja
- masaże
- sauna
- sen
Dbajmy o siebie!
Komentarze 9 komentarzy
Dołącz do dyskusji…
na kontuzję stopy używałam maść z żywokostem. on ma wiele zastosowań, np. żel z żywokostem do twarzy działa łagodząco na skórę łuszczycową
Aniu,
czy możesz mi cos doradzić w kwestii kontuzji kolana? Swego czasu podczas wykonywania (pewnie niepoprawnie) przysiadów uszkodziłam sobie kolano. Od tego czasu odczuwam ból podczas biegania albo robiąc przysiady.
Będę wdzięczna za jakieś wskazówki odnośnie leczenia.
Pozdrawiam
Monika
Kontuzje to norma. Rozgrzewam się, wiadomo, ale i tak czasem coś się stanie. Jak na 10 lat biegania nie jest źle 🙂 Przyzwyczaiłam się do tego. Ostatnio musiałam nosić ortezę stawu kolanowego. Znalazłam ją w necie, bo tu zawsze taniej. Skusiłam się na tę ze sklepmedyczny24.eu i nie żałuję, orteza jest porządna i sprawdziła się. Stosuję też okłady z ziół, trochę pomagają, ostatnio mogę polecić zioła szwedzkie, rzeczywiście lekko ściągają opuchliznę.
Ciasto chrzanowe jest podobno rewelacyjne. Muszę wyszperać przepis na nalewkę z chrzanem do nacierania. Stosuję kąpiele ziołowe, najczęściej z olejkiem z rozmarynu, który sama przygotowuję. Fantastyczny relaks i ulga dla obolałych mięśni i stawów. Przepis na http://mama-dobra-rada.pl/?p=8533
Kupiłam dziś niemiecką maść z żywokostem. Ciekawe czy pomoże mi na nawracający ból kolan. http://online-gry.com.pl/
Ja rozgrzewam się solidnie przed każdym treningiem i na kontuzje nie narzekam 🙂 http://twojafitmotywacja.blogspot.com/2015/02/fit-motywacja-sexy-ydki.html
Zgadzam się, dobre odżywianie, suplementacja i rozgrzewka to podstawa jeśli chcemy uniknąć kontuzji 🙂 http://fitprzepisy.pl/jaglane-trufle/
Kiedyś też pisaliśmy posta na ten temat na naszym blogu http://zrzucbrzuch.blogspot.com/2013/10/jak-uniknac-kontuzji.html
Świetny post Aniu! 🙂 Czekałam na niego 😀 Często mam problem z nadgarstkiem, gdyż trenuję piłkę ręczna i mam nadzieję, że dzięki temu postowi pozbędę się kontuzji 😀