W rodzinie moc!
Dziś znów święto. Można odpocząć na kanapie, można też nacieszyć się odpoczynkiem aktywnym. To doskonała okazja, żeby ruszyć się rodzinnie, na szybki marsz, zabawy w plenerze – jeśli pogoda to umożliwia.
A jeśli za oknem mokro i ponuro warto poćwiczyć wspólnie w domu :). Wystarczy 30 minut, może godzina! To niewiele, a jeśli się wszystkim spodoba to może będą powtórki?
Może uda się zaprosić do zabawy któreś z rodziców? Seniorzy też potrzebują ruchu. A o ćwiczeniach z dziećmi to aż głupio pisać – wiadomo ile dają radości, choć nie zawsze przypominają profesjonalny trening :).
Do boju!
Komentarze 15 komentarzy
Dołącz do dyskusji…
Aniu a masz trenera osobistego? Wiem ze sama nim też jesteś, ale czy masz swojego?
Pierwszy raz weszłam na twojego bloga dziś, szukając motywacji. Znalazłam ją. Dzięki 😉
Zapraszam na mojego bloga:
http://fashionislikefun.blogspot.com/
Hej,
Moje najstarsze dziecko 06. Skończyło 10 rok życia. Pozostałe 3 ciąże miałam zagrożone. Do tego chorubsko okropne. Teraz wspomniany Karol (trenujący piłkę od 3 lat) i reszta moich słoneczek chce z mamą szaleć a ja nie mam sił ani kondycji. Pomocy proszę. Tyle mam pytan….
Ha co ja bym dała, żeby zobaczyć mojego męża ćwiczącego. Raz udało mi się go nakłonić do treningu. Podczas pierwszych pięciu minut usłyszałam chyba wszystkie możliwe wymówki, żeby przestać lub żeby mógł usprawiedliwić swój brak formy. Najlepsze co usłyszałam to (robiliśmy te same ćwiczenia jednocześni)…Tak się nie da, oszukujesz na pewno…Jak ci sie udało tak nogę podnieść, to jest niemożliwe…Jak to możliwe, że ćwiczysz jak ja i jeszcze masz siłę gadać i się nie męczysz?..Czemu się nie pocisz?..Ile jeszcze…Tu z tyłu nogi mnie boli…To jest niewykonalne ha ha od tamtej pory chodzimy tylko na basen, spacery i na lodowisko. Oficjalnie stwierdzam mój mąż jest antytalencie fitness i nic się nie da zrobić. Żadna motywacja nie pomaga.
http://www.apetytnafitness.pl
Ooo…to chyba idealna motywacja dla mnie 🙂 w ciąży ćwiczyć nie mogłam (wskazania lekarskie). Po urodzeniu synka baaardzo chciałabym wrócić do aktywności fizycznej, tylko o tą motywację ciężko. Ale taka? Całkiem fajny pomysł 🙂 Mój mąż co prawda ćwiczy z ciężarami, ale zawsze można by to jakoś ze sobą połączyć 🙂
Wczoraj rodzinnie odpoczywałam, a dziś byłam już biegać 🙂
Pozdrawiam 🙂
Nie będę męczyć Mamy bieganiem ze względu na jej stan zdrowia, ale spacer po lesie na pewno poprawi nam humory, trochę się dotlenimy 😉
http://pretty-perfection.blogspot.com/
http://pretty-perfection.blogspot.com/
My od zawsze ćwiczymy razem kiedy tylko możemy, wspólny trening to super motywacja i niezwykła radość 🙂 http://zrzucbrzuch.blogspot.com/2015/01/dwa-ulubione-fit-ciasta-biszkopt.html
Może pani coś polecić na przywrócenie miesiączki, jak się powinnam odżywiać ? co włączyć do swojej diety ?
Ja byłam z Mamą na dłuuuugim spacerze 🙂 Na bieganie nie mam siły bo jakieś choróbsko mnie dopadło i chwilowo muszę odpuścić 🙁
Witaj Aniu,
wiem, że nie jesteś lekarzem ale chciałabym poznać Twoje zdanie. Co myślisz o diecie wegetariańskiej?
To fakt w grupie zawsze raźniej się ćwiczy, z rodziną nie koniecznie mi to wychodzi ale w przyjaciółmi zawsze 🙂 http://zarobkinablogu.blogspot.com/2015/01/sieci-afiliacyjne-webepartnerspl.html
Musiała zajść pomyłka, bo ten post jest w kategorii”ciąża” 😉 ;p;p
Pozdrawiam i udanych treningów życze. 🙂
Moja siostra jest zawsze chętna do aktywności fizycznej, razem biegamy i chodzimy na basen 🙂
Dziś stawiamy na jogging 🙂
pozdrawiam!
http://www.haydenka.blogspot.com
Aniu dlaczego nie mogę pisać wiadomosci do ciebie na facebook . Zablokowałaś mnie?